REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odmowa wypłaty świadczenia postojowego - sądy za wypłatą

Paulina Szewioła
Paulina Szewioła
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Odmowa wypłaty świadczenia postojowego - sądy za wypłatą.
Odmowa wypłaty świadczenia postojowego - sądy za wypłatą.

REKLAMA

REKLAMA

Odmowa wypłaty świadczenia postojowego przez ZUS to jeszcze nie koniec. Sądy nakazują wypłatę pieniędzy. Warto odwoływać się więc do sądów. Podajemy przykłady wyroków w sprawie odmowy wypłaty świadczenia postojowego z powodu niedotrzymania terminu lub braku przychodów.

Sądy po stronie korzystających z tarczy antykryzysowej

Osoby, którym ZUS odmówił wsparcia na podstawie przepisów antycovidowych, nie są na straconej pozycji. Sądy coraz częściej nakazują wypłatę pieniędzy.

REKLAMA

Autopromocja

Wobec pierwszych regulacji mających złagodzić skutki epidemii koronawirusa od samego początku pojawiało się wiele wątpliwości interpretacyjnych. Część z nich starał się na bieżąco rozwiązywać ZUS, który jest odpowiedzialny za największą część pomocy z tarczy antykryzysowej. Są jednak osoby, którym nie spodobały się jego decyzje i zdecydowały się na odwołania do sądów. Z dobrym dla siebie skutkiem.

Opieszała firma, nieugięty ZUS

Przykładem takiego korzystnego dla skarżącego rozwiązania jest wyrok Sądu Okręgowego w Rzeszowie z 9 września 2020 r. (sygn. akt IV U 856/20). Sprawa dotyczyła kobiety, która była zatrudniona na umowie zlecenia. W kwietniu zwróciła się do zleceniodawcy, żeby wystąpił w jej imieniu o postojowe.

Przypomnijmy, że świadczenie to jest jednym z narzędzi wsparcia przedsiębiorców i pracujących na umowach cywilnoprawnych w czasie epidemii. Aby je otrzymać, trzeba spełnić przesłanki z ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. 2020 r. poz. 374 ze zm.). I tak, zleceniobiorca może ubiegać się o postojowe, jeżeli jego przychód w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku nie przekraczał limitu określonego w art. 15zq ust. 5 pkt 2 wspomnianej ustawy. Dla wniosków składanych w kwietniu i maju wynosił on 15 595,74 zł. Kolejnym warunkiem otrzymania świadczenia jest zawarcie umowy przed 1 kwietnia 2020 r. oraz niepodleganie ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu.

Problem w tym, że w opisywanym przypadku firma wniosek w imieniu zleceniobiorcy złożyła dopiero pod koniec lipca. Tłumaczyła, że powodem była duża liczba podań, które do niej wpłynęły w tej sprawie. W tym czasie kobieta była już jednak zatrudniona w innym przedsiębiorstwie na umowę o pracę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

ZUS decyzją z 22 lipca odmówił jej więc prawa do postojowego. W uzasadnieniu wskazał, że nie spełniła ona warunków do uzyskania tego świadczenia, bo nie został spełniony warunek niepodlegania ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu (art. 15zq ust. 5 pkt 3 ustawy).

Kobieta odwołała się do sądu. Argumentowała, że przekazanie przez płatnika wniosku zleceniobiorcy do ZUS to tylko czynność techniczna, a zatem jej data pozostaje bez prawnego znaczenia.

W odpowiedzi na odwołanie kobiety ZUS wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując dotychczas prezentowaną argumentację. W ocenie organu rentowego istotne i przesądzające jest, kiedy wniosek o świadczenie postojowe złożył płatnik, a nie zleceniobiorca. ZUS zwrócił jednocześnie uwagę, że ocena przesłanki przychodu oraz kwestia spełnienia przesłanki braku podlegania ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu następuje w odniesieniu do miesiąca poprzedzającego złożenie wniosku. Wnioskodawczyni nie spełnia warunku z art. 15zq ust. 5 pkt 3 ustawy, bo od 1 lipca 2020 r. podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik.

Zleceniobiorca nie odpowiada za szefa

Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał jednak, że odwołanie kobiety podlegało uwzględnieniu. W uzasadnieniu przypomniał, że w czasie epidemii obowiązujące do tej pory rozwiązania legislacyjne okazały się niewystarczające, aby uchronić określone grupy podmiotów przed utratą środków finansowych na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Dlatego też przygotowane zostały regulacje szczególne. Zdaniem sądu wobec nich konieczne jest zastosowanie wykładni celowościowej. SO w Rzeszowie tak też zrobił przy ocenie prawidłowości zaskarżonej decyzji.

REKLAMA

Zgodnie z art. 15zq ust. 2 w przypadku osoby wykonującej umowę cywilnoprawną wniosek (wraz z oświadczeniem o niepodleganiu ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu) składany jest co do zasady za pośrednictwem zleceniodawcy. Oznacza to, że jego autorem jest zleceniobiorca, który inicjuje jego złożenie, a płatnik jedynie go przekazuje. Czynność tego ostatniego w ocenie sądu powinna być zatem postrzegana jako techniczna. Dla oceny przesłanek nabycia prawa do spornego świadczenia miarodajna powinna być więc data, w której dana osoba zwróciła się do zleceniodawcy z wnioskiem.

Tym samym za datę złożenia wniosku, a w konsekwencji oceny przesłanek nabycia prawa do świadczenia postojowego, należy uznać moment jego przedstawienia przez zleceniobiorcę. Skierowanie przez płatnika dokumentów do organu rentowego z opóźnieniem nie może wywoływać negatywnych konsekwencji dla rzeczywistego beneficjenta. Z chwilą ich złożenia nie ma on bowiem wpływu na ich dalsze procedowanie. Mając na względzie powyższe, sąd zmienił zaskarżoną decyzję.

Brak przychodu gorszy niż jego spadek

To zresztą nie pierwsze orzeczenie na korzyść beneficjentów pomocy z tarczy. Wcześniej Sąd Okręgowy w Olsztynie (wyrok z 2 września 2020 r. sygn. akt IV U 1195/20) przyznał prawo do świadczenia postojowego instruktorce fitness (będącej przedsiębiorcą), której ZUS odmówił jego wypłaty. Powód? Jej przychody w następujących po sobie miesiącach wynosiły 0 zł.

Przypomnijmy, że o postojowe mogą się ubiegać przedsiębiorcy (którzy nie zawiesili działalności), jeśli ich przychody spadły o co najmniej 15 proc. w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym składany jest wniosek. A co w sytuacji, gdy zarówno w miesiącu, za który ubiegamy się o postojowe, jak i w miesiącu poprzednim przychody były zerowe (tak właśnie było w przypadku instruktorki)? Interpretacje zarówno organu rentowego, jak i ówczesnego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (obecnie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej), były jasne – w takim przypadku świadczenie nie przysługuje ze względu na brak wymaganego spadku przychodów (pisaliśmy o tym DGP z 17 czerwca 2020 r. nr 116 „Nie ma spadku przychodu? Nie będzie postojowego”).

Sąd w Olsztynie uznał jednak inaczej. W uzasadnieniu zaznaczył, że mając na uwadze fakt, iż podstawową regułą obowiązującą w demokratycznym państwie prawnym jest koncepcja racjonalnego ustawodawcy, należy uznać, iż właściwą formą wykładni prawa w niniejszym wypadku będzie wykładnia funkcjonalna. W ocenie SO jednoznacznym zamiarem ustawodawcy w ramach przedstawionego powyżej sporu prawnego było przyznanie pomocy finansowej dla działających w branżach najbardziej poszkodowanych na skutek epidemii koronawirusa.

Ważny jest cel przepisów (opinia)

Paweł Matyja adwokat

Paweł Matyja adwokat

źródło: DGP

Uważam, że wykładnia proobywatelska jest jedyną słuszną w przypadku tarczy antykryzysowej. Przepisy te były tworzone dla osób, które na skutek epidemii znalazły się w trudnej sytuacji finansowej. Trudno interpretować je na niekorzyść tych, którym w istocie miały pomóc. Po co?

Czy Sąd Okręgowy w Rzeszowie nagiął przepisy, stosując wykładnię celowościową? Nie. Wyrok jest odważny, ale to dobrze. Obywatelom potrzeba nie tylko dobrego prawa, ale również odważnych sądów. Tym bardziej gdy przychodzi im rozstrzygać w trudnych czasach, dodatkowo na podstawie przepisów dalekich od ideału, przepisów stwarzających pole do różnorodnych interpretacji, a tym samym nadużyć. O niedoskonałości tarczy może świadczyć liczba nowelizacji i obecna w przestrzeni publicznej krytyka niektórych rozwiązań wyrażana przez przedsiębiorców.

Odwołując się do wykładni celowościowej, która ma de facto charakter pomocniczy, sam sąd niejako potwierdził, iż wykładnia językowa nie jest wystarczająca do odkodowania intencji prawodawcy, i uznał, że w polu widzenia należy mieć cel danej regulacji. Uważam, iż w każdym procesie wykładni koniecznym elementem powinno być poszukiwanie celu, co niestety nie dla wszystkich jest oczywiste. Dlatego rozstrzygnięcie rzeszowskiego sądu uważam za trafne.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek za pracę w porze nocnej po 1 lipca 2024

1 lipca 2024 r. zmianie uległa wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej. Od 1 lipca 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 4300 zł brutto. W związku z podwyższeniem wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, zmianie uległa także wysokość dodatku za pracę w porze nocnej.

Świadectwo pracy [treść świadectwa pracy, załączane informacje, termin wydania]

Świadectwo pracy potwierdza zakończone zatrudnienie. Dokument ten pracodawca wydaje pracownikowi w dniu zakończenia stosunku pracy. Razem ze świadectwem pracy pracodawca przekazuje też informacje dotyczące dokumentacji pracowniczej.

Kto jest chroniony przed zwolnieniem? 5 przypadków

Kto jest chroniony przed zwolnieniem w formie wypowiedzenia umowy o pracę? Oto 5 szczególnych przypadków przewidzianych w Kodeksie pracy. Przepisy te zapewniają stabilność zatrudnienia i ochronę przed niesprawiedliwym traktowaniem.

Co najbardziej motywuje pracowników? Czego pracownik wymaga od szefa?

Oczywiste jest, że najbardziej motywują pracowników pieniądze. Co jest drugim w kolejności najlepszym motywatorem? Wyniki różnią się w zależności od pokolenia pracowników i stanowiska. Na czym zależy młodszym, a na czym starszym pracownikom? Czego pracownik wymaga od szefa? Okazuje się, że ważne jest, aby przełożony potrafił przyznać się do błędu i by stosował wobec wszystkich równe zasady. 

REKLAMA

Konfederacja Lewiatan: Trzeba zmienić sposób ustalania minimalnego wynagrodzenia za pracę

Konieczne jest większe powiązanie wynagrodzenia minimalnego z aktualną lub prognozowaną sytuacją gospodarczą. Mogłoby się to odbywać poprzez zmniejszenie roli rządu w tym procesie.

Czterodniowy tydzień pracy: Kodeks pracy już umożliwia pracę na cały etat przez 4 dni w tygodniu

W przestrzeni medialnej trwa debata nad skróceniem tygodnia pracy do czterech dni w tygodniu. Resort rodziny analizuje możliwość skrócenia czasu pracy do 4 dni, bądź 35 godzin. Przy tej okazji warto przypomnieć, że kodeks pracy umożliwia taką pracę.

Główny Inspektor Pracy: Praca zdalna może wpływać na wydajność pracowników

Do Państwowej Inspekcji Pracy nie wpływa wiele skarg w związku z pracą zdalną. Zdaniem Głównego Inspektora Pracy, w praktyce najlepiej sprawdza się praca zdalna okazjonalna. Praca zdalna może wpływać na wzrost wydajności pracowników.

ZUS: ponad 1,1 mln cudzoziemców (w tym 771 tys. obywateli Ukrainy) płaci polskie składki na ubezpieczenia społeczne

Na koniec czerwca 2024 roku do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 160 tys. cudzoziemców. W ciągu miesiąca przybyło ich blisko 10 tys. a od 2008 roku ponad 1 mln 140 tys. Takie dane podał 24 lipca 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

REKLAMA

Awaria uniemożliwiająca wykonywanie pracy, a wynagrodzenie pracownika

Awaria w miejscu pracy może skutecznie uniemożliwić wykonywanie obowiązków zawodowych, stając się poważnym problemem zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Niespodziewane problemy techniczne, takie jak przerwy w dostawie prądu, awarie sprzętu komputerowego, czy problemy z infrastrukturą, mogą prowadzić do przestojów i zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu firmy. W artykule omówimy, jakie prawa przysługują pracownikom w przypadku wystąpienia awarii i jakie obowiązki mają pracodawcy w takich sytuacjach.

Jakie prawa ma pracownik niepełnosprawny?

Pracownikom niepełnosprawnym przysługują dodatkowe uprawnienia w miejscu pracy. Uprawnienia te przysługują od dnia złożenia pracodawcy orzeczenia o niepełnosprawności.

REKLAMA