Jednym z efektów inflacji, ale też podwyższenia płacy minimalnej, jest tzw. presja płacowa, czyli naciski ze strony pracowników na podwyżki. Oczekiwania często przekraczają wskaźniki inflacji, jednak wielu pracodawców prędzej czy później będzie musiało się zmierzyć z tym tematem. Do takich rozmów trzeba się przygotować. Od czego zacząć? Przede wszystkim od sprawdzenia, czy system wynagradzania w firmie jest skuteczny.
Protest pracowników budżetówki trwa od ponad tygodnia, a na sierpień zaplanowana jest duża akcja protestacyjna w Warszawie. Protestujący podkreślają, że ich wynagrodzenia są niewspółmierne do inflacji i domagają się 20-proc. podwyżek płac. Natomiast propozycję rządu, która zakłada w przyszłym roku wzrost o 7,8 proc., wprost określają jako skandaliczną. O podwyżki walczą również nauczyciele.