REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rekrutacja za pomocą portali społecznościowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Joanna Niemyjska
Rekrutacja online. /Fot. Fotolia
Rekrutacja online. /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Obecnie cieszą się olbrzymią popularnością wśród internautów, a poza tym wiele o nich mogą powiedzieć. W efekcie, to właśnie portale społecznościowe stały się jednym z podstawowych źródeł pozyskiwania informacji nt. kandydatów do pracy. Jak wygląda rekrutacja za pomocą portali społecznościowych?

W związku ze wzrostem roli portali społecznościowych w procesie rekrutacji, doradcy zawodowi coraz częściej zalecają, aby kandydaci do pracy przywiązywali dużą wagę do swego wizerunku w Internecie.

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma Cię w Google…

…, a więc dla wielu pracodawców, po prostu, nie istniejesz. Jeśli Twoim zdaniem, to przesada, zastanów się, jak często sam, poznając nową osobę, sprawdzasz w internecie kim ona jest i co można znaleźć na jej temat. Podobnie robią HR-owcy. Tu jednak pojawia się pewna różnica – są branże, w przypadku których obecność na pewnych portalach społecznościowych jest wręcz obowiązkowa.

Jakie to branże i stanowiska? Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na stanowiska menedżerów i specjalistów, którzy są szczególnie poszukiwani na rynku pracy. To profile zawodowe takich osób, są najczęściej przeglądane przez rekruterów. Poza wysokiej klasy specjalistami, praktycznie każda branża, w mniejszym lub większym stopniu korzysta z portali społecznościowych w procesie rekrutacji. Szacuje się, że w Polsce już 25 proc. rekrutacji odbywa się z wykorzystaniem mediów społecznościowych.

Warto przy tym zauważyć, że większe znaczenie będzie miała obecność w social media dla informatyka, grafika czy też copywritera, niż np. dla sprzedawcy, choć w przypadku tego ostatniego, także nie należy bagatelizować wizerunku w Internecie. W przypadku niektórych branż, profile w portalach społecznościowych są miejscem, gdzie dodatkowo mogą zaprezentować swoje portfolio, np. zdjęcia, grafiki, strony internetowe, które stworzyli.

REKLAMA

Zobacz również serwis: Rekrutacja

Dalszy ciąg materiału pod wideo

CV a konto w social media

W związku z dużą rolą portali społecznościowych w procesie rekrutacji, może pojawić się pytanie, w jaki sposób różnicować informacje dostępne zarówno w Curriculum Vitae, jak też na swoim profilu w serwisie społecznościowym? Przede wszystkim należy kierować się zasadą uzupełnienia informacji. Jeżeli bowiem dane zawarte w CV będą identyczne z tymi, jakie umieścimy w serwisie społecznościowym, rekruter, który trafi na nasze konto, będzie mógł od razu podjąć decyzję o przyjęciu lub odrzuceniu naszej kandydatury na dalszym etapie rekrutacji. W sytuacji, gdy profil w serwisie społecznościowym nie będzie zawierał szczegółowych informacji, jest szansa, że rekruter, który się nami zainteresuje, odezwie się i poprosi o przesłanie pełnego CV. Z drugiej strony jednak nie można się skupić jedynie na ograniczaniu informacji na naszym profilu w Internecie. W krajach zachodnich coraz popularniejsze staje się dodawanie w CV linku do profilu na portalu społecznościowym. W sytuacji, gdy nasz pracodawca znajdzie tam mniej informacji o nas niż w CV, będzie rozczarowany, a umieszczenie linku w dokumencie aplikacyjnym nie będzie miało większego sensu. Z tego też względu na portalach społecznościowych dla profesjonalistów warto umieszczać informacje, których nie ma w CV. Innymi słowy, jeśli decydujemy się na założenie konta w profesjonalnym serwisie społecznościowym, warto przy tym umiejętnie podzielić informacje nt. swego życia zawodowego pomiędzy profil a CV, robiąc to w ten sposób, aby wskazane informacje wzajemnie się uzupełniały.

Polecamy także: Szukaj pracy przez znajomych na...Facebooku!


Dlaczego rekruterzy chętnie korzystają z portali społecznościowych?

Mimo iż w Polsce rekrutacje za pośrednictwem portali społecznościowych nie są jeszcze aż tak popularne jak na Zachodzie, to jednak należy zauważyć, że wielu polskich rekruterów z nich korzysta. Najczęściej jest to jedna z metod weryfikacji kandydatów do pracy. Co ciekawe, sprawdzane są nie tylko informacje, które świadomie zawrzemy w naszym profilu zawodowym, ale także nasze zdjęcia, komentarze, jakich udzielamy, opinie innych osób, jakie nas dotyczą i znalazły się na naszym profilu.

Na co należy uważać? Przede wszystkim na to, jakie zdjęcia umieścimy na naszym profilu lub też, na jakich zostaniemy oznaczeni przez znajomych. Warto mieć pod kontrolą swój wizerunek w sieci. Poza tym lepiej unikać wyrażania kontrowersyjnych opinii, nie tylko w serwisach społecznościowych, ale także na popularnych forach internetowych. Jeśli już musimy wyrazić swoje zdanie – lepiej zrobić to w sposób wyważony i przemyślany. Poza tym lepiej nie ujawniać szeroko swoich poglądów religijnych czy politycznych, bo rekruter może nas ocenić na podstawie subiektywnego odczucia. W końcu kandydat do pracy jest przyjmowany nie tylko ze względu na swoje umiejętności zawodowe i doświadczenie, ale też ze względu na osobowość.

Niezależnie od naszych prywatnych preferencji, prędzej czy później spotkamy się z tym, że pracodawca, oceniając naszą kandydaturę, weźmie pod uwagę także te informacje, które można znaleźć na nasz temat w Internecie. Nic dziwnego, w końcu my sami, przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej, w pierwszej chwili, niemal odruchowo, wpisujemy nazwę potencjalnego pracodawcy w okno wyszukiwarki internetowej…

Zadaj pytanie: Forum Kadry

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Zielona Linia

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w prawie pracy: rząd dopuszcza e‑mail, SMS czy skan podpisanego dokumentu - zamiast formy papierowej. Deregulacja i cyfryzacja dialogu społecznego [PROJEKT]

Rząd zaproponował projekt nowelizacji ustaw regulujących stosunki między pracodawcami a przedstawicielami pracowników, którego celem jest uproszczenie i zdigitalizowanie obiegu informacji. Najważniejszym elementem projektu jest formalne dopuszczenie obok tradycyjnej formy pisemnej dwóch alternatyw: formy dokumentowej oraz formy elektronicznej. Zmiana ma zredukować formalności, przyspieszyć dialog społeczny i lepiej dostosować procedury do współczesnych praktyk komunikacyjnych.

"Ukryte zasoby" wciąż w cieniu. Dlaczego pracodawcy nie sięgają po nowe grupy pracowników?

Mimo rosnących niedoborów kadrowych wielu przedsiębiorców wciąż nie sięga po tzw. ukryte zasoby rynku pracy – osoby starsze, kobiety opiekujące się bliskimi, młodych, cudzoziemców czy osoby z niepełnosprawnościami. O przyczynach tego zjawiska, barierach i potencjale, który może wzmocnić konkurencyjność polskich firm, opowiada Maja Dobrzyńska z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Zmiana czasu na zimowy trwa moment, ale konsekwencje w pracy i w życiu osobistym ciągną się tygodniami. Czy wszystkie są korzystne

Choć co roku powraca dyskusja o sensie zmiany czasu i coraz częściej pojawiają się postulaty, by z niej zrezygnować, decyzja o jej utrzymaniu w wielu krajach wynika głównie z tradycji. W teorii ma to sprzyjać lepszemu wykorzystaniu światła dziennego i poprawie efektywności funkcjonowania społeczeństwa.

Dlaczego zawodowi kierowcy rezygnują z pracy? KE szacuje, że do 2040 roku będzie brakować 480 000 miejsc parkingowych dla kierowców

Zawodowi kierowcy podejmują decyzję o złożeniu wypowiedzenia, a wtedy szansa na ich zatrzymanie jest minimalna. To nie jednostkowe przypadki, a branżowy standard. Okazuje się bowiem, że aż 70 proc. przedsiębiorstw przewozowych w Europie ma poważne lub bardzo poważne problemy kadrowe. Dlaczego zawodowi kierowcy rezygnują z pracy? KE szacuje, że do 2040 roku będzie brakować 480 000 miejsc parkingowych dla kierowców.

REKLAMA

Konieczna nowelizacja w ZUS. Trzeba odebrać ZUS do zabierania składek za 19 lat wpłacania. Jedną decyzją! [społeczny projekt nowelizacji]

W Polsce od kilku lat narasta problem, o którym mało kto mówi głośno.Zakład Ubezpieczeń Społecznych potrafi po wielu latach stwierdzić, że ktoś… nigdy nie podlegał ubezpieczeniom społecznym. Nieważne, że przez 10, 15 czy 20 lat co miesiąc płacił składki. Jedna decyzja urzędnika wystarczy, by wszystkie te lata zniknęły z systemu — a razem z nimi emerytura, zasiłek czy prawo do zwrotu pieniędzy.

Nowe przepisy o stażu pracy to duże wyzwanie dla działów HR. E-teczka usprawni pracę nad dokumentacją pracowniczą

Dlaczego papierowe teczki nie wystarczą w nowej rzeczywistości prawnej? To narzędzie o ograniczonej użyteczności. Tymczasem nowe przepisy o stażu pracy, które wchodzą w życie już w styczniu 2026 roku, to duże wyzwanie dla działów HR. E-teczka znacznie usprawni pracę nad dokumentacją pracowniczą

Użyczanie pracowników do Niemiec – dokumenty, formalności, wszystko co trzeba wiedzieć

Użyczanie pracowników tymczasowych do Niemiec wiąże się̨ z koniecznością̨ uzyskania oficjalnego pozwolenia o nazwie Arbeitnehmerüberlassungserlaubnis (inaczej licencji agencji pracy tymczasowej w Niemczech). Aby otrzymać to pozwolenie, w pierwszej kolejności niezbędne jest posiadanie wpisu działalności do rejestru agencji w Polsce, a następnie złożenie wniosku o uzyskanie licencji w Niemczech. Warto wiedzieć, że polskie firmy składają̨ wniosek o wydanie licencji zawsze w Bundesagentur für Arbeit w Düsseldorf. Jeśli Twoja firma chce użyczać pracowników tymczasowych do Niemiec – to świetnie trafiłeś, z tego artykułu przygotowanego we współpracy z firmą Euro-lohn dowiesz się, od czego należy zacząć, aby proces ten przebiegał sprawnie oraz zgodnie z niemieckim prawem pracy.

Co powinna zawierać idealna oferta pracy? Wygrywa skandynawski model pracy

Wyniki badania Antal, SPCC i Uniwersytetu SWPS „Pracodawca okiem przyszłych talentów” pokazują, że kultura organizacyjna może być ważniejsza niż wynagrodzenie za pracę. To skandynawski model pracy. Dowiadujemy się też, co powinna zawierać idealna oferta pracy.

REKLAMA

Mieliśmy brać przykład z pokolenia Z, a tymczasem ono się wypala. Młodzi częściej biorą zwolnienia lekarskie z powodów psychicznych

Eksperci wypowiadali się, że w wielu aspektach starsi pracownicy powinni brać przykład z pokolenia Z. Tymczasem raport Hays Poland i Fundacji OFF school „Gen Boost 2025. Młodzi redefiniują pracę” pokazuje mocne dane - aż 45% pracowników pokolenia Z doświadczyło wypalenia zawodowego, a przecież są to młodzi ludzie. Częściej biorą zwolnienia lekarskie z powodów psychicznych.

Od stycznia 2026 r. ZUS wyda zaświadczenia o dłuższym stażu pracy [Nowe przepisy]

Od stycznia 2026 r. ZUS wyda zaświadczenia o dłuższym stażu pracy. Nowe przepisy pozwalają na zaliczanie okresu pracy na umowach cywilnoprawnych czy prowadzenia działalności gospodarczej do stażu pracy, od którego zależą liczne uprawnienia pracownicze. Jak pracownik może potwierdzić ten okres u pracodawcy? Na możliwość składania wniosków w ZUS trzeba jeszcze poczekać.

REKLAMA