Wprowadzenie polityki neutralności w zakładzie pracy jest kwestią szczególnie delikatną, bo dotyczyć może dość emocjonalnych aspektów życia pracownika, jak światopogląd, religia, czy preferencje polityczne. Eksperci radzą, by do czasu ukształtowania się w tym zakresie poglądów nauki prawa pracy czy orzecznictwa sądów, pracodawcy działali w tym kierunku ze szczególną przezornością i taktem.
Pandemia koronawirusa zmieniła rynek pracy, a w zasadzie stała się papierkiem lakmusowym dla pracodawców, zwłaszcza tych, który deklarowali realizację strategii wellbeing w firmie. Bo niezależnie od sytuacji rynkowej oraz tego, czy aktualnie funkcjonujemy w „erze pracownika” czy też „erze pracodawcy”, pracownicy to podstawowy kapitał każdej firmy. Dlatego trzeba dbać o ich samopoczucie, czyli dobrostan.