Czy wskazanie kilku przyczyn zwolnienia jest bezpieczniejsze dla pracodawcy?
REKLAMA
REKLAMA
Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 października 2005 r. sygn. akt: PK 61/05 uznając, że pracodawca może wskazać kilka przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę, w tym przyczyny dotyczące Pracownika i inne dotyczące Pracodawcy, a wypowiedzenie jest uzasadnione, gdy choćby jedna ze wskazanych przyczyn jest usprawiedliwiona.
REKLAMA
Pani Janina była zatrudniona w spółce w oparciu o umowę o pracę na czas nieokreślony. Pracownica w trakcie zatrudnienia często korzystała z kilkudniowych zwolnień lekarskich oraz z pojedynczych dni urlopu, co powodowało konieczność jej zastępowania i natychmiastowej reorganizacji pracy. Wobec faktu, że pracodawca dążył do obniżenia kosztów prowadzenia swojej działalności, wypowiedział Pani Janinie umowę o pracę, jako podstawę wskazując art. 10 ust. 1 ustawy o zwolnieniach grupowych, a w szczególności konieczność zmniejszenia zatrudnienia w związku ze zmianą planowanej wielkości produkcji, a ponadto dezorganizowanie pracy wydziału wywołane częstymi i długotrwałymi absencjami.
Przeczytaj również: Kiedy upłynie okres wypowiedzenia wysłanego pocztą
Pani Janina odwołała się do sądu pracy wskazując, że niedopuszczalne jest w wypowiedzeniu umowy połączenie dwóch przyczyn zwolnienia: jednej wynikającej z ustawy o zwolnieniach grupowych, a drugiej leżącej po stronie pracownicy, tj. częste nieobecności. Ponadto Pani Janina podniosła, iż pracodawca zwalniając ją naruszył zasady współżycia społecznego.
Sąd Najwyższy nie zgodził się z pracownicą. Wskazał, że pracodawca może podać kilka przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę. Dozwolone jest także wskazanie równocześnie przyczyn dotyczących pracownika oraz przyczyn leżących po stronie pracodawcy. Co więcej, dokonane wypowiedzenie jest uzasadnione w rozumieniu art. 45 §1 Kodeksu pracy nawet, jeśli choćby tylko jedna z podanych przyczyn okazała się rzeczywista. Sąd odniósł się także do zarzutu naruszenia przez pracodawcę zasad współżycia społecznego. Orzekł, że nie narusza tych zasad pracodawca, który wypowiada umowę o pracę ze względu na brak dyspozycyjności pracownika, rozumianej jako możliwość liczenia na obecność pracownika w pracy w czasie na nią przeznaczonym.
Zobacz serwis: Wypowiedzenie umowy o pracę
Dla pracodawcy bardziej korzystne jest, jeżeli poda kilka przyczyn wypowiedzenia umowy. Z reguły oprócz jednej głównej przyczyny zwolnienia występują także inne, mniejsze. Warto podać je wszystkie, bowiem nawet jeżeli jednak z nich okaże się prawdziwa, wypowiedzenie będzie usprawiedliwione.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA