Jesteś chory i masz L4? Nie zapomnij o tym obowiązku, bo możesz stracić pracę
REKLAMA
REKLAMA
- Obowiązek zawiadomienia o nieobecności w pracy
- Konsekwencje niezawiadomienia pracodawcy o nieobecności
- Zwolnienie dyscyplinarne za brak zawiadomienia
Obowiązek zawiadomienia o nieobecności w pracy
Pracownik powinien uprzedzić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności w pracy, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest z góry wiadoma lub możliwa do przewidzenia. Natomiast w przypadku zaistnienia nagłych przyczyn uniemożliwiających stawienie się do pracy, pracownik powinien niezwłocznie zawiadomić o tym pracodawcę, jednak nie później niż w drugim dniu nieobecności w pracy.
REKLAMA
Sposób informowania pracodawcy o nieobecności pracownika powinien zostać określony w wewnętrznych przepisach obowiązujących w danym zakładzie pracy. „Jeśli przepisy wewnątrzzakładowe nie określają sposobu zawiadomienia pracodawcy o przyczynie nieobecności pracownika w pracy, zawiadomienia tego pracownik dokonuje: osobiście lub przez inną osobę, telefonicznie lub za pośrednictwem innego środka łączności (e-mail, sms) drogą pocztową, przy czym za datę zawiadomienia uważa się wtedy datę stempla pocztowego” – wskazała PIP.
Konsekwencje niezawiadomienia pracodawcy o nieobecności
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy, niedotrzymanie terminu może być usprawiedliwione szczególnymi okolicznościami. Okoliczności te muszą uniemożliwiać terminowe dopełnienie przez pracownika wspomnianego obowiązku, dotyczy to zwłaszcza jego obłożnej chorobą połączonej z brakiem lub nieobecnością domowników albo innym zdarzeniem losowym. Jednak niezwłocznie po ustaniu przyczyn uniemożliwiających terminowe zawiadomienie, należy niezwłocznie poinformować pracodawcę.
„Nieprzekazanie pracodawcy informacji o nieobecności w pracy lub przekazanie w sposób inny niż przewidują przepisy, może być uznane za nieprzestrzeganie ustalonej organizacji pracy, o którym mowa w art. 108 Kodeksu pracy. Może się to wiązać z nałożeniem kary porządkowej. W skrajnych przypadkach konsekwencje mogą być zdecydowanie poważniejsze” – wskazała PIP.
Zwolnienie dyscyplinarne za brak zawiadomienia
REKLAMA
Ostrzegając o konsekwencjach niezawiadomienia pracodawcy o nieobecności w pracy PIP przywołała też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2004 r. (sygn. akt I PK 639/03). W wyroku tym sąd orzekł, że pracownik powinien z własnej inicjatywy osobiście lub za pośrednictwem osoby trzeciej, w sposób wiarygodny i bez nieuzasadnionej zwłoki, powiadomić pracodawcę o przyczynie i przewidywanym okresie trwania swej nieobecności w pracy.
Według sądu, niewywiązanie się z tego obowiązku wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa pracownika może stanowić ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego wynikającego z art. 52 § pkt 1 Kodeksu pracy. Naruszenie tego przepisu daje pracodawcy możliwość rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym z winy pracownika.
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA