REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pandemia - czas na rozwój zawodowy

Pandemia a rozwój zawodowy.
Pandemia a rozwój zawodowy.

REKLAMA

REKLAMA

Rozwój zawodowy jest kluczem do zmiany pracy. Okazuje się, że pandemia to dobry czas na zdobywanie nowych umiejętności i kompetencji. Teraz kursy i szkolenia są o wiele tańsze i bardziej dostępne. Warto podnieść swoje kwalifikacje, aby po epidemii szybciej znaleźć lepszą pracę.

Tańsze szkolenia i kursy

W listopadzie – jak podaje resort pracy – bezrobocie wyniosło 6,1 proc., czyli pozostaje na tym samym poziomie od czerwca. Chociaż zgodnie z ostatnim badaniem Randstad coraz mniej Polaków obawia się zwolnienia, to czas pandemii większość zatrudnionych traktuje jako okres do przeczekania. Jednak w ostatnich sześciu miesiącach 20 proc. Polaków zmieniło pracę. Zdaniem ekspertów kryzysowy czas może być właśnie szansą nie tylko na znalezienie lepiej płatnej i otwierającej nowe perspektywy rozwoju pracy, lecz także na pogłębienie swojej wiedzy w postaci kursów czy szkoleń, które mocno potaniały. Tym bardziej że sytuacja na rynku pracy może pogorszyć się wraz z ustaniem tarcz antykryzysowych. 

Autopromocja

Zwolnienia będą po tarczach

– Pandemia wpłynęła w specyficzny sposób na rynek pracy. Większość firm zamroziła inwestycje, z drugiej strony w listopadzie 2/3 organizacji nadal rekrutowało. Wprawdzie w ostatnich miesiącach na rynek pracy trafiło wiele osób, które zostały zwolnione, ale trzeba mieć na uwadze, że wiele firm wyłączyło zwolnienia bądź indywidualne, bądź grupowe z racji różnego rodzaju tarcz. Po ich zakończeniu osoby w nich zatrudnione trafią na rynek pracy w 2021 roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Gordon, trener biznesu, opiekun Akademii Menedżera, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy.

Coraz więcej osób chce zmienić pracę

Ostatnie dane resortu pracy wskazują na to, że bezrobocie od czerwca nie rośnie – utrzymuje się na stabilnym poziomie 6,1 proc. Więcej optymizmu widać również wśród pracowników. Według Monitora Rynku Pracy firmy Randstad na początku pandemii połowa zatrudnionych obawiała się o swoje miejsce pracy, a teraz co piąty deklaruje umiarkowane obawy, a co dziesiąty – duże. Pracownicy z większą pewnością podchodzą też do perspektyw na znalezienie nowego zatrudnienia. 84 proc. ocenia, że uda im się to w ciągu pół roku, a 62 proc. twierdzi, że nowe zajęcie będzie tak samo dobre co poprzednie. Wprawdzie w ostatnim półroczu 20 proc. pracowników zmieniło pracodawcę, jednak Polacy nie są do tego zbyt skłonni.

Według badań Eurobarometru z 2011 roku statystyczny Polak pracował u jednego pracodawcy średnio niemal 12 lat. Dane Eurostatu z 2017 roku wskazywały, że co roku pracę w Polsce zmienia zaledwie 2 proc. osób. To czwarty najniższy wskaźnik w UE. W czasie pandemii jeszcze bardziej się obniżył, gdyż większość zatrudnionych woli przeczekać trudny czas na obecnym stanowisku.

– Pandemia powinna włączyć większy poziom elastyczności. Niestety naturalnym mechanizmem reagowania na trudną sytuację jest zamrożenie. Ludzie boją się, więc albo ograniczają swoje działanie, albo wchodzą w tzw. kryzys odpowiedzialności. Przez to często tracimy swoją szansę. Warto zauważać szanse, możliwości, warto patrzeć szerzej na trendy i możliwości dywersyfikacji – mówi Tomasz Gordon.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czas na podniesienie kwalifikacji

Jak podkreśla, taki kryzysowy czas rodzi szanse na podniesienie swoich umiejętności i sięgnięcie po lepszą pracę. Wiele firm właśnie teraz szuka menedżerów ze specjalistycznymi kompetencjami i jest skłonna dać szansę osobom, które nie obawiają się wyzwań.

– Organizacje rozglądają się, czy być może na rynku pracy jest ktoś bardziej kompetentny. Szukają osób do zasilenia aktualnego składu osobowego albo szczególnie zasobnych menedżerów, specjalistów, którzy mogą im pomóc przejść ten trudny czas – wyjaśnia ekspert WSB w Bydgoszczy. – Czas pandemii na rynku pracy jest czasem dla superbohaterów, dla kandydatów, którzy mają specjalne kompetencje. Warto się rozglądać, inwestować w swoje kompetencje, rozwój, jednocześnie zadbać o swoje CV i naszą reprezentację w świecie wirtualnym, np. na portalu LinkedIn.

Według danych Eurostatu z 2019 roku za 60 minut pracy w Polsce pracodawcy płacą średnio tylko 10,7 euro, podczas gdy w Niemczech jest to 35,6 euro, a w Danii – 44,7 euro. Stawka w naszym kraju jest prawie trzykrotnie niższa niż średnia europejska (27,7 euro). Zdaniem eksperta jedną z przyczyn tego stanu rzeczy może być niechęć do rozwijania swoich umiejętności.

Łatwiej i taniej zdobyć nowe umiejętności

Z danych przytaczanych przez WSB wynika, że w Polsce tylko 5 proc. społeczeństwa inwestuje w swój rozwój po zakończeniu szkoły średniej bądź studiów, podczas gdy średnia europejska wynosi 10 proc., zaś w kraju, który legitymuje się najwyższym stopniem poczucia szczęścia w Europie, czyli w Danii, jest to 20 proc. Teraz proces doszkalania jest dużo łatwiejszy, bo wiele zasobów dostępnych jest online, ale także tańszy. Podnoszenie kompetencji wpływa na skłonność do zmiany miejsca pracy.

Wiele lat w jednej firmie to lojalność czy rutyna i brak motywacji?

– Zamrożenie w aktualnym miejscu pracy bez dążności do wchodzenia na wyższe poziomy wewnątrz organizacji bądź na zewnątrz może spowodować, że będziemy mniej konkurencyjni na rynku pracy – wyjaśnia Tomasz Gordon.

Z jednej strony długoletnie zatrudnienie u jednego pracodawcy, tak powszechne jeszcze w pokoleniu obecnych 70–80-latków, można oceniać jako lojalność, z drugiej jednak wiele osób traktuje je jako „zasiedzenie się” w pracy, wpadnięcie w rutynę, brak motywacji do pogłębiania kompetencji i podejmowania się nowych zadań. W szczególności istotne jest to dla funkcji, które wymagają kreatywności i zaangażowania, tak istotnych w czasach nieprzewidywalnych.

Pandemia - czas na rozwój

– Przyszłość będzie taka, że będziemy zmieniali zawód cztery do pięciu razy, także z racji długości naszego aktywnego zawodowo życia, a samo miejsce pracy będziemy zmieniali nawet kilkanaście bądź ponad dwadzieścia razy w ciągu życia – mówi opiekun Akademii Menedżera. – Pandemia to doskonały moment na rozwój, ponieważ jego brak może być niebezpieczny dla organizacji i dla pracowników.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

REKLAMA

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

REKLAMA

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

REKLAMA