REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Krótszy tydzień pracy – czy da się go wprowadzić bez strat dla przedsiębiorcy?

Czy w Polsce będzie 4 dniowy system pracy?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Cztery dni pracy? To wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Do Sejmu trafił projekt ustawy skracającej wymiar etatu do 35 godzin. Niektóre firmy już testują takie rozwiązanie. Jednak to, co wydaje się spełnieniem marzeń pracowników, może wpłynąć negatywnie na efektywność przedsiębiorstw. Czy można skrócić czas pracy tak, by nie ucierpiał na tym biznes?

W japońskim oddziale Microsoft czterodniowy tydzień pracy został wprowadzony testowo w 2019 roku, w ramach projektu Work Life Choice Challenge 2019 Summer. Efektem tego eksperymentu był wzrost wydajności pracowników o 40% i spadek zużycia energii elektrycznej o 23% w porównaniu z podobnym okresem rok wcześniej.

REKLAMA

Autopromocja

Krótszy tydzień pracy przetestowały też Hiszpania czy Wielka Brytania. Do dziś sprawdza się na Islandii. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) w „Monitoringu trendów w innowacyjności” zauważa, że skrócenie czasu pracy jest jednym z wiodących trendów w nowoczesnych gospodarkach.

Krótsza praca, taka sama płaca

W Polsce takie rozwiązanie jest wprowadzane przez niektóre firmy jako dodatkowy bonus dla pracowników. W dobie kryzysu energetycznego przedsiębiorstwa czasem decydują się na skrócenie tygodnia pracy, ale nie wymiaru etatu – pracownicy przychodzą zatem do pracy przez cztery dni w tygodniu, ale pracują dłużej. Na takich zasadach działają dziś niektóre fabryki.

Badania pokazują jednak, że Polacy chętnie pracowaliby krócej, ale pod warunkiem utrzymania wysokości dotychczasowego wynagrodzenia. Z raportu Hays Poland „Czterodniowy tydzień pracy” wynika, że 96 proc. ankietowanych mogłoby pracować 4 dni w tygodniu po 8 godzin dziennie za aktualną stawkę, a 52 proc. 4 dni w tygodniu po 10 godzin, czyli bez zmiany wymiaru etatu i zarobków.

Trudno dziś jednak stwierdzić, czy Polacy oceniają potencjalne zmiany jednoznacznie pozytywnie. W listopadzie ubiegłego roku Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” przeprowadził ankietę, z której wynika, że tylko 46 proc. badanych chciałoby wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Zainteresowanie nowym modelem pracy różni się także w zależności od branży. Pracownicy sektorów, w których trudno o takie zmiany, choćby logistyki czy gastronomii, dużo mniej optymistycznie patrzą na proponowane modyfikacje czasu pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Za i przeciw, czyli perspektywa przedsiębiorcy

REKLAMA

Na razie krótszy tydzień pracy to wciąż pieśń przyszłości. Do Sejmu trafił jednak projekt ustawy trafiający w gusta Polaków, czyli skracający wymiar etatu do 35h bez zmiany wysokości wynagrodzenia. I nawet jeśli nie zostanie przyjęty, to obserwując kierunek, w którym podążają inne kraje, można spodziewać się podobnych inicjatyw ustawodawczych w najbliższym czasie.

Co na to przedsiębiorcy? Zdania są podzielone. Nic jednak dziwnego, że zarządzający boją się spadku wydajności swoich firm lub konieczności zatrudnienia nowych osób, czyli podniesienia kosztów. Choć dotychczasowe próby wprowadzenia zmian w wymiarze etatu w różnych krajach skutkowały zwiększeniem efektywności pracowników, trudno przewidzieć, czy taki stan byłby długotrwały. Z drugiej strony skrócenie tygodnia pracy pozwoli uzyskać oszczędności na eksploatacji biur i budynków.

- W przypadku tak dużej zmiany ważny będzie przede wszystkim wnikliwy wgląd w to, jak na co dzień funkcjonuje przedsiębiorstwo. Ciągły monitoring procesów, wyłapywanie błędów, które opóźniają pracę, i jak najszybsze eliminowanie ich. W szczególnie trudnej sytuacji będą firmy produkcyjne, przemysłowe. Trudno bowiem oczekiwać od pracownika przy taśmie montażowej, żeby zaczął wykonywać swoje zadania szybciej. Może jednak się okazać, że da się tak zorganizować pracę całego zespołu, żeby była bardziej efektywna, nie przyspieszając jednocześnie zadań wymagających precyzji i czasu – mówi Sebastian Młodziński, CEO TIMATE.

Czas na wagę złota

Można się spodziewać, że przedsiębiorstwa przynajmniej na początku wybiorą model realizowania dotychczasowych zadań bez rozbudowania zespołów. Będą chciały zatem wykonać tę samą pracę w krótszym czasie. Żeby zwiększyć szansę powodzenia takiego przedsięwzięcia, będą musiały zwracać szczególną uwagę na wykorzystanie czasu pracy, czyli na to, w jaki sposób pracownicy spędzają czas w pracy, gdzie się znajdują, czy realizują swoje zadania, ale też – czy na pewno mają odpowiednią liczbę przerw.

- Nowy sposób pracy może być pułapką. Nie chodzi bowiem o to, żeby wyeksploatować pracowników, każąc im wykonywać obowiązki szybciej. Pracownikowi należą się przerwy, odpoczynek, czas na posiłek. W rozliczaniu czasu pracy najważniejsza jest i będzie sprawiedliwość. Przedsiębiorca zatem będzie musiał zadbać o to, żeby pracownicy rzeczywiście wykonywali swoją pracę – w tym przypadku pomoże praca według list zadań i harmonogramów, a także monitoring tego, czy pracownicy w ogóle pracują, czy na przykład mają za dużo przerw. Z drugiej strony jednak zarządzający będą musieli pilnować tego, by każdy zatrudniony miał odpowiednią ilość czasu na odpoczynek – tłumaczy Sebastian Młodziński z TIMATE.

Odpowiednie wykorzystanie zasobów jest kluczowe w dobrze zorganizowanym i wydajnym przedsiębiorstwie. Monitorowanie tego, co się z nimi dzieje, czy pracują zgodnie z normami stanowiskowymi, czy nie mają niepotrzebnych przestojów lub zwyczajnie nie są przeciążone pracą, to podstawa dobrze funkcjonującej firmy. Zwłaszcza tej, która skracając czas pracy, chce zachować 100% efektywności.

 

Przede wszystkim bezpieczeństwo

W przedsiębiorstwach produkcyjnych trudno o przyspieszenie pracy. W tym przypadku warto przyjrzeć się procesom i temu, jak zorganizowana jest praca całych zespołów. Może okazać się, że dzięki optymalizacji przepływu pracy zespoły zyskają dodatkowy czas na wykonywanie zadań.

- Wyobraźmy sobie fabrykę, w której brakuje niezbędnych do pracy sprzętów – to mogą być maszyny, wózki widłowe czy sprzęty diagnostyczne. Pracownicy przebywający w takim środowisku pracy nie są w stanie działać efektywnie, bo muszą czekać na dostępność potrzebnego im narzędzia. W innych przykładach mogą też czekać na rezultat pracy innego zespołu albo po prostu nadmiernie przemieszczać się między różnymi pomieszczeniami i stanowiskami. Zamiast więc wykonywać swoje obowiązki płynnie i bez przestojów, marnotrawią swój czas nie ze swojej winy. Przedsiębiorca traci w ten sposób pieniądze. Lepiej zorganizowany proces, w którym praca przepływa bez zakłóceń, to lepsze i szybsze efekty. To także bardziej zadowoleni pracownicy – wyjaśnia Sebastian Młodziński.

W przypadku pracowników fizycznych kluczową rolę odgrywa bezpieczeństwo pracy. I to bezpieczeństwo może zostać zagrożone, gdy w nowych warunkach osoby na rusztowaniach czy operatorzy maszyn zaczną mimo wszystko pracować szybciej. Przedsiębiorcy będą zatem musieli bardziej niż kiedykolwiek dbać o to, aby zatrudnieni korzystali ze środków ochrony osobistej. Pomocne będzie także wdrożenie narzędzi, które będą alarmowały odpowiednie służby w razie wypadku lub pozwolą poszkodowanemu na natychmiastowe wezwanie pomocy.

Większa rola liderów

Tak duże zmiany w organizacji pracy wymagają także zaangażowania dobrych liderów. Firmy nie będę mogły już sobie pozwolić na przypadkowe osoby na kierowniczych stanowiskach. Zespoły, by pracować w pełni wydajnie, muszą być odpowiednio zmotywowane. Można przypuszczać, że sama wizja 3-dniowego weekendu z czasem straci moc zachęcania zatrudnionych do bardziej efektywnej pracy. To będzie zadanie liderów.

- Bardzo często spotykam w swojej pracy zespoły zniechęcone, w których brakuje motywacji, zaangażowania, zwyczajnej energii. Mam wtedy poczucie, że marnuje się energia ludzi. Ludzi, którzy nie czują sensu swoich działań. Rolą lidera jest znalezienie i pokazanie zespołowi tego sensu. To wtedy wszystkim będzie chciało się wygrywać, dawać z siebie wszystko – tłumaczy Piotr Strzyżewski, właściciel Strzyżewski Consulting +33. – Niestety czasem nawet szefowie zabierają nam poczucie wyjątkowości. Umniejszają nasze dokonania, nie potrafią dobrze zarządzać, ustawiać celów, zachęcać do ich osiągania. Kończy się na tym, że zespoły nie wiedzą, co robić.
 

By wybrać dobrych liderów, trzeba obserwować i oceniać pracę osób zarządzających i pracę zespołów, którymi kierują. Ważne jest jednak to, by ta ocena nie była zbyt rzadka – np. kwartalna czy roczna. Nowoczesne narzędzia pozwalają uzyskiwać na bieżąco dane o pracy poszczególnych osób i na tej podstawie oceniać i pojedynczych pracowników, i całe zespoły. Dzięki temu łatwiej o wybór liderów, którzy potrafią zarządzać i motywować do pracy.
 

Rozpowszechnienie standardu czterodniowego tygodnia pracy wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Firmy, które wprowadzając nowy wymiar etatu, zadbają o optymalizację procesów, bezpieczeństwo pracowników i odpowiednie wykorzystanie czasu pracy, mają szansę zachować wydajność bez konieczności drastycznego zwiększenia zatrudnienia.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wkrótce ujawnienie pensji w kodeksie pracy. Zakazy tego są nieważne ex lege [projekt nowelizacji]

Będziesz mógł legalnie przyznać się pracodawcy, że znasz wynagrodzenia swoich kolegów i koleżanek (o ile koledzy przekazali ci informacje o swoim wynagrodzeniu). Projekt nowelizacji kodeksu pracy, z którego wynika taka możliwość wejdzie w życie w II połowie 2025 r. Możesz informacje o pensjach kolegów wykorzystać np. w negocjacjach o podwyżkę.

Zabójczo wysoki podatek od pensji albo zleceń grozi już od 8400 zł netto. Brutto to 11 879 zł

Po podwyżkach inflacyjnych coraz więcej osób jest zagrożonych podatkiem 32%. Niewielu z nas wie, że wynagrodzenie miesięczne brutto: 11 879 zł i netto 8 427,85 zł, jest dochodem granicznym między stawką 12% a 32%. Wiadomo, że niewielu z nas zarabia powyżej 8500 zł netto pensji podstawowej. Ale jak się uwzględni premie i zlecenia dodatkowe, to okaże się, że osób zagrożonych stawką 32% jest sporo. Pewnym ratunkiem może być wpłata przeszło 9000 zł na IKZE. Da to odpis podatkowy około 3000 zł. 

Wykorzystaj póki możesz, bo te dni nie przejdą na 2025 r. [nie chodzi o urlop]

W prawie pracy jest kilka uprawnień dla pracowników, które są ściśle związane z danym rokiem kalendarzowym. Jednym z nich jest np. okazjonalna praca zdalna. Niewykorzystana w 2024 r. nie przejdzie na 2025 r. Podobnie jest z urlopem opiekuńczym czy ze zwolnieniem z pracy z powodu działania siły wyższej. Mamy jeszcze czas w grudniu na wykorzystanie pewnych uprawnień, które nie odwracalnie przepadną w nowym roku.

Sprawdź czy masz prawo do trzynastki w 2024 r. Nie dla każdego prawo do dodatkowego rocznego wynagrodzenia

W pewnych sytuacjach pracownicy szeroko pojętej budżetówki mogą nie otrzymać za 2024 r. dodatkowego rocznego wynagrodzenia, tzw. trzynastki. Ważny jest okres zatrudnienia oraz jakoś świadczonej pracy.

REKLAMA

Likwidacja stanowiska pracy. Jaka odprawa w 2025 r.? [PORADA]

Wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia za pracę zmianie ulegną również inne świadczenia m.in. maksymalna wysokość odprawy, która przysługuje pracownikowi zwalnianemu z przyczyn leżących wyłącznie po stronie pracodawcy. Jaka kwota będzie obowiązywała od 1 stycznia 2025 r.? Kiedy likwidacja stanowiska pracy uprawnia do otrzymania odprawy?

5 świadczeń dla pracowników niepełnosprawnych w 2025 r.

5 świadczeń dla pracowników niepełnosprawnych w 2025 r.: dodatkowy urlop dla osób niepełnosprawnych w 2025 r., dofinansowanie do zatrudnienia osoby niepełnosprawnej, świadczenie rehabilitacyjne, renta z tytułu niezdolności do pracy, ulga rehabilitacyjna.

Czy 8 grudnia to niedziela handlowa? W grudniu aż dwie niedziele handlowe!

Zbliża się okres Świąt Bożego Narodzenia. Przedsiębiorcy z zakresu handlu już zacierają ręce. W grudniu 2024 r. będą aż dwie niedziele handlowe, a na dodatek w dniu 24 grudnia też zrobimy zakupy. Przedsiębiorcy muszą jednak pamiętać o karze, która grozi za pracę w handlu po 14:00. Może to być nawet do 100 000 zł.

Sejm uchwalił dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Od kiedy będzie przysługiwać?

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Nowelizacja zakłada zwiększenie dopłat do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnością o około 15 proc. Ustawa trafi teraz do Senatu.

REKLAMA

Interpelacja poselska: Czy dodatek wiejski przysługuje nauczycielowi bez wymaganego przygotowania pedagogicznego?

Dodatek wiejski przysługuje nauczycielowi zatrudnionemu na terenie wsi lub w mieście liczącym do 5000 mieszkańców i posiadającemu określone kwalifikacje. Czy nauczyciel legitymujący się właściwym wykształceniem lecz nieposiadający przygotowania pedagogicznego, ma wymagane kwalifikacje do uzyskania dodatku wiejskiego?

Dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych – od lipca 2024 r. czy od stycznia 2025 r.?

Posłowie pracują nad nowelizacją przepisów o dofinansowaniu wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Jedną z rozstrzyganych kwestii jest termin, od którego waloryzacja wejdzie w życie. W grę wchodzi 1 stycznia 2025 r. lub 1 lipca 2024 r.

REKLAMA