Jak wrócić do pracy po urlopie?
REKLAMA
REKLAMA
O nie, znów ta praca!
Kiedy po długo oczekiwanym urlopie przyjdzie dzień powrotu do pracy, możemy czuć się - co najmniej - nieswojo. Psycholodzy mówią nawet w tym wypadku o szczególnym rodzaju depresji, czyli tzw. „depresji pourlopowej”. Jak się przed nią obronić?
REKLAMA
Sposobów na zapobieganie temu niezbyt przyjemnemu stanowi ducha jest co najmniej kilka. Najważniejsze to mieć świadomość, że wcale nie musimy doświadczyć depresji, nawet jeśli po przyjemnie i beztrosko spędzonym urlopie czeka na nas mnóstwo spraw w biurze.
Przedłużenie urlopu
Wbrew pozorom urlop na żądanie nie zawsze jest dobrym pomysłem na przedłużenie wakacyjnego nastroju. Można jednak go wykorzystać, jeśli wracamy z egzotycznej podróży w niedzielę wieczorem, a od poniedziałkowego poranka czekają nas obowiązki służbowe.
Psycholodzy radzą bowiem, aby pomiędzy powrotem z wakacji a przyjściem do pracy dać sobie przynajmniej dzień lub dwa dni wolnego, które przeznaczymy na płynny powrót do pourlopowej rzeczywistości. W tym czasie zdążymy rozpakować bagaże, powspominać ciekawe sytuacje z wakacji oraz trochę się… polenić i odetchnąć przed intensywnym tygodniem.
Łagodny powrót do rzeczywistości
REKLAMA
Warto też zapewnić sobie łagodny powrót do pracy. Jeszcze przed odejściem na urlop najlepiej jest zakończyć realizację wszystkich zadań albo przekazać część spraw swoim kolegom, tak by po powrocie nie być zobowiązanym do kontynuowania wcześniejszych zadań, o ile jest to oczywiście możliwe. W niektórych firmach jest też ciekawy zwyczaj umieszczania kartki na biurku: „Jestem pierwszy dzień po urlopie”. Z pewnością nie w każdym miejscu sprawdzi się metoda z karteczką, ale tam, gdzie relacje są partnerskie, a nawet zdecydowanie swobodne, a zasoby ludzkie firmy opierają się przede wszystkim na osobach młodych, może ona okazać się całkiem praktycznym rozwiązaniem.
Częstą bolączką pracownika wracającego z urlopu jest wypełniona po brzegi skrzynka mailowa. Jeśli obawiamy się sytuacji, w której pierwszego dnia po powrocie nie będziemy w stanie odpisać na wszystkie wiadomości, warto ustawić autoresponder na naszej skrzynce pocztowej z informacją, że na e-maile będziemy odpisywać, począwszy od wtorku (czyli następnego dnia po powrocie do pracy).
Aby spokojnie i w miarę bezstresowo powrócić do zawodowych obowiązków, dobrze jest też ustalić sobie pierwszego dnia pracy listę najważniejszych zadań, nie przesadzając jednocześnie z ich wagą – niech to będą zajęcia niewymagające silnego skupienia, wysokiej kreatywności czy też wzmożonego wysiłku intelektualnego. Badania, jakie były prowadzone kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych, wykazały, że dopiero w trzecim tygodniu po powrocie do pracy wydajność pracowników wzrasta do 110 %.We wcześniejszych tygodniach waha się zaś w granicach 40-80 %. Można z tego wysnuć wniosek, iż nawet gdybyśmy chcieli dynamicznie i szybko wdrożyć się w system pracy, nasz organizm, uśpiony urlopowym lenistwem, może mieć z tym problem, a słabsze wyniki nie będą jedynie naszą winą, ale również konsekwencją funkcjonowania naszego organizmu.
Czasami zamiast walczyć, lepiej po prostu pogodzić się z wolniejszym funkcjonowaniem organizmu i pozwolić mu się przestawić w ciągu kilku dni. Oczywiście nie powinno to trwać zbyt długo, a tym bardziej nie może być ono usprawiedliwieniem lenistwa w pracy. Niemniej jednak, jeśli z szacunkiem odniesiemy się do naszego organizmu, ten z pewnością nam się odwdzięczy.
Sezon urlopowy w pracy: jedni leżakują na plaży, reszta … w biurze
Sezonowy spadek formy – jak podwyższyć zaangażowanie pracowników
Dobrym rozwiązaniem na przyjemny powrót do pracy jest także… zaplanowanie kolejnego wyjazdu, nawet jeśli miałby to być jedno- lub dwudniowy wypad weekendowy. Plany dotyczącego takiego odpoczynku pozwalają lekko i stosunkowo przyjemnie wdrożyć się do pracy, a jednocześnie skuteczniej nas mobilizują do szybszego powrotu na wysokie obroty.
Nie tylko ze względu na łatwiejsze przejście w tryb życia zawodowego, lecz także dla własnego zdrowia warto aktywnie spędzać czas po pracy: spacery, rower, pływanie, zajęcia na świeżym powietrzu pozwolą nam dłużej cieszyć się letnią aurą i wspomnieniem urlopu. Podczas wysiłku fizycznego uwalniają się endorfiny, co nie pozostaje bez znaczenia także dla naszego funkcjonowania w pracy.
Wypoczęty pracownik to szczęśliwy pracownik, a zadowolony pracownik to szczęśliwy szef – taka prosta zależność najlepiej odzwierciedla wartość urlopu.
Joanna Niemyjska (Zielona Linia)
19524 - infolinia urzędu pracy
www.zielonalinia.gov.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat