Z wieloletnich obserwacji prowadzonych przez Janis Forman, amerykańską specjalistkę w zakresie komunikacji korporacyjnej, wynika, że wśród przedstawicieli najwyższej kadry menedżerskiej panuje przekonanie o konieczności stałego komunikowania się z podwładnymi. Jednak niezbyt dużo jest przykładów konkretnych działań potwierdzających tezę, że komunikacja w firmie nie polega tylko na przekazywaniu informacji z góry na dół, ale przede wszystkim oznacza słuchanie tego, co mają do powiedzenia pracownicy.
W naszym zakładzie kilku pracowników ochrony pracuje w równoważnym systemie czasu pracy. Jeden z nich, który miał pracować w święto Bożego Ciała przypadające 7 czerwca br., złożył wniosek o udzielenie mu w tym dniu urlopu. Wyraziliśmy zgodę na jego wniosek, ale nie jesteśmy pewni, czy postąpiliśmy prawidłowo. Dodam, że pracownik miał do przepracowania w święto 12 godzin.