Zwolnienie dyscyplinarne - wysokość odszkodowania
REKLAMA
W sytuacji kiedy pracodawca rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę na podstawie art. 52 Kodeksu pracy, z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów w tym trybie, pracownikowi przysługuje jedno z alternatywnych roszczeń, tj. roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie (art. 56 § 1 k.p.).
REKLAMA
Wysokość ewentualnego odszkodowania jest limitowana przez przepisy prawa pracy. W myśl art. 58 k.p. pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Jeżeli natomiast rozwiązano umowę o pracę zawartą na czas określony albo na czas wykonania określonej pracy, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za 3 miesiące.
Do 2007 r. zarówno sądy, jak i przedstawiciele doktryny przyjmowali, że w razie zasądzenia na rzecz pracownika odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. z naruszeniem obowiązujących przepisów – niedopuszczalne jest dochodzenie odszkodowania na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego (art. 300 k.p.).
Przełomowy w zakresie określania wysokości odszkodowania w sytuacji dokonania przez pracodawcę wadliwego zwolnienia dyscyplinarnego jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 27 listopada 2007 r. (SK 18/05, OTK-A 2007/10/128). W wyroku tym Trybunał orzekł, że art. 58 w zw. z art. 300 k.p. rozumiany w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych niż określone w art. 58 k.p. roszczeń odszkodowawczych związanych z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia jest niezgodny z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji RP oraz nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji RP.
REKLAMA
W myśl ww. wyroku TK do odszkodowania ponad limit z Kodeksu pracy należy zatem stosować przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej, co do zasady odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.), a wyjątkowo także odpowiedzialności deliktowej (art. 415 k.c.).
Jeżeli pracownik zdecyduje się dochodzić odszkodowania wyższego niż limitowane przepisami prawa pracy, zobligowany jest wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy. Należą do nich nie tylko wadliwość rozwiązania umowy o pracę, bezprawność działania pracodawcy, ale także wysokość poniesionej szkody oraz związek przyczynowy między poniesioną szkodą a wadliwym rozwiązaniem umowy o pracę. Szkodą, którą poniósł pracownik, mogą być utracone na skutek wadliwego zwolnienia zarobki czy też nagroda jubileuszowa – do której pracownik nabyłby prawo, gdyby pozostawał w zatrudnieniu. Nie jest natomiast szkodą pracownika kwota opłaconych przez niego składek na ubezpieczenia społeczne, z uwagi na podjęcie działalności gospodarczej po wadliwym rozwiązaniu umowy o pracę. Ponadto pracownik, z którym rozwiązano, nawet wadliwie, umowę o pracę, powinien poszukiwać nowego zatrudnienia. Obowiązkiem takiej osoby jest bowiem dbanie o to, aby nie powiększać szkody poniesionej w związku z wadliwym rozwiązaniem umowy o pracę.
Niezgodność z prawem rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę pracownik może wykazać jedynie przez powództwo przewidziane w przepisach Kodeksu pracy, tj. odwołanie się od rozwiązania umowy o pracę i dochodzenie przywrócenia do pracy albo odszkodowania. Pozew taki musi być wniesiony z zachowaniem odpowiedniego terminu (art. 264 k.p.). Bez wytoczenia takiego powództwa pracownik w żadnym innym postępowaniu nie może powoływać się na bezprawność rozwiązania umowy o pracę jako na przesłankę roszczeń odszkodowawczych przewidzianych w Kodeksie cywilnym (wyrok SN z 25 lutego 2009 r., II PK 164/08, niepubl.).
Wysokość odszkodowania dochodzonego na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego może ulec obniżeniu w razie przyczynienia się pracownika do powstania lub zwiększenia szkody przez jego niewłaściwe zachowanie. Przyczynienie może polegać np. na niewystarczającej aktywności pracownika w poszukiwaniu nowego zatrudnienia, a nieuzasadniony brak aktywności w tym zakresie oznacza zerwanie związku przyczynowego między rozwiązaniem umowy o pracę a późniejszymi szkodami pracownika.
Odliczeniu od dochodzonego przez pracownika odszkodowania ponad limit z Kodeksu pracy powinny podlegać korzyści, uzyskane przez pracownika w okresie pozostawania przez niego bez pracy, to jest w szczególności zasiłek przysługujący z tytułu bezrobocia, wynagrodzenie uzyskane przez niego z tytułu podjęcia nowej pracy.
Do rozpoznania roszczenia o odszkodowanie przewyższające limit określony przepisami prawa pracy właściwy jest sąd pracy. Wskazać także należy na wyrok z 9 czerwca 2009 r. (II PZP 6/09, OSNP 2009/21-22/275), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że można żądać wznowienia postępowania na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 27 listopada 2007 r.
Wyrok TK wprawdzie odnosi się wprost do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, ale wobec podobieństwa regulacji wyrażony w nim pogląd powinien mieć zastosowanie także i do rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem. W opozycji do powyższego stwierdzenia stoi jednak uchwała z 18 czerwca 2009 r. (I PZP 2/09, OSNP 2010/1–2/1), w której Sąd Najwyższy podniósł: „Pracownik, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach przez sąd pracy po ustaleniu, że wypowiedzenie przez pracodawcę umowy o pracę na czas nieokreślony było nieuzasadnione lub naruszało przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, nie ma prawa do odszkodowania na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego ponad przysługujące mu na podstawie art. 47 k.p. wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy”.
W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że problem w powyższym zakresie dotyczy nie limitowania wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, ale dochodzenia roszczeń odszkodowawczych obok wynagrodzenia, na podstawie odpowiednio stosowanych przepisów Kodeksu pracy. Sąd Najwyższy wskazał także, że wyrok TK z 27 listopada 2007 r. dotyczył oceny rozmiaru przysługujących pracownikowi roszczeń odszkodowawczych w przypadku rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie.
Z omawianą uchwałą Sądu Najwyższego nie sposób do końca się zgodzić. Wprawdzie, jak podkreśla Sąd Najwyższy, wyrok TK dotyczył innego stanu faktycznego, to brak jest podstaw do wyłączenia możliwości dochodzenia odszkodowania ponad limit określony w przepisach prawa pracy, w razie wypowiedzenia przez pracodawcę umowy o pracę.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA