REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jawne wynagrodzenia w ofertach pracy - kiedy?

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Łukasz Guza
Łukasz Guza
Jawne wynagrodzenia w ofertach pracy - kiedy?/fot. Shutterstock
Jawne wynagrodzenia w ofertach pracy - kiedy?/fot. Shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Obowiązek jawności wynagrodzenia w ofertach pracy - takie zmiany zaproponowano w projekcie dotyczącym prawa pracy. Wszystko wskazuje na to, że ustawa o jawności wynagrodzeń dopiero w przyszłej kadencji Sejmu.

Wszystko wskazuje na to, że Sejm nie zdąży już uchwalić m.in. ustawy zobowiązującej firmy do przedstawiania wynagrodzenia w ofertach o pracę. Podobny los spotka też inne projekty.

Autopromocja

Uszczelnienie zakazu handlu w niedziele, lepsza ochrona przed zwolnieniem m.in. dla działaczy związkowych, większa przejrzystość wynagrodzeń. To przykładowe rozwiązania zawarte w projektach dotyczących prawa pracy, nad którymi pracuje obecnie Sejm. Wszystko wskazuje, że w tej kadencji posłowie nie zdążą ich uchwalić – do jej końca zaplanowano jeszcze tylko dwa posiedzenia. A to oznacza, że zgodnie z zasadą dyskontynuacji prac parlamentu proponowane przepisy – przynajmniej na razie – trafią do kosza.

Sporna jawność

Jeden z najgłośniej komentowanych projektów, który najprawdopodobniej nie zostanie uchwalony, zakłada, że pracodawca, publikując ofertę zatrudnienia (w dowolnej formie, czyli również np. ogłoszenia internetowego), miałby uwzględniać w niej kwotę proponowanego wynagrodzenia zasadniczego brutto. Mógłby to zrobić w formie widełek – czyli podać najniższą i najwyższą wysokość takiej pensji – ale wówczas ma umieścić też wzmiankę, że ostateczna kwota podlega negocjacjom. Wartość najniższego zaproponowanego wynagrodzenia zasadniczego nie może być niższa od minimalnej płacy.

Projekt przewiduje też sankcje karne za niedopełnienie nowego obowiązku. Brak informacji o wysokości pensji lub zatrudnienie za wynagrodzeniem ostatecznie niższym od tego zaproponowanego w ogłoszeniu byłoby wykroczeniem zagrożonym grzywną od 1 tys. do 30 tys. zł.

Polecamy: Wynagrodzenia 2019. Rozliczanie płac w praktyce

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z zasadą dyskontynuacji nowy parlament nie przejmuje projektów, nad którymi pracował poprzedni.

Takie rozwiązanie miało ograniczyć przypadki dyskryminacji płacowej (nierówności wynagrodzenia kobiet i mężczyzn) i przyczynić się do tego, że pracodawcy oferowaliby bardziej konkurencyjne stawki wynagrodzenia. Trudniej byłoby też płacić pod stołem, a więc ograniczona zostałaby szara strefa.

Projekt wzbudzał jednak istotne wątpliwości.

– Proponowane rozwiązanie oznaczałoby głęboką ingerencję w prywatność pracownika. Powszechnie znana będzie informacja nie tylko o tym, ile płaci dana firma, ale też, ile zarabia w niej konkretny, zatrudniony właśnie pracownik – wskazuje prof. Monika Gładoch, radca prawny z kancelarii M. Gładoch Specjaliści Prawa Pracy.

Eksperci podkreślali też, że nowe przepisy mogą okazać się nieskuteczne, bo ostateczna wysokość wynagrodzenia najczęściej ustalana jest w trakcie indywidualnych rozmów z kandydatem. Pojawiła się też wątpliwość, czy anons z wysokością wynagrodzenia nie byłby ofertą w rozumieniu kodeksu cywilnego (czyli czy od razu nie dochodziłoby do nawiązania stosunku pracy, gdyby dany kandydat ją przyjął).

– Trzeba też zwrócić uwagę, że wysokość wynagrodzenia niektórych pracowników, np. głównego księgowego, może być elementem strategii działania firmy i powinna być objęta tajemnicą przedsiębiorstwa – zauważa dr Magdalena Zwolińska, adwokat i partner w kancelarii NGL Legal.

Z powodu tych wątpliwości (swoje uwagi zgłaszała też m.in. Państwowa Inspekcja Pracy) wydaje się, że nie ma wielkich szans na to, aby projekt ponownie trafił do Sejmu po wyborach. Istotne znaczenie mają też względy polityczne. Obecny projekt złożyli posłowie Nowoczesnej (obecnie PO-KO). Pozytywnie zaopiniował go resort pracy, ale rząd nie przedstawił w tej sprawie formalnego stanowiska. Po pierwszym czytaniu (w marcu 2019 r.) trafił do prac w komisji i od tego czasu nie zajęła się ona tymi zmianami.

Zakaz do poprawki?

Wiele wskazuje, że skasowane zostaną też projekty dotyczące wprowadzonego w ubiegłym roku ograniczenia handlu w niedziele.

Pierwszy, przedstawiony przez posłów PiS, zakłada m.in. ograniczenie możliwości powoływania się na status placówki pocztowej w celu prowadzenia handlu w niedziele (tzw. lex Żabka). Przyznaje też jednoznacznie właścicielom sklepów prawo do korzystania z nieodpłatnej pomocy członków rodziny przy prowadzeniu niedzielnej sprzedaży. Drugi projekt, zgłoszony przez posłów Nowoczesnej, przewiduje uchylenie ustawy z 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 466). W zamian pracownicy handlu mieliby zapewnione co najmniej dwie niedziele wolne w miesiącu.

Oba projekty po pierwszym czytaniu skierowano do prac w komisjach, ale – zwłaszcza w przypadku tego drugiego – szanse na uchwalenie są minimalne. Możliwe, że tego typu propozycje zgłoszono za wcześnie.

– Trudno wprowadzać zmiany w ustawie o ograniczeniu handlu, skoro niełatwo w pełni zinterpretować skutki, jakie dotychczas wywołało jej wprowadzenie. Wynika to z samej konstrukcji ustawy i z tego, że ograniczenia wprowadzane są stopniowo. Co roku zmienia się liczba handlowych niedziel, co czyni niemożliwym porównanie obrotów rok do roku. Dopiero od stycznia 2020 r. ich liczba będzie stała i około połowy przyszłego roku można będzie w miarę odpowiedzialnie ocenić efekty i wpływ na wszystkie formaty placówek – tłumaczy Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu.

Zbliżona tematyka jest też poruszona w projekcie ustawy o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy przedstawionym przez posłów PSL i Unii Europejskich Demokratów. Zakłada, że Wigilia Bożego Narodzenia oraz Wielki Piątek byłyby dniami wolnymi dla wszystkich pracowników. W grudniu ubiegłego roku skierowano go do komisji polityki społecznej i rodziny, ale od tego momentu nie podjęto nad nim prac.

Co z ochroną?

Posłowie najprawdopodobniej nie zdążą też już uchwalić ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary (przygotowanej przez resort sprawiedliwości). W zakresie prawa pracy przewiduje ona m.in. wprowadzenie ochrony przed represjami (np. zwolnieniem) dla osób sygnalizujących czyny niedozwolone w firmie (sygnalistów).

– To kwestia, która mogłaby wywoływać istotne wątpliwości. W firmach, które samodzielnie wprowadziły politykę sygnalizowania nieprawidłowości, pojawił się problem z działaniami odwetowymi pracowników – tłumaczy mec. Zwolińska.

Wskazuje, że zatrudnieni działają w myśl zasady „skoro na mnie doniesiono, to ja doniosę na innych i też zyskam w ten sposób ochronę”.

– Proponowane przepisy nie wskazują, jak odróżnić odwet od sygnalizowania – dodaje.

Wspomniany projekt rozszerza też ochronę m.in. przedstawicieli związków zawodowych. W przypadku zwolnienia pracownika szczególnie chronionego sąd na każdym etapie postępowania (już w I instancji) mógłby udzielić mu zabezpieczenia przez nakazanie dalszego zatrudniania go przez pracodawcę do czasu prawomocnego zakończenia sprawy. Wystarczy, że pracownik zawnioskuje o to i uprawdopodobni istnienie roszczenia. Sąd będzie mógł mu odmówić wyłącznie wtedy, gdy roszczenie jest mało prawdopodobne.

– To przesadne wzmocnienie i tak już bardzo szerokiej ochrony. Można byłoby rozważyć taką zmianę, ale tylko jeśli pracodawca miałby prawo zwolnić dyscyplinarnie działacza bez zgody zarządu związku. Firmy powinny mieć narzędzie do przeciwdziałania ewentualnym patologicznym działaniom lub zachowaniom – uważa prof. Monika Gładoch.

Sejm nie zdąży już uchwalić tych przepisów w obecnej kadencji, ale w tym przypadku nie oznacza to, że trafią one do kosza.

– Moim zdaniem to zbyt istotne kwestie, nad którymi długo pracowano. Projekt może być ponownie złożony do Sejmu po jesiennych wyborach – podsumowuje mec. Zwolińska.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Uprawnienia rodzicielskie
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
    nie ma takiej możliwości
    3
    6
    9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
    Następne
    Kadry
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Majówka 2024 – kiedy dni wolne?

    Majówka 2024 – kiedy wypada? Jakie dni wolne wypadają w majówkę? W maju 2024 roku mamy aż 4 święta wolne od pracy. Sprawdź, kiedy wypada długi weekend majowy, a może nawet i dwa długie weekendy!

    Przygotuj się na ograniczenia w handlu w Wielką Sobotę. Sklepy będą pracować krócej!

    Wielkanoc tuż, tuż, więc nic dziwnego, że sklepy są oblężone. W Wielki Piątek wiele z nich przedłużyło godziny handlu. Warto zrobić wcześniej zakupy, bowiem w sobotę handel będzie ograniczony. W jakich godzinach sklepy będą handlować w Wielką Sobotę?

    ZUS: 1431 zł odszkodowania za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Od 1 kwietnia 2024 r. nowe kwoty odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej

    Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują nowe, wyższe kwoty odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Lekarz orzecznik może przyznać 1431 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

    Czy 14 kwietnia 2024 to niedziela handlowa?

    Czy 14 kwietnia 2024 to niedziela handlowa? Czy przed weekendem majowym jest niedziela handlowa? Jak wypadają niedziele handlowe w kwietniu?

    REKLAMA

    Czy 7 kwietnia 2024 to niedziela handlowa?

    Czy 7 kwietnia 2024 to niedziela handlowa? Czy w kwietniu 2024 jest niedziela handlowa? Jakie kary za pracę w dni niehandlowe?

    ZUS odpowiada: Czy po 1 kwietnia składać wniosek o ponowne przeliczenie emerytury [nowe tablice GUS]?

    Od 1 kwietnia, przy obliczaniu przyszłych emerytur, ZUS skorzysta z nowej tablicy dalszego trwania życia GUS, co sprawi, że emerytura osoby w wieku 60 lat będzie niższa o 3,7 proc., a osoby w wieku 65 lat – o 4,1 proc. niż obliczona na podstawie poprzedniej tablicy – poinformował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

    Dodatki funkcyjne w sądach

    Dodatki funkcyjne w sądach - trwają prace nad przepisami. Mają się zmienić zasady wynagradzania sędziów pełniących funkcje rzeczników dyscyplinarnych. Proponowane zmiany mają charakter przekrojowy, dotyczą modyfikacji wysokości dodatków funkcyjnych przysługujących Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Sędziów Sądów Powszechnych, Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, zastępcy rzecznika dyscyplinarnego działającemu przy sądach apelacyjnych, zastępcy rzecznika dyscyplinarnego działającemu przy sądach okręgowych oraz Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Ministra Sprawiedliwości, i służą dostosowaniu wysokości dodatków do rzeczywistego obciążenia zadaniami związanymi z pełnieniem tych funkcji. 

    Jak zarządzać zespołem? Liderem nie trzeba się urodzić. Liczy się cel i chęć współpracy z innymi

    Osoby zarządzające zespołem mają kluczowe znaczenie dla firmy. Prawie co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa.

    REKLAMA

    Odmienne poglądy polityczne pracownika a dyskryminacja

    Zbliżają się wybory samorządowe. W wielu miejscach, w tym w pracy, trwają rozmowy, spory i wymiana myśli politycznych co do programów i kandydatów. Trzeba jednak wiedzieć, że pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, m.in. bez względu na przekonania polityczne. Nie można więc ponosić negatywnych konsekwencji w miejscu pracy, szczególnie jeżeli ma się odmienne poglądy od pracodawcy. Nawet jeżeli jest się zatrudnionym w jednotach samorządu terytorialnego, gdzie niestety często ma miejsce rotacja pracowników ze względu na tzw. układy polityczne - powinna obowiązywać zasada wolności słowa i własnych poglądów politycznych.

    Urlop bezpłatny - zastanów się czy chcesz iść, możesz być wytypowany do zwolnienia

    Urlop bezpłatny - zastanów się czy chcesz iść, możesz być wytypowany do zwolnienia. Dal pracodawcy liczy się dyspozycyjność pracownika. Wytypowanie do zwolnienia pracownika, przebywającego na długotrwałym urlopie bezpłatnym i korzystającego w tym czasie z innego źródła utrzymania, stanowi obiektywne i racjonalne kryterium doboru do wypowiedzenia umowy o pracę, co nie świadczy o charakterze dyskryminacyjnym zwolnienia. Zgodne z zasadami współżycia społecznego jest przyjęcie przez pracodawcę jako kryterium doboru pracowników do zwolnienia ich dyspozycyjności, rozumianej jako możliwość liczenia na obecność pracownika w pracy, w czasie na nią przeznaczonym, gdy przeciwieństwem tak rozumianej dyspozycyjności są częste absencje pracownika, spowodowane złym stanem zdrowia, jak również inne przypadki usprawiedliwionej nieobecności.

    REKLAMA