Walentynki! Seks w pracy, zawał serca, wypadek przy pracy i odszkodowanie dla zdradzonej żony

REKLAMA
REKLAMA
W dniu 14 lutego przypadają Walentynki! Ten szczególny dzień można świętować na różne sposoby, także w pracy. W jednej ze spraw, miłość pomiędzy kochankami była tak płomienna, że podczas stosunku płciowego doszło do zawału serca u mężczyzny, który zmarł. Pech chciał, że pracownik był wtedy w delegacji służbowej. Paradoksalnie na całej sytuacji skorzystała zdradzona żona, która otrzymała odszkodowanie, ponieważ sąd uznał, że doszło do wypadku przy pracy. Cała sprawa działa się we Francji. Aż chciałoby się rzecz: ach ta francuska miłość… Chociaż w Polsce też nie brakuje głośnych spraw zwolnień dyscyplinarnych z powodu uprawniania seksu w czasie pracy i naruszenia tym samym BHP, np. na wózku widłowym (bez kasku), w gabinecie szefa, czy przez pielęgniarkę w szpitalu. Naukowcy podkreślają jednak, że zbliżenia i czułość mają wpływ na jakość pracy - pracownicy są bardziej wydajni i proaktywni.
Współżycie, zawał serca, wypadek przy pracy i odszkodowanie
Sprawa działa się we Francji. Pracownik odbywał podróż służbową (delegację). Jak wiadomo w tym czasie pracownik jest w pracy, w dyspozycji pracodawcy. Powinien być w gotowości do świadczenia pracy, nawet jeżeli w danym momencie fizycznie jej nie wykonuje. Pracownik postanowił jednak wykorzystać wolny czas, na swoje przyjemności. Pomiędzy nim a nieznajomą kobietą doszło do stosunku płciowego. Emocje były chyba tak duże, że pracownik doznał zawału serca i zamarł. Zaczęto analizować całe zdarzenie pod kątem wypadku przy pracy. W konsekwencji sprawa znalazła się w sądzie. Pracodawca próbował wyłączyć swoją odpowiedzialność wskazując, że do zdarzenia doszło poza godzinami pracy (pomimo delegacji), w innym miejscu niż miejsce zakwaterowania zagwarantowane przez pracodawcę, a ponadto problemy z sercem to przyczyna wewnętrzna - tkwiąca w organizmie pracownika - więc pracodawca nie może odpowiadać za okoliczności od niego niezależne. Na rozprawie padały różne argumenty, np. takie, że pracownik: "świadomie przerwał podróż służbową z przyczyn podyktowanych interesem osobistym, niezależnym od zatrudnienia", dopuszczając się "cudzołóstwa z kompletnie nieznajomą kobietą". Przyczyna śmierci pracownika "była związana nie z jego pracą, ale z aktem seksualnym, który miał z nieznajomą".
REKLAMA
Wyrok sądu nie korzystny dla pracodawcy - zawał serca może stanowić przyczynę wypadku przy pracy
Pomimo tego, po dokonaniu analizy całego stanu faktycznego i prawnego Sąd Apelacyjny we Francji stwierdził, że atak serca podczas współżycia w podróży służbowej może zostać uznany za wypadek przy pracy. Nawet jeżeli pracownik był poza miejscem wyznaczonym do świadczenia pracy, czy poza miejscem zakwaterowania, to i tak pozostawał w dyspozycji pracodawcy i pod jego ochroną - ponieważ przebywał w podróży służbowej. We Francji wypadek przy pracy jest wypadkiem, który ma miejsce w trakcie pracy. Jest to jednak szeroka definicja, do której również odnosi się czas pracy podczas delegacji - czy to w ciągu dnia czy w nocy.
Jak podkreślał rzecznik sądu pracownik przez cały czas podróży służbowej: pozostaje pod zwierzchnictwem pracodawcy, dopóki nie zostanie udowodnione, że przerwał (obowiązki służbowe) dla działań, których nie można uznać za część życia codziennego". W tym przypadku sędziowie podkreślają, że uprawianie seksu można uznać za "część życia codziennego".
Odpowiedzialność za stosunek płciowy podczas pracy
W praktyce może istnieć problem zakwalifikowania odbywania stosunku płciowego jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i wręczenie pracownikowi z tego tytułu rozwiązania umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Dlaczego? Ponieważ należy wykazać związek wadliwego zachowania pracownika z pracą i z jego obowiązkami. Jeszcze gorzej jeżeli do zbliżenia dojdzie w czasie przerwy, np. godzinnej (tzw. na lunch) nie wliczanej do czasu pracy. Przecież wcale nie trzeba wtedy spożywać posiłku. Zatem, czy w przypadku współżycia w pracy - taki związek z pracą istnieje? Trudno powiedzieć, wszystko będzie zależało ostatecznie od uznania sądu, jeżeli sprawa tam trafi. Pracodawca może wskazywać, że jest to: zachowanie nieetyczne, niezgodne z zasadami współżycia społecznego, naruszające społeczno-gospodarcze-przeznaczenia prawa, naruszające jego dobre imienie i wizerunek, powodujące utratę zaufania do pracownika. Takie zachowanie może też naruszać zasady porządku i regulamin pracy, określającego sposób i organizację pracy. Wówczas można pracownika ukarać karą upomnienia czy nagany. Każdy przypadek będzie jednak inny i należy go oceniać indywidualnie.
Wydaje się, że szczególnie w przypadku świadczenia pracy w formie zdalnej istnieje duża możliwość przeznaczania swoich przerw w pracy, np. na stosunek płciowy. Może się to wydawać kontrowersyjne, dziwne, śmieszne i nieodpowiedzialne - ale prawny problem niewątpliwie tu istnieje. W aktualnych realiach pracodawca ma ograniczone możliwości kontroli pracy pracownika zdalnego a przecież odpowiada za jego zdrowie, za bezpieczne i higieniczne warunki pracy i za ewentualne szkody, które powstaną na jego zdrowiu i życiu. Pracownicy niewątpliwie w znaczniej mierze przyczyniają się swoim wadliwym zachowaniem do takiej odpowiedzialności pracodawcy. Dane wskazują, że najczęściej zawodzi czynnik ludzki i do wypadku dochodzi przez zaniedbania czy nawet umyślność działania. Nie trudno więc wyobrazić sobie taką sprawę w Polsce jak we Francji, np. podczas pracy zdalnej czy podczas pracy kierowcy tira (w ramach przerwy).
Zawał serca - jako przyczyna wypadku przy pracy
Sądy w Polsce mają różne podejście do zawału serca jako przyczyny wypadku przy pracy. Wszystko zależy od kontekstu i okoliczności, które wywołały ten zawał. Ważne jest też to, czy pracownik miał wcześniej problemy kardiologiczne i czy leczył się na serce. W jednej sprawie uznano, że w sytuacji, gdy podczas pracy pracownika cierpiącego na chorobę niedokrwienną serca wystąpiły dwa zdarzenia o charakterze przyczyny zewnętrznej, tj. stres psychiczny i wysiłek fizyczny, które ocenione osobno nie mogłyby stanowić przyczyny zewnętrznej wypadku przy pracy - zawału serca, wymaga oceny związek zachodzący między tymi zdarzeniami w takim sensie, czy stres psychiczny, który spowodował skurcz mięśni wieńcowych i niedokrwienie mięśnia serca, nie przyczynił się do powstania zawału wtedy, gdy pod wpływem wysiłku fizycznego może pogłębić się niedokrwienie mięśnia serca, a w jego wyniku nastąpił zawał.
Cóż… pozostaje życzyć udanych Walentynek!
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA