Ciąża pracownicy zatrudnionej na podstawie umowy na zastępstwo
REKLAMA
Nie, stosunek pracy pracownicy nie ulegnie rozwiązaniu w dniu porodu, lecz będzie trwał do momentu powrotu do pracy osoby przebywającej na urlopie wychowawczym. Gdyby zastępowana pracownica zdecydowała się na wcześniejszy powrót do pracy (przed upływem 3 lat), wówczas stosunek pracy pracownicy zastępującej będzie odpowiednio krótszy.
REKLAMA
Przepisy chronią kobiety w ciąży przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem stosunku pracy. Pełną ochroną objęte są jednak tylko kobiety zatrudnione na podstawie umów na czas nieokreślony. Prawdą jest, że pracownicy zatrudnieni w celu zastępstwa innych pracowników w czasie ich usprawiedliwionej nieobecności są grupą pozostającą pod najsłabszą ochroną prawa pracy. Nie zmienia to jednak faktu, że umowa na czas zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności powinna trwać tak długo, jak długo istnieje potrzeba zastępowania osoby nieobecnej w pracy.
Gdyby jednak zastępowana pracownica (przebywająca na urlopie wychowawczym) złożyła oświadczenie o zamiarze powrotu do pracy przed upływem pełnych 3 lat tego urlopu, to pracodawca będzie zobowiązany dopuścić ją do pracy na dotychczasowym stanowisku (por. art. 1863 k.p.). Dla zastępującej ją pracownicy będzie to oznaczało rozwiązanie stosunku pracy bez względu na korzystanie przez nią z urlopu macierzyńskiego czy wychowawczego.
Pracownice, których podstawą zatrudnienia są umowy terminowe – ale tylko te zawarte na czas określony, na czas wykonywania określonej pracy oraz na okres próbny przekraczający 1 miesiąc – mogą liczyć na przedłużenie zatrudnienia do dnia porodu, jeśli te umowy uległyby rozwiązaniu po upływie 3. miesiąca ciąży (art. 177 § 3 k.p.). Regulacja ta nie znajduje zastosowania w odniesieniu do pracowników zatrudnionych na czas zastępstwa innego pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności (art. 177 § 31 k.p.). Innymi słowy – umowy te mogą ulec rozwiązaniu w każdym momencie ciąży z powodu upływu terminu, na jaki zostały zawarte – tj. powrotu do pracy nieobecnego pracownika.
W przypadku wskazanym w przykładzie pracodawca nie może jednak skorzystać z możliwości wcześniejszego wypowiedzenia umowy na zastępstwo na podstawie art. 331 k.p. Dzieje się tak za sprawą art. 177 § 1 k.p., przewidującego szczególną ochronę pracownicy w ciąży przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem stosunku pracy w okresie ciąży i urlopu macierzyńskiego. Przepisy przewidują 3 wyjątki od tej zasady. Pierwszy występuje wówczas, gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownicy i gdy reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyrazi zgodę na rozwiązanie umowy. Drugi dotyczy ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Trzeci wyjątek przewiduje ustawa z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.). Żaden ze wskazanych wyjątków nie ma jednak zastosowania do pracownicy, której dotyczy pytanie. W obecnej chwili pracownica na zastępstwie wciąż pozostaje w zatrudnieniu, a przewidywana data porodu nie spowoduje rozwiązania stosunku pracy. Sytuację tę odmieni dopiero powrót do pracy zastępowanej pracownicy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat