W połowie grudnia resort pracy przedstawił propozycje zmian, które mają
na celu ochronę miejsc pracy. Po pierwsze, pracodawca miałby prawo do
rozliczenia czasu pracy zatrudnionej osoby maksymalnie w czasie 12
miesięcy, a nie 4, jak obecnie. Druga proponowana zmiana to wprowadzenie
ruchomego czasu pracy, co polega na możliwości ustalenia z pracodawcą
różnych godzin pracy w ciągu dnia – na przykład pracownik będzie mógł
uzgodnić z szefem, że przychodzi później, gdy musi rano zaopiekować się
dzieckiem.
Pracownik telefonii komórkowej zatrudniony w salonie sprzedaży dostał upomnienie od kierownika punktu za brak profesjonalizmu w obsługiwaniu klientów. Chodziło o nierzetelne udzielanie informacji o ofercie i wielokrotne wprowadzanie klientów w błąd przy zawieraniu umów o świadczenie usług telefonicznych. Powodowało to liczne reklamacje i zepsuło wizerunek firmy. Ponieważ pracownik nadal nie przykładał się do pracy, kierownik salonu postanowił wypowiedzieć mu z tego powodu umowę o pracę. W tym czasie pracownik jednak rozchorował się i był na zwolnieniu lekarskim, które trwało przez maksymalny okres zasiłkowy, tj. 182 dni. Następnie skorzystał z 2 miesięcy świadczenia rehabilitacyjnego i potem wrócił do pracy. Nastawienie pracownika do pracy nie uległo zmianie. Nadal nie przykłada się do swoich obowiązków, np. po długotrwałej nieobecności nie zapoznał się z nową ofertą naszej firmy, która stała się obowiązująca w czasie jego choroby, i nadal udziela klientom nierzetelnych informacji. Kierownik salonu ma wątpliwości, czy w takiej sytuacji może zwolnić pracownika. Czy w wypowiedzeniu umowy o pracę można podać temu pracownikowi, jako przyczynę zwolnienia go z pracy, zdarzenia, które miały miejsce kilka miesięcy temu?
Wystąpienie płatnika z wnioskiem o odroczenie terminu płatności zaliczek na podatek dochodowy od wynagrodzeń pracowników lub osób, z którymi zawarto umowę cywilnoprawną, musi być spowodowane szczególnymi okolicznościami, w jakich znalazł się płatnik, albo interesem publicznym. Decyzja organu podatkowego w tym zakresie ma bowiem charakter uznaniowy, co oznacza, że może on pozytywnie rozpatrzyć wniosek, ale nie ma takiego obowiązku.
Stanowisko co do skutków przekroczenia terminu, w jakim pracodawca ma
obowiązek poinformować pracowników o rezygnacji z tworzenia ZFŚS i
wypłacania świadczenia urlopowego, nie jest jednolite. Państwowa
Inspekcja Pracy prezentuje pogląd, zgodnie z którym pracodawca, który
nie dotrzyma tego terminu, ma obowiązek przez cały rok wypłacać
świadczenia urlopowe lub naliczać fundusz socjalny.