REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Plusy i minusy pracy w Niemczech

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Polacy zaczęli baczniej przyglądać się niemieckiemu rynkowi pracy, który otworzy się dla nas 1 maja br. Na forach internetowych zaroiło się od opinii na temat plusów i minusów pracy w Niemczech.

Legalna praca w Niemczech do niedawna kojarzyła się z wysokimi zarobkami i... niedostępnością. Teraz, kiedy wiadomo, że w maju Niemcy otworzą swoje wschodnie granice na pracowników z „Nowej Europy”, Polacy zaczęli baczniej przyglądać się i weryfikować mity związany z rynkiem pracy naszego zachodniego sąsiada.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Eksperci Work Express, agencji pracy tymczasowej z wieloletnim doświadczeniem w realizowaniu projektów międzynarodowych, dostarczającej od 6 lat pracowników także do Niemiec, przeanalizowali opinie na temat niemieckiego rynku pracy. Okazuje się, że Polacy nie patrzą już na ten rynek z takim entuzjazmem, jak jeszcze rok temu.

Praca w Niemczech - zatrudnianie pracowników przez agencje rekrutacyjne >>

- Owszem, wciąż jeszcze zdarzają się osoby, które deklarują, że 1. maja wyjadą na Zachód, choćby mieli tam „zbierać buraki”, ale na forach dyskusyjnych związanych z tą tematyką coraz więcej jest dziś głosów sceptycznych, czy po prostu realistycznych – mówi Kamil Wołczyk z Work Express. Opinie takie jak: „Mam za sobą parę lat pracy w Niemczech i wcale nie jest tak różowo”, czy „Pracuję w Niemczech od 20 lat i zarabiam tylko 800 euro” mogą skutecznie ostudzić zapał bezrobotnego, kto już zaczął pakować walizki. Czy zatem warto spróbować swoich sił za na rynku pracy za Odrą?

REKLAMA

Warto, ale z głową i – przede wszystkim – z językiem niemieckim przynajmniej w stopniu komunikatywnym. Tak radzą ci, którzy przekonali się o tym na własnej skórze: „Jeśli wyjeżdżać do Niemiec to tylko z głową. Jeśli wyjeżdżasz z zamiarem zostania tutaj i osiedlenia się, to nie szukaj pracy poniżej 1500 euro na miesiąc... Jeżeli będzie zarobek na niższym poziomie, to radzę zostać w Polsce” - przekonuje „marco31” na forum jednego z największych polskich portali informacyjnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co piąty Polak pracował za granicą >>

„Trzeba pamiętać, że nie będzie łatwo znaleźć pracę w branży budowlanej... Niemcy wymagają papierów rzemieślniczych, czyli ukończonej szkoły z egzaminem państwowym nawet malarz musi mieć taki specjalny papier... poza tym nie jest tak różowo w Niemczech jak kiedyś jeśli nawet ktoś zarobi około 1000 euro, to musi (…) zapłacić pokój, wyżywienie nie mówiąc o podatkach... Zanim ktoś wybierze się do Niemiec do pracy i rzuci wszystko w Polsce to radzę najpierw wszystko dokładnie sprawdzić no i język to podstawa!” - dodaje na innym forum „Alex”.

„Mieszkam i pracuję w Niemczech 20 parę lat. Pracuję na walcowni aluminium jako walcownik w systemie 4 brygadowym. Świątki, piątki, soboty i niedziele. A jak już zarobisz tą swoją dolę, to jesteś bardzo zmęczony i zestresowany. Fajnie i łatwo jest niektórym pisać, że tu jest wszystko i za darmo. Prawda jest inna” - przyznaje anonimowo inny gość forum.

Eksperci Work Express podkreślają: niemiecka gospodarka, która w tej chwili podnosi się po kryzysie, potrzebuje wsparcia pracowników z zewnątrz, żeby utrzymać tempo wzrostu, a w niektórych landach (np. Brandenburgia) wręcz mówi się o „braku rąk do pracy”. Odradzają jednak szukanie pracy w zawodach nie wymagających dużej wiedzy specjalistycznej, jak branża budowlana, czy produkcja, „na własną rękę”.


- Samodzielnie, bezpośrednio u pracodawców, czy poprzez niemieckie ogłoszenia mogą znaleźć pracę absolwenci politechniki (na początku najczęściej jako asystent inżyniera na budowie), specjaliści IT, pracownicy zawodów związanych z medycyną, szczególnie pielęgniarki, lekarze, fizjoterapeuci, czy ratownicy medyczni i specjaliści ds. bankowości – i tutaj nie obejdzie się bez wręcz bardzo dobrej znajomości języka. Wyjazd i poszukiwanie pracy „na miejscu” w branżach nie wymagających dużej wiedzy specjalistycznej, może skończyć się rozczarowaniem – przestrzega Tomasz Hachuła, ekspert rynku niemieckiego Work Express.

Jednym z największych problemów, z którymi musi się zmierzyć kandydat – nawet jeśli zna w miarę dobrze język niemiecki – jest bowiem kwestia stawki wynagrodzenia.

Emigracja zarobkowa Polaków - kryzys lepiej przetrwać za granicą >>

- W Niemczech nie istnieje pojęcie płacy minimalnej. Od około roku toczy się debata między partią rządzącą i opozycyjną na temat ustalenia wysokości jej stawki, na razie jednak obowiązują wyłącznie uzgodnienia między związkami zawodowymi i pracodawcami – mówi Tomasz Hachuła. Osoba, która zatrudnia się bezpośrednio u niemieckiego pracodawcy podlega niemieckiemu prawu. Oznacza to, że Polak pracujący legalnie w Niemczech niekoniecznie zarobi nawet tyle, ile gwarantuje polskie prawo. Co więcej, może się okazać, że zarobi mniej, bo część firm korzystając na rządowych programach, które w założeniu mają przeciwdziałać bezrobociu, płaci bardzo mało np. 3-4 euro za godzinę.

- Problem zrodził się wraz wejściem w życie w 2005 roku przepisów ostatniej części tzw. koncepcji Hartza, czyli systemu świadczeń socjalnych. Zmiany, które wprowadzono, w znacznym stopniu ograniczyły wysokość świadczeń – ponieważ teraz stawka obliczana jest na podstawie potrzeb świadczeniobiorcy. Ustawa ta zakłada, że każdy bezrobotny pobierający zasiłek, jest zobowiązany do znalezienia choćby minimalnie płatnej pracy. Jeśli trzykrotnie odmówi skorzystania z oferty urzędu pracy, traci cały zasiłek (na okres 3 miesięcy). Niemieckie agencje pracy tymczasowej, zatrudniają dzięki temu bezrobotnych za kilkaset euro miesięcznie, bo wiedzą, że równocześnie otrzymują oni zasiłki dopasowane od ich minimalnych potrzeb socjalnych – mówi Kamil Wołczyk z Work Express. Pracownicy z Polski mogą więc natrafić na miejscu na wiele niskopłatnych ofert pracy i przeżyć ogromne rozczarowanie.

Wyjściem z tej sytuacji jest poszukiwanie pracy poprzez agencje z Polski, które zapewniają zatrudnianym godziwą stawkę. Agencja najczęściej pomaga też w znalezieniu (oprócz samej pracy) także tańszego lokum, zorganizowaniu dojazdu na miejsce i zapewnia opiekę prawną i pomoc delegowanym do pracy za granicą.


Dlaczego bezpieczniej jest załatwiać pracę w Niemczech przez agencję w Polsce? - Tomasz Hachuła, ekspert rynku niemieckiego Work Express radzi:  

  1. Oferty pracy i potencjalnych pracodawców możesz poznać w biurze agencji w swoim mieście – nie narażasz się na koszty i problemy wynikające z jazdy „w ciemno” i szukanie pracy na miejscu. Jeśli nie znasz dość dobrze języka, nie masz szans na załatwienie wszystkich formalności w urzędach.
  2. Nawet jeśli twoje doświadczenie i/lub znajomość języka są niewystarczające – agencja oferuje w kraju nieodpłatne szkolenia językowe i podnoszące kwalifikacje, np. w zakresie opieki geriatrycznej bądź pierwszej pomocy.
  3. Agencja ma doświadczenie i wiedzę o niemieckim rynku pracy - weryfikuje codziennie wiele ofert pracy na terenie Niemiec i wie, jak wybrać te wartościowe i pewne.
  4. Formalności związane z podjęciem pracy załatwiasz w kraju w języku polskim a więc łatwiej, szybciej i mniej nerwowo. Oszczędzisz dodatkowe koszty i czas, bo agencja przetłumaczy za ciebie dyplomy i zaświadczenia, czy załatwi ich weryfikację.
  5. Na terenie Niemiec możesz w razie potrzeby otrzymać pomoc w języku polskim ze strony agencji. Jeśli jesteś sam(a) – liczysz tylko na siebie. Agencja dba też o formalności na miejscu pracy, takie jak znalezienie zakwaterowania, założenie konta bankowego w razie potrzeby, wskazówki jaki kupić telefon, itp.
  6. Agencja z reguły oferuje ci ubezpieczenie i załatwia formalności z tym związane. To także kilka papierów i wizyt w urzędach mniej.
  7. Agencja ma możliwość sprawdzenia wybranych pracodawców również przez niemieckie instytucje państwowe, np. Zollamt, co pozwala sprawdzić, czy pracodawca nie był np. karany za zatrudnianie „na czarno”.
  8. Agencja ma dostęp do wielu ofert pracy równocześnie, co oznacza, min. że kończąc jeden projekt, masz perspektywy na następny i – jeśli chcesz – możesz jechać na następny i nie musisz zaczynać wszystkiego od początku.
  9. Firma rozlicza się terminowo, ponieważ jest do tego zobligowana przepisami prawa. Bezpośrednie zatrudnienie u niemieckich Pracodawców jest obciążone ryzykiem opóźnień w wypłacie wynagrodzenia, a egzekwowanie swoich należności jest możliwe właściwie tylko drogą sądową.

Praca za granicą >>

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: kadry.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]

Rozmowa z dr Anną Kieszkowską-Grudny, pomysłodawczynią i współredaktorką książki „Formuła wygrywania”, o pułapce nieustannej efektywności i o tym, dlaczego autentyczność i samoświadomość stają się strategicznymi kompetencjami liderów

Pielęgnacyjne świadczenie: kiedy zrozumieją, że warunkiem przyznania świadczenia nie powinno być wyłącznie posiadanie przez współmałżonka OzN orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności? NSA wciąż milczy

W ostatnich latach polski system zabezpieczenia społecznego stoi przed wyzwaniami związanymi z ochroną praw osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Jednym z najbardziej istotnych i ważnych tematów jest świadczenie pielęgnacyjne – forma wsparcia finansowego dla tych, którzy rezygnują z pracy, aby opiekować się bliskimi wymagającymi stałej pomocy. Jednak rygorystyczne przepisy często stają na drodze do uzyskania tej pomocy, nawet gdy opieka jest sprawowana na co dzień. Przykładem jest sprawa, która trafiła przed Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). Szczegółowy zakres faktyczny i prawny sprawy poniżej.

Umowa zlecenia z własnym pracownikiem – czy takie rozwiązanie jest możliwe?

Końcówka roku to dla wielu firm czas szczególnie intensywny – realizacja planów sprzedażowych, zamykanie projektów, przygotowanie raportów i inwentaryzacje powodują, że zakres obowiązków rośnie. Pracodawcy często szukają wtedy sposobów na szybkie zwiększenie dostępnych zasobów kadrowych bez konieczności przeprowadzania żmudnego procesu rekrutacyjnego. Jednym z pomysłów, który pojawia się w praktyce, jest zawarcie umowy zlecenia z własnym pracownikiem.

REKLAMA

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów. Czy już w listopadzie czeka nas niespodzianka? Trwają prace w ministerstwie

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów - stanie się faktem, bo jeszcze w październiku ruszyły prace w Ministerstwie. Zapadły kluczowe propozycje zmian w ustawie dotyczącej zasad ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego ogromnej grupy pracowników w Polsce.

AI nie zastąpi empatii. Joanna Sidor: Przyszłość pracy to człowiek, nie algorytm

Sztuczna inteligencja na zawsze zmieniła sposób pracy, ale nie zastąpi relacji międzyludzkich. W nowoczesnych organizacjach kluczowe znaczenie mają kompetencje miękkie – empatia, zdolności komunikacyjne i myślenie strategiczne. Liderzy HR coraz częściej poszukują talentów, które łączą biegłość technologiczną z umiejętnością budowania zaufania. Również kandydaci do pracy coraz częściej pytają o takie kwestie jak kultura organizacyjna, styl komunikacji w firmie i przestrzeń na rozwój.

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków [ROZPORZĄDZENIE W MOCY]

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków. Rozporządzenie opublikowane 29 października 2025 r. w mocy od 7 listopada. Czas pokaże, czy nowe obostrzenia przyniosą oczekiwane efekty, czy też wymagać będą dalszych modyfikacji - ale już teraz jest pewne, że obywatele nie będą mieli tak łatwego dostępu do świadczeń jak kiedyś. Szczegóły poniżej.

Co się liczy a co nie? Nowa definicja stażu pracy w Polsce. Przewodnik po zmianach od 1 stycznia i 1 maja 2026 r.

Co się liczy a co nie? Nowa definicja stażu pracy w Polsce już niebawem, ale okazuje się, że z tym zaliczaniem stażu pracy wcale nie jest tak kolorowo. Jest wiele wyłączeń czy "dublowania się okresów pracy". Przedstawiamy przewodnik po zmianach od 2026 r.

REKLAMA

Transparentność zamiast tajemnicy. Jak dyrektywa płacowa "uzdrowi" rynek pracy

Wynagrodzenie przestaje być tematem tabu. Wraz z wejściem w życie unijnej dyrektywy o transparentności płac firmy staną przed obowiązkiem ujawniania stawek w ofertach pracy. Zdaniem Mirosława Białobrzewskiego, Prezesa Golden Serwis, to nie tylko rewolucja legislacyjna, ale przede wszystkim szansa na oczyszczenie rynku i przywrócenie zaufania w relacjach pracodawca–pracownik.

Wyższe emerytury i renty, nawet o 20% i koniec drakońskich potrąceń? Pismo już na biurku Nawrockiego

Nie od dzisiaj wiadomo, że potrącenia alimentacyjne z emerytur i rent stanowią jeden z najdelikatniejszych i najczęściej dyskutowanych aspektów polskiego systemu zabezpieczenia społecznego. Chodzi o mechanizm prawny, który pozwala na obciążanie świadczeń emerytalno-rentowych długami alimentacyjnymi, co ma służyć ochronie interesów wierzycieli (najczęściej byłych partnerów lub dzieci). Jednak w praktyce, rygorystyczne i nieelastyczne limity tych potrąceń mogą prowadzić do sytuacji, w których emeryci i renciści są pozbawiani środków niezbędnych do godnego życia, szczególnie w obliczu rosnących kosztów utrzymania, problemów zdrowotnych oraz starości. Sprawą zajmie się Prezydent RP wraz ze swoim biurem ekspertów i zdecyduje co do emerytur i rent w kontekście granic potrąceń.

REKLAMA