REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

HRM

Łączyć nie dzielić

Być w stanie świadomej niewiedzy jest mniejszym złem niż „nie wiedzieć, że się nie wie”. Stan uświadomionej niewiedzy o prawidłowym funkcjonowaniu organizacji sprawia, że firmy chcą tę sytuację zmieniać. Chcą działać w takim stylu, w którym, licząc się z rzeczywistością biznesową, nie będą musiały permanentnie borykać się z poprawianiem wewnętrznej komunikacji, systematycznymi i nieustającymi konfliktami personalnymi, zdezorganizowanym zespołem z trudnością mieszczącym się w ramach komunikacyjnej struktury firmowej społeczności, brakiem elementarnych zasad współpracy wiążących grupę itd.

Płace po ocenie

Trudno znaleźć zarząd, który nie zgodzi się ze stwierdzeniem, że próbuje najlepiej wynagradzać swoich najlepszych pracowników. I o ile na to pytanie odpowiedź na ogół będzie jednoznaczna, o tyle na pytanie, jak w praktyce wygląda nagradzanie najlepszych, odpowiedzi mogą być różne. Odmienny może być sposób wyłaniania najlepszych pracowników, jak i metoda nagradzania wyników ich pracy.

Dostosować czas do własnych potrzeb

Artykuł 128 Kodeksu pracy definiuje czas pracy jako „czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy”. Obowiązkiem pracodawcy jest ustalać czas pracy pracowników w sposób efektywny i jednocześnie bezwzględnie przestrzegać określonych przepisami norm. W jaki sposób ma to zrobić?

Wiedzieć znaczy móc

Rosnąca zamożność polskiej klasy średniej sprawia, że coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie rozszerzonych usług w formie spersonalizowanej. Personel pierwszego kontaktu musi być wyposażony w specjalistyczną wiedzę. Stąd potrzeba wprowadzenia systemów zarządzania wiedzą klienta w firmach, które oferują obsługę osobistą. Liderem we wdrażaniu takich rozwiązań są banki detaliczne. Od nich mogą uczyć się także firmy z innych branż.

REKLAMA

Nie mówią mi nic. Jak mi się ma chcieć?

Wszyscy chcemy mieć zaangażowanych pracowników. Marzymy o tym, by pracownicy traktowali firmę jak własny biznes, by w ich zachowaniu widoczne było przedsiębiorcze myślenie. Jednocześnie bardzo często traktujemy pracowników w taki sposób, że nie dajemy im szans na to. Komunikacja wewnętrzna może tu zrobić wiele, ale jako osoby odpowiedzialne za komunikację, musimy się skoncentrować na zaangażowaniu i zacząć traktować pracowników poważnie. Dzieje się tak rzadko. W wielu przypadkach właściwsze byłoby pytanie, dlaczego naszym pracownikom chce się jeszcze w ogóle pracować?

Pieniądze to nie wszystko

Przeciętny pracownik ma wrodzoną niechęć do pracy i unika jej, jeśli tylko może. Nie chce brać na siebie odpowiedzialności, woli raczej być kierowany. Jest mało ambitny i nad wszystko przedkłada bezpieczeństwo i święty spokój. Z tego powodu większość ludzi musi być zmuszana, kontrolowana, kierowana i straszona konsekwencjami, aby podejmować odpowiedni wysiłek ukierunkowany na osiągnięcie celów organizacji.

Między płcią a godnością

Molestowaniem seksualnym może być zarówno szantaż seksualny, jak i stwarzanie nieprzyjaznych warunków pracy. Rozróżnienie to jest istotne i warto o nim pamiętać. Choć w jednym i w drugim przypadku odpowiedzialność ponosi pracodawca, to jednak formy i zasady tej odpowiedzialności różnią się zasadniczo.

Klucz do (e-)sukcesu

Redukcja kosztów szkolenia, szybsze tempo nauki prowadzonej w dowolnym miejscu i w dogodnym dla użytkownika czasie, obiektywizm narzędzi do weryfikowania poziomu wiedzy i oceny efektywności kursu - to kilka podstawowych zalet elektronicznych metod nauczania. Na co jednak warto zwrócić uwagę, aby wdrożenie e-learningu przynosiło pracodawcom i pracownikom rzeczywiste korzyści, a nie wzbudzało obawy przed nowoczesną formą przekazywania wiedzy?

REKLAMA

Przywództwo optymistyczne

W każdej firmie są prawdziwi liderzy i toksyczni szefowie. Pierwsi stają się przywódcami prowadzącymi firmę do sukcesu, drudzy mogą doprowadzić do rozpadu zespół, a firmę do bankructwa. Jednak czy można być przywódcą nie używając władzy? Jak dodawać ludziom odwagi i budzić w nich nadzieję w chwilach kryzysu? Które zachowania przełożonych działają destrukcyjnie i odbierają chęć do pracy? Jakimi cechami charakteryzuje się prawdziwy lider, a jakimi toksyczny szef? Jaką rolę odgrywa inteligencja emocjonalna i czy można ją rozwijać w sobie? Na te pytania odpowiada Richard Boyatzis, gość pierwszej Megakonferencji „Get Inspired! 2007” w Warszawie.

Jak aktywnie słuchać, by budować właściwe relacje międzyludzkie

PROBLEMWygląda na to, że zapanowała nowa moda. Przełożony mówi mi, że za mało słucham. Na szkoleniu uczą mnie technik aktywnego słuchania. W książkach czytam, że dobry menedżer potrafi wsłuchać się w potrzeby swoich pracowników. Nie przeczę, że słuchanie jest częścią normalnej dyskusji, uzgadniania, zwykłej rozmowy. Jednak może warto się więcej uczyć precyzyjnego mówienia, przekazywania swoich myśli. Przecież moi podwładni oczekują ode mnie instrukcji, wytyczania celów, czasem porady. Jak będę ich tak w kółko słuchał, to zagubią się i nie będą wiedzieli, co robić.

Czy coaching jest dobry na wszystko?

PROBLEMMam dosyć niewielkie doświadczenie w zarządzaniu ludźmi, pracuję od kilku miesięcy jako menedżer liniowy w dużym zakładzie produkcyjnym. Największym problemem jest dla mnie bardzo napięta atmosfera wśród moich podwładnych, częste konflikty i kłótnie. Słyszałem, że w takich sytuacjach zarówno moim pracownikom, jak i mnie samemu może pomóc coaching. Czy to możliwe?

Kto nie kreuje, ten nie przeżyje

W czasie walki z rynkowymi rywalami nieustannie redukującymi koszty, innowacyjność jest jedynym sposobem na osiągnięcie ponadprzeciętnych wyników. Jednak innowatorzy w dziale rozwoju produktu lub dziale badań nie zagwarantują sukcesu. Menedżerowie powinni promować kreatywne działanie, stałą gotowość do zmian, eksperymentów wśród wszystkich pracowników, na każdej płaszczyźnie funkcjonowania firmy. W jaki sposób mają to robić?

Planowanie na ekranie

Od czerwca br. w spółce Securitas Polska zarządzanie kadrami jest oparte na systemie informatycznym, dzięki któremu co miesiąc planuje się czas pracy 3000 zatrudnionych osób oraz ponad 550 000 godzin ochrony 8000 klientów spółki. Prace nad uruchomieniem programu mySAP All-in-One HReady trwały rok, a w skład zespołu wdrożeniowego weszło dziesięciu pracowników Securitas i ośmiu specjalistów firmy LST. Czego dokonali, jakie trudności musieli pokonać?

Jak zintegrować informacje

System informatyczny wspomagający zarządzanie kadrami mySAP HR jest w Polsce wdrażany od ośmiu lat. Do dzisiaj skorzystało z tego oprogramowania ponad 160 przedsiębiorstw zatrudniających czterysta tysięcy pracowników. Na świecie system jest zainstalowany w ponad 8500 firm.

Informatyka na usługach menedżera

Nie ma jednej recepty na zakup oprogramowania, które sprawdzi się w dziale HR. Nie zawsze też konieczne jest wdrożenie specjalistycznego systemu – często dla osiągnięcia dobrych efektów wystarczy umiejętnie zastosować już funkcjonujący w firmie program ogólnego przeznaczenia. Jakimi kryteriami należy się kierować przy wyborze narzędzi informatycznych usprawniających pracę haerowców? W jakich działaniach osób zarządzających personelem przyniosą one najwięcej korzyści?

Zarządzanie informatycznie wspomagane

Rozmowa z Row Henson, międzynarodową konsultantką ds. systemów informatycznych w zarządzaniu kadrami

Jak być słuchanym

Z wieloletnich obserwacji prowadzonych przez Janis Forman, amerykańską specjalistkę w zakresie komunikacji korporacyjnej, wynika, że wśród przedstawicieli najwyższej kadry menedżerskiej panuje przekonanie o konieczności stałego komunikowania się z podwładnymi. Jednak niezbyt dużo jest przykładów konkretnych działań potwierdzających tezę, że komunikacja w firmie nie polega tylko na przekazywaniu informacji z góry na dół, ale przede wszystkim oznacza słuchanie tego, co mają do powiedzenia pracownicy.

Okresowe oceny pracownicze

Oceny okresowe to praktyka coraz częściej obecna w polskich firmach. Ale mimo wielu przykładów dobrej praktyki oraz bogatej wiedzy na ten temat, wdrażanie systemów okresowych ocen pracowniczych wciąż jest obarczone wieloma błędami i wielokrotnie kończy się porażką. Jakie standardy powinno się uwzględniać przy projektowaniu i w czasie funkcjonowania ocen pracowniczych w firmach?

Motywowanie - nauka na błędach

Czy motywowanie pracowników ma sens? Takie pytanie tylko z pozoru jest nielogiczne, a praktyka zarządzania personelem wskazuje, że odpowiedź wcale nie musi być twierdząca.

Zarządzanie zasobami ludzkimi w strukturze macierzowej

Struktura macierzowa jest jednym z typów struktur organizacyjnych, jakie funkcjonują w naszych firmach – obok hierarchicznej opartej na pionowym układzie zależności i procesowej związanej z bieżącą realizacją procesów.

Współodpowiedzialność nie tylko na czas próby

Empowerment – pojęcie tłumaczone jako uprawnianie – polega na wzmacnianiu zaangażowania wszystkich pracowników tak, by czuli się i odpowiedzialni, i uprawnienieni do działań zgodnych z wartościami i strategią firmy. Menedżerowie i właściciele firm realizujących ideę uprawniania niechętnie używają nawet określenia „pracownicy” – wolą mówić „współpracownicy”, by podkreślić wartość współodpowiedzialności w pracy.

Konieczne nie znaczy łatwe

Według popularnego powiedzenia – jedyną stałą rzeczą na świecie są zmiany. Powszechne przekonanie o konieczności usprawnień organizacyjnych dyktowanych przez zmieniający się rynek, to ważna część strategii działania firmy. Jednak „powszechne” i „konieczne” nie daje żadnej gwarancji, że zmiany są łatwe do przeprowadzenia.

REKLAMA