Dużo wyższa składka zdrowotna w 2026 r. Przedsiębiorcy boją się o swoje firmy

REKLAMA
REKLAMA
Dużo wyższa składka zdrowotna w 2026 r. - wzrośnie aż o 37%. Mali przedsiębiorcy boją się o swoje firmy. Koszty prowadzenia działalności rosną, aż nie opłaca się prowadzić własnego biznesu. Ludzie myślą o powrocie na etat.
- Dużo wyższa składka zdrowotna w 2026 r.
- Składka zdrowotna wyższa o 37%
- Małe firmy mają ciężko
- Polacy rezygnują z firmy na rzecz etatu
Dużo wyższa składka zdrowotna w 2026 r.
- Oczekujemy od rządzących stwarzania warunków do tego, by jednoosobowe działalności gospodarcze i małe firmy miały przestrzeń do rozwoju i funkcjonowania. Zgodnie z sugestiami przedsiębiorców udało zatrzymać się galopujący wzrost płacy minimalnej, ale problemem wciąż pozostaje składka zdrowotna. Wzrost zaplanowany na rok 2026 jest przerażający i dla wielu małych firm będzie ostatecznym przypieczętowaniem decyzji o zawieszeniu lub zamknięciu działalności – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
REKLAMA
REKLAMA
Składka zdrowotna wyższa o 37%
Najnowsze wyliczenia ekspertów gospodarczych nie pozostawiają złudzeń – rok 2026 zacznie się dla przedsiębiorców trudną podwyżką składki zdrowotnej, a to prawdopodobnie nie koniec trudnych zmian. - Wracają zasady dotyczące ustalania składki zdrowotnej sprzed 2025 roku – w konsekwencji od lutego 2026 podstawa wymiaru składki zdrowotnej przedsiębiorców opodatkowanych według skali podatkowej lub podatkiem liniowym, nie może być niższa niż 100% minimalnego wynagrodzenia które wyniesie 4.806 zł. Dotychczasowe 75% podstawy wynagrodzenia minimalnego z roku 2025 – 4666 zł spowoduje realne podwyższenie składki o 37% - z 314,96 do 432,54 zł. Dodatkowo wzrosną składki ZUS – wylicza Agnieszka Zamaro-Wiśniewska z firmy Zamaro Tax & Accounting.
- Obserwujemy stagnację i obniżenie nastrojów przedsiębiorców. Więcej działalności się zamyka lub zawiesza niż powstaje nowych. Koszty prowadzenia działalności są wysokie a przychody coraz częściej nie rekompensują ryzyka związanego z odpowiedzialnością małego biznesu. Wiele osób rozważy zmianę formy zarobkowania na pracę etatową, ograniczając działalność bądź ją zawieszając. Podwyższanie kwoty wolnej od składek ZUS w przypadku działalności nierejestrowanej również zmieni formę zarobkowania drobnego przedsiębiorcy i pozwali na ograniczenie obciążeń – mówi Agnieszka Zamaro-Wiśniewska.
Małe firmy mają ciężko
Jak dodaje Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, wiele firm usługowych, handlowych oraz małych działalności gospodarczych zwraca uwagę na coraz trudniejsze funkcjonowanie na rynku, zmniejszającą się konkurencyjność oraz trudność ze złapaniem biznesowej równowagi między ponoszonymi kosztami, a cenami proponowanymi klientom.
REKLAMA
- Branż, które mają obecnie problemy wymieniłabym bez problemu kilkanaście. W skali horyzontalnej gospodarka jest w dobrej kondycji. Nieco poprawiła się sytuacja w transporcie, budownictwie, gospodarce morskiej, przemyśle. Gorzej jednak wygląda sytuacja w motoryzacji, nieruchomościach, handlu, usługach, bankowości i księgowości czy w branżach kreatywnych – mówi Hanna Mojsiuk. - Czynników powodujących, że małym firmom trudno utrzymać się na rynku jest wiele. Ze sztuczną inteligencją nie da się walczyć, ale z niesprawiedliwymi i często nieproporcjonalnymi daninami już powinniśmy. Jako Północna Izba Gospodarcza ponawiamy apel, by w 2026 roku jeszcze raz rządzący pochylili się nad tematem składki zdrowotnej. 37% wzrost tej składki w roku 2026 jest dla wielu firm nie do udźwignięcia – dodaje Hanna Mojsiuk.
Polacy rezygnują z firmy na rzecz etatu
Eksperci dodają, że stałe wzrosty obciążeń podatkowych generują większą ilość pracowników etatowych, a mniej osób pracujących w ramach własnej firmy. - Polacy niezmiennie są jednym z najbardziej przedsiębiorczych narodów. Przed laty widzieliśmy pewną stałą tendencję: gdy ambitny człowiek czuł gotowość, by rozwijać się samodzielnie zakładał firmę i poszerzał gospodarcze horyzonty na własną rękę. Teraz sytuacja się odwraca i widzimy, że coraz więcej osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze lub małe firmy zawiesza działalność i szuka pracy etatowej. Czynników powodujących taki stan rzeczy jest kilka: rynek w wielu sektorach staje się coraz trudniejszy np. rynek nieruchomości, marketing, handel i usługi. Druga sprawa to trudne do udźwignięcia koszty prowadzenia działalności. Przedsiębiorcy często pracują ponad siły po to, by wygenerować przychód pozwalający im na godne życie. Polski system podatkowy zdecydowanie nie sprzyja małym firmom. ZUS, składka zdrowotna, obciążenia podatkowe, to wszystko składa się w bardzo drapieżną całość, która „wydziera” znaczną część przychodów firm MŚP – komentuje Paweł Skotnicki, ekspert gospodarczy i ubezpieczeniowy.
- Ostatnio miałem okazję rozmawiać z klientką, która po ponad dekadzie prowadzenia własnej firmy zatrudniła się w dużym, międzynarodowym przedsiębiorstwie. Gdy zapytałem: skąd ten ruch? Odpowiedziała: bo już nie mam siły, by bez przerwy walczyć i się martwić. Etat pod tym względem jest więc zupełnie innym standardem funkcjonowania – dodaje Skotnicki.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA






