Godzenie życia prywatnego z zawodowym w dobie Internetu
REKLAMA
REKLAMA
Dot.s(com)plikowane. Jak rozplątać nasze życie w sieci
Randi Zuckerberg opisuje wpływ Internetu na wszystkie aspekty życia człowieka. Książka „Dot.s(com)plikowane. Jak rozplątać nasze życie w sieci” w rozdziale 8 porusza tematykę kariery i godzenia życia zawodowego z prywatnym. Przytoczona treść publikacji wskazuje nieodwracalne zmiany zachodzące w sferze życia człowieka związanej z pracą. Jak sobie radzić w nowej rzeczywistości? Wyjeżdżając na urlop, zostaw smartphone'a i tablet w domu, a otrzymasz premię. Odbieranie firmowych maili po godzinach można traktować jako płatne nadgodziny. Gdzie stosuje się takie rozwiązania?
REKLAMA
ROZDZIAŁ 8 DOT.KARIERA
Dwa typy pracowników
Obecnie są dwa typy pracowników, którzy w diametralnie odmienny sposób postrzegają tożsamość. Pracownicy szczebla kierowniczego, którzy osiągnęli pełnoletność w czasach przedinternetowych, uważają za oczywiste, że powinno się mieć oddzielny zawodowy wizerunek, który nie pokrywa się z tym „codziennym”, osobistym. Ale moje pokolenie osiągnęło pełnoletność w czasie istnienia portali społecznościowych i wiem, że nie mamy już tego luksusu.
Profil na Facebooku przedłużeniem CV
Trójwymiarowe osobowości
Rozumiem, że najlepsi liderzy biznesowi przyszłości będą trójwymiarowymi osobowościami, których życie, zainteresowania, hobby i pasje poza pracą będą dokumentowane i prezentowane publicznie. Zamiast próbować zachować jedną, ograniczoną i niereprezentatywną wersję naszych profesjonalnych ja, najlepsi liderzy będą mieć wieloraką tożsamość, która łączyć będzie to, co profesjonalne, z tym, co prywatne.
[…]
Zmieńmy znaczenie bycia profesjonalistą i powiedzmy głośno, że czasy, kiedy prywatna tożsamość była tajemnicą i oddzielało się ją od tej profesjonalnej, dawno już minęły. I bardzo dobrze. Wybierając bycie sobą, jestem w stanie wyeliminować obawy, jakie mogą mieć moi znajomi, czy należy się otwierać przed innymi. Moje zachowanie w Internecie nie sprawiło, że jestem mniej skutecznym menedżerem czy partnerem. To, że jestem autentyczna, czyni mnie lepszym liderem, i tyle.
Wpływ dzielenia się życiem prywatnym w Internecie na pracowników
Badania pokazały, że kiedy nie chcesz dzielić się ze swoimi znajomymi na Facebooku szczegółami z prywatnego życia, zmniejsza to twoją popularność w biurze w porównaniu z ludźmi, którzy takimi informacjami się dzielą. Biała księga wydana przez naukowców z Wharton School Uniwersytetu w Pensylwanii pokazała, że ludzie, którzy dzielą się osobistymi informacjami ze swoimi kolegami z pracy, bezproblemowo łączą swoje życie w Internecie i poza nim – uważani też są za lepszych pracowników. Ludzie lubią pracować z kimś, kogo znają i rozumieją.
Oczywiście, istnieje LinkedIn i inne ściśle profesjonalne portale społecznościowe. Jestem ogromną fanką LinkedIn i uważam, że jest to bardzo ważna platforma. Ale dopóki portal ten nie będzie w stanie pokazać pełnego obrazu tego, kim jestem, całej mnie, zawsze będzie odzwierciedlał tylko fragment mojej tożsamości, a nie to, jaka naprawdę jestem i co mnie inspiruje.
Rekrutacja za pomocą portali społecznościowych
Autentyczna tożsamość w Internecie
REKLAMA
Więc jak sobie radzić? Jak mamy w pełni wykorzystać to nowe terytorium, aby uniknąć bycia zawstydzonym czy zmieszanym? Posiadanie autentycznej tożsamości w Internecie, włączając w to życie zawodowe, jest możliwe przy odrobinie zdrowego rozsądku i ryzyka oraz sprawnym posługiwaniu się ustawieniami prywatności. Jeśli portal społecznościowy robi z nas minicelebrytów, sami zatroszczmy się o rozgłos.
Po pierwsze, ponieważ niebawem wszyscy będziemy ujawniać więcej informacji na temat swojego życia zawodowego, musimy zacząć być trochę bardziej tolerancyjni dla naszych kolegów i współpracowników. Pracownicy to też ludzie i (na szczęście) większą część swojego życia spędzają poza biurem. Udawanie, że ludzie nie mają życia prywatnego i zainteresowań, jest niedorzeczne. Podział na to, co prywatne i publiczne, uległ zmianie, dlatego też powinno się zmienić nasze podejście do tych spraw.
Przenikanie pracy do życia prywatnego
Po drugie, tak jak nasze prywatne życie przeplata się z naszym życiem zawodowym, tak nasze życie zawodowe wtapia się w nasze życie prywatne. Co dzieje się, kiedy e-maile od szefa zaczynają napływać o jedenastej w nocy? Z ankiety Right Management wynika, że prawie dwie trzecie pracowników otrzymuje w weekend e-maile od swoich szefów, na które ci oczekują szybkiej odpowiedzi. Badania Good Technology pokazały, że ponad osiemdziesiąt procent z nich przyznaje, że pracuje również w domu, po godzinach, przez siedem godzin tygodniowo, co daje dodatkowo jeden dzień pracy w tygodniu. Z tych samych badań wynika, że sześćdziesiąt osiem procent ludzi sprawdza swoje skrzynki e-mailowe, jeszcze zanim dotrą do pracy, pięćdziesiąt siedem procent sprawdza je podczas rodzinnych wycieczek, trzydzieści osiem procent zazwyczaj je przegląda przy stole podczas obiadu, czterdzieści procent pisze e-maile związane z pracą po dziesiątej wieczorem, a pięćdziesiąt procent ma problem z odłożeniem smartfona i pójściem spać – przyznając się do czytania i odpowiadania na wiadomości długo po tym, jak już położą się do łóżka.
Sprawdzanie profili kandydatów do pracy na portalach społecznościowych
Wyznaczenie granic z szefem
Musimy się upewnić, że żyjąc w nowej rzeczywistości, kiedy zawsze jesteśmy online, nie naruszamy prywatności innych i nie burzymy zbudowanej przez nich równowagi pomiędzy nowymi technologiami a życiem prywatnym. Zawsze mówię moim nowym pracownikom, że będą otrzymywać ode mnie e-maile późno w nocy, ale nie oznacza to, że oczekuję, by odpowiadali na nie natychmiast. Taki jest po prostu mój tryb pracy, że dopiero jak wszyscy pójdą spać, zabieram się do swojej skrzynki pocztowej. Jeśli twój szef oczekuje, że będziesz odpowiadać na e-maile o każdej porze dnia i nocy, w każdy dzień tygodnia, i wpływa to negatywnie na twoje życie prywatne, powinieneś przeprowadzić z nim rozmowę, podczas której wyznaczycie pewne wspólne reguły i granice oparte na wzajemnym poszanowaniu wypracowanej przez każdego z was równowagi pomiędzy nowymi technologiami a życiem prywatnym.
Każdy ma swoje życie prywatne
Biorąc pod uwagę fakt, że twoi koledzy z pracy są także twoimi znajomymi z portali społecznościowych, może się tak zdarzyć, że wyślesz do nich służbową wiadomość, na którą będziesz oczekiwał szybkiej odpowiedzi – ale się nie doczekasz, mimo iż w tym czasie zaobserwowałeś, że są aktywni na przykład na Instagramie czy Facebooku i mieli czas, by pograć w Words with Friends. W takich sytuacjach warto pamiętać, że każdy ma swoje życie prywatne. To, że ktoś robi coś w Internecie, nie oznacza, że nie pracuje. Jeśli sami chcemy osiągnąć równowagę pomiędzy nowymi technologiami a życiem prywatnym, musimy też dać takie prawo naszym kolegom z pracy i znajomym. Jeśli twoi koledzy nie odpowiadają od razu na twoje e-maile czy esemesy, potraktuj ich ulgowo.
[…]
Dostosowanie czasu pracy do obowiązków rodzinnych
Zostaw w domu telefon i tablet, otrzymaj premię
W Denver w Kolorado działa firma FullContact, zajmująca się tworzeniem oprogramowania, która przyznaje premie w wysokości siedmiu i pół tysiąca dolarów tym pracownikom, którzy wyjeżdżając na wakacje, zostawią w domu swoje smartfony i tablety. Powód? Jeśli choć na krótki czas odłączysz się od Internetu, by złapać oddech i odzyskać równowagę pomiędzy nowymi technologiami a życiem prywatnym, wrócisz do pracy wypoczęty i gotowy na nowe wzywania. Potwierdziły to badania przeprowadzone w 2006 roku w firmie Ernst & Young. Na koniec roku okazało się, że wydajność pracowników poprawiła się o osiem procent na każde dodatkowe dziesięć godzin urlopu wypoczynkowego, który wykorzystali.
Odbieranie firmowych maili po godzinach jako płatne nadgodziny
Jeśli wszystko inne zawiedzie, zawsze możesz przenieść się do Brazylii. W listopadzie 2012 roku prezydent Brazylii Dilma Rousseff podpisała ustawę, według której odbieranie służbowych e-maili po godzinach kwalifikuje się jako płatne nadgodziny. Jeśli twoja tożsamość w Internecie jest tożsamością pełną, a ty i twoi współpracownicy zachowujecie osiągniętą równowagę pomiędzy korzystaniem z nowych technologii a życiem prywatnym, to zaczynasz być postrzegany w pracy jako osoba zaufana, pracowita i bardziej wydajna. Nikt już wtedy nie będzie miał ci za złe, że publikujesz zbyt dużo zdjęć swoich bliskich – bo tak naprawdę kto nie lubi oglądać zdjęć uśmiechniętych dzieci szalejących na plaży? Ja lubię – i chyba nawet mam gdzieś zdjęcie Ashera próbującego chodzić po piasku.
„Dot.scomplikowane. Jak rozplątać nasze życie w sieci” Randi Zuckerberg, copyright © for the polish edition by Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa 2014”
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat