Zmiana regulacji w zakresie pracy zdalnej ma zostać wprowadzona w Tarczy 4.0 poprzez dodanie do art. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374, 567, 568, 695 i 875) (tzw. Specustawy w sprawie koronawirusa) ustępów 3-9 uszczegóławiających sposób wykonywania pracy zdanej oraz prawa i obowiązki pracownika i pracodawcy.
Jest jeszcze za wcześnie, aby wyciągnąć ostateczne wnioski z pandemii koronawirusa, ale jedno jest pewne: higiena jest czynnikiem, który ma ogromny wpływ nie tylko na zdrowie, ale również na gospodarkę i wszystkie dziedziny przemysłu. Co więcej, ta sytuacja pokazuje nam, jak ważni są usługodawcy, którzy wcześniej nie byli postrzegani jako istotni pod względem systemowym.
Można zaryzykować twierdzenie, że pracodawcy dzielą się na tych, którzy ułatwiają, bądź też utrudniają pracownikowi podnoszenie kwalifikacji zawodowych, a pracownicy - na tych, którzy chętnie, bądź też niechętnie kwalifikacje zawodowe podnoszą. Zgodnie z definicją zawartą w art. 1031 § 1 Kodeksu pracy przez podnoszenie kwalifikacji zawodowych rozumie się zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą. Zwykle w tym kontekście padają pytania o zakres uprawnień i obowiązków stron stosunku pracy w tym zakresie.
Aż 30% społeczeństwa w naszym kraju wykonuje swoją pracę w pozycji stojącej. Wysiłek fizyczny, który podejmują, zazwyczaj wiąże się z narastającymi problemami zdrowotnymi. Najbardziej cierpią kark, kręgosłup oraz przede wszystkim nogi. Najczęstszymi dolegliwościami są zaś kurcze mięśni, żylaki, obniżony poziom metabolizmu, zwyrodnienia stawów kolanowych, a także obrzęki stóp oraz łydek. Po stronie pracodawcy leży zapewnienie komfortowych i zgodnych z zasadami BHP warunków pracy.