Płaca minimalna jako wynagrodzenie zasadnicze? Zmieni się sposób obliczania minimalnego wynagrodzenia. Będzie nowa ustawa, będą rewolucyjne zmiany
REKLAMA
REKLAMA
- Wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy PE
- Nowości w określaniu minimalnego wynagrodzenia
- Nowe przepisy powinny uwzględniać realia rynku pracy
Wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy PE
Trwają prace nad projektem ustawy minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Nowa ustawa ma na celu wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE L 275 z 25.10.2022, str. 33) w zakresie minimalnego wynagrodzenia.
REKLAMA
Zgodnie z dyrektywą podstawą ustalania lub aktualizacji ustawowych wynagrodzeń minimalnych są cztery obligatoryjne elementy kryteriów:
- siła nabywcza ustawowych wynagrodzeń minimalnych z uwzględnieniem kosztów utrzymania,
- ogólny poziom wynagrodzeń i ich rozkład,
- stopa wzrostu wynagrodzeń oraz
- długoterminowe krajowe poziomy produktywności i ich zmiany.
Wdrożenie do polskiego porządku prawnego przepisów dyrektywy PE wymaga dokonania zmiany obecnie obowiązującej ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Ponieważ ustawa ta była już wielokrotnie zmieniana, rząd zaproponował nową ustawę o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Zakłada się, że nowe przepisy zaczną funkcjonować od 1 stycznia 2026 r.
Nowości w określaniu minimalnego wynagrodzenia
Projekt nowej ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w części stanowi powtórzenie obecnie obowiązujących przepisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Jednak nowością jest założenie orientacyjnej wartości referencyjnej na poziomie 55 proc. prognozowanej wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, przyjętej do opracowania projektu ustawy budżetowej. Wartość ta będzie stosowana do corocznej oceny wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Ponadto projekt zakłada aktualizację minimalnego wynagrodzenia za pracę co najmniej raz na 4 lata w oparciu o takie kryteria jak: siła nabywcza minimalnego wynagrodzenia za pracę, ogólny poziom wynagrodzeń i ich rozkład, stopa wzrostu wynagrodzeń czy relacja wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę do wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku kalendarzowym.
Ważną nowością będzie wprowadzenie minimalnego wynagrodzenia za pracę jako wynagrodzenia zasadniczego. Wysokość wynagrodzenia zasadniczego pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie będzie mogła być niższa od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Celem wprowadzenia tej zmiany jest zapewnienie bardziej sprawiedliwego i przejrzystego kształtu minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz przywrócenie charakteru poszczególnym składnikom wynagrodzenia (np. dodatkowi funkcyjnemu, premii, nagrodzie i innym dodatkom do wynagrodzenia), które obecnie często stanowią uzupełnienie do poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Nowe przepisy powinny uwzględniać realia rynku pracy
Zdaniem przedsiębiorców projekt nowej ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę powiela dotychczasowe ułomne mechanizmy, budzi kontrowersje i obawy środowisk gospodarczych. Negatywnie wpłynie na rynek pracy i zatrudnienie, zwłaszcza w małych firmach. Propozycja nowej regulacji minimalnego wynagrodzenia jest potrzebna, ale jej konstrukcja musi uwzględniać realia rynku pracy.
REKLAMA
– Dziś dyskutujemy o tym, w jaki sposób zmienić regulacje dotyczące płacy minimalnej. Kontekstem jest dyrektywa Unii Europejskiej o adekwatnych wynagrodzeniach i wiemy już, że ten mechanizm powinien zmienić sposób liczenia płacy minimalnej – mówił agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. dr hab. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan. – Algorytm jest zbyt skomplikowany i zbyt mocno wpływa na wzrosty płacy minimalnej, dlatego lepszym rozwiązaniem byłoby proste odniesienie wzrostu płacy minimalnej do realnych wielkości, a więc o poziom inflacji, ewentualnie z zakotwiczeniem jej jeszcze na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Należy pamiętać, że wyższe minimalne wynagrodzenie przełoży się na większe obciążenia dla pracodawców i firmy mogą mniej chętnie zatrudniać osoby podejmujące pierwszą pracę.
– Zbyt dynamiczny wzrost płacy minimalnej może się oczywiście odbijać negatywnie na rynku pracy. Nie grozi nam może bezrobocie, ponieważ jesteśmy w głębokiej zapaści demograficznej i raczej jesteśmy gospodarką uzależnioną od zasobów migracyjnych, ale na pewno może to oznaczać pewne perturbacje dla młodzieży, która może mieć większe trudności z wchodzeniem na rynek pracy – wskazuje prof. Męcina.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat