Mieliśmy z pracownikiem zawartą umowę na czas określony. Wysłaliśmy go w podróż służbową do Niemiec. Umowa uległa rozwiązaniu w czasie pobytu pracownika za granicą. Przez telefon pracownik oznajmił nam, że jej nie przedłuża. Pierwszego dnia po rozwiązaniu umowy nie stawił się na spotkaniu, które było głównym celem wysłania go w podróż służbową do Niemiec. Po powrocie do Polski były pracownik zażądał rozliczenia kosztów podróży. Prezes nie chce rozliczyć mu kosztów powrotu, gdyż - jak argumentuje - osoba ta nie była już pracownikiem i powrót nie nastąpił w porozumieniu z nami i zgodnie z planem, lecz pierwszego dnia po rozwiązaniu umowy. Czy musimy zwrócić byłemu pracownikowi te koszty, mimo że naraził nas na straty?
Zatrudniamy na podstawie umowy o pracę sprzątaczki, które wykonują pracę w budynkach należących do naszych kontrahentów. Zastanawiamy się nad wprowadzeniem dla niektórych z tych pracownic ryczałtu za godziny nadliczbowe. Słyszeliśmy jednak, że i tak będą mogły domagać się wypłaty od nas należności z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych przekraczających przyznany ryczałt. Czy to prawda, a jeżeli tak, to jak się bronić przed zarzutami pracownic, skoro nie prowadzimy im ewidencji czasu pracy i czy w takim razie wprowadzanie takiego ryczałtu ma sens?
Z osobą, którą dotychczas zatrudnialiśmy na podstawie umowy zlecenia z
miesięcznym wynagrodzeniem 1100 zł, zawarłem od 1 września 2006 r.
umowę o pracę na czas określony na 1/2 etatu z wynagrodzeniem 500 zł.
Wiem, że teraz od obydwu umów muszę liczyć składki społeczne jak od
wynagrodzenia z umowy o pracę. Czy tak samo jest ze składką na
ubezpieczenie zdrowotne? Jej wysokość różni się, kiedy liczę ją od
łącznego przychodu od sumy składek ustalonej odrębnie od każdego
przychodu. Jak prawidłowo należy liczyć tę składkę? Jeśli odrębnie od
każdego przychodu, to jak należy wypełnić raport rozliczeniowy, skoro
wpisana tam wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne nie będzie
wynikała z podanej podstawy jej wymiaru?