Koronawirus niemal z dnia na dzień zmienił sytuację na rynku pracy. Podczas gdy wiele z firm zastanawia się nad renegocjacją umów, czy nawet redukcją etatów, inne zgłaszają zwiększone zapotrzebowanie na pracowników. W zależności od tego, jak długo potrwają obecne obostrzenia w Polsce i na świecie, możemy być świadkami wielu zmian w dotychczasowej strukturze zatrudnionych. Co za tym idzie, duża część społeczeństwa może potrzebować wsparcia w przebranżowieniu się. Kto ma największe szanse na znalezienie nowego zatrudnienia w okresie pandemii? Gdzie można go szukać?
Tarcza antykryzysowa 2.0 obowiązuje od 18 kwietnia 2020 r. Wśród wielu form wsparcia wyróżnia się te, które można uzyskać w ZUS: zwolnienie ze składek za 3 miesiące, świadczenie postojowe dla osób na umowach cywilnoprawnych, świadczenie postojowe dla prowadzących działalność gospodarczą, odroczenie terminu płatności lub rozłożenie na raty należności, odstąpienie od pobierania odsetek za zwłokę oraz zawieszenie spłaty umowy o rozłożenie zadłużenia na raty lub umowy o odroczeniu terminu płatności.
ZUS podaje najczęstsze błędy, które zdarzają się we wnioskach i oświadczeniach przedsiębiorców składanych w ramach tarczy antykryzysowej. Należą do nich: brak podpisu, niepoprawnie wpisane wynagrodzenie, błędny numer konta, zamieszczanie niepotrzebnych informacji. Błędem jest również wysyłanie dokumentów na adres e-mail placówek ZUS. Wnioski o pomoc z tarczy należy złożyć spokojnie i poprawnie, w przeciwnym razie można nie otrzymać świadczenia.