Ułatwienie kradzieży a odpowiedzialność pracownika
REKLAMA
REKLAMA
Jerzy F. był głównym księgowym w spółce "P." S.A. Jego obowiązkiem było, m.in., pobieranie gotówki z banku i przekazywanie jej do kasy spółki. Dnia 12 listopada 1996 r. pracownik pobrał z banku dużą sumę pieniędzy należących do pracodawcy. Przewoził je do firmy własnym samochodem w teczce zamykanej na zamek szyfrowy. W czasie jazdy okazało się, że w samochodzie trzeba wymienić koło. Jerzy F. w czasie wymiany koła pozostawił pieniądze w kabinie samochodu nie sprawdzając jednocześnie, czy wszystkie drzwi są zamknięte. Po zakończeniu wymiany koła pracownik stwierdził, że brak jest teczki z pieniędzmi i zgłosił ich kradzież. Policja nie ustaliła jednak sprawcy kradzieży. Pracodawca zażądał więc od pracownika wyrównania szkody w pełnej wysokości. Pracownik odmówił twierdząc, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych. Sprawa trafiła do sądu pracy.
REKLAMA
Przeczytaj również: Czy pracodawca może gromadzić notatki służbowe
Sąd Najwyższy nie zgodził się z pracownikiem. Stwierdził, że Jerzy F. nie zachował elementarnej staranności w pieczy nad powierzonym mu mieniem. Nie sprawdził bowiem zamknięcia drzwi samochodu i pozostawił w kabinie samochodu dużą sumę pieniędzy bez żadnego dozoru. Zachowanie pracownika umożliwiło więc lub co najmniej ułatwiło kradzież mienia należącego do pracodawcy. Sąd Najwyższy podkreślił, że od Jerzego F. można było oczekiwać należytej rozwagi, skoro pracował jako główny księgowy i znał zasady postępowania z pieniędzmi. Nie można więc uznać, że szkoda w mieniu pracodawcy powstała z przyczyn niezależnych od pracownika. A zatem Jerzy F. powinien ponieść pełną odpowiedzialność za powstanie tej szkody.
Polecamy serwis: ZUS
Pracownik, którego pracodawca powierzył mienie z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się, odpowiada za szkody powstałe w tym mieniu w pełnej wysokości. Pracownik może zwolnić się z tej odpowiedzialności jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych. Kradzież może być taką przyczyną, jeżeli została dokonana przez osoby trzecie. Jeżeli jednak pracownik nie zabezpieczył mienia we właściwy sposób i nie dochował należytej staranności, wówczas sam odpowie za utracone mienie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat