REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Urlop rodzicielski - będą nowe przepisy?

Łukasz Guza
Łukasz Guza
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Urlop rodzicielski - będą nowe przepisy? Co orzekł TSUE?
Urlop rodzicielski - będą nowe przepisy? Co orzekł TSUE?
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Urlop rodzicielski w Polsce mogą czekać zmiany. Przepisy UE nie zezwalają na uzależnienie prawa do urlopu rodzicielskiego od warunku zatrudnienia w chwili narodzin lub przysposobienia dziecka - Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 lutego 2021 r. w sprawie C 129/20.

Więcej osób z urlopem rodzicielskim?

Wyrok TSUE może zmienić polskie prawo pracy. Matka, która nie była zatrudniona w momencie porodu, ale podjęła etat, gdy dziecko ma np. trzy lata, powinna móc skorzystać z urlopu rodzicielskiego. Taki skutek może wywołać wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

REKLAMA

Autopromocja

Krajowe przepisy nie mogą uzależniać prawa do urlopu rodzicielskiego od zatrudnienia w momencie porodu. Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 lutego 2021 r. Choć rozpatrywana sprawa dotyczyła pracownicy z Luksemburga i tamtejszego systemu urlopów na dzieci, może mieć ona istotny wpływ na polskie przepisy.

Polecamy: Kodeks pracy 2021. Praktyczny komentarz z przykładami

Urlop rodzicielski w Polsce

Krajowe regulacje w praktyce uzależniają bowiem prawo do rodzicielskiego od zatrudnienia w momencie porodu. Skorzystać z niego mogą tylko ci opiekunowie, którzy wcześniej korzystali z urlopu/zasiłku macierzyńskiego. A ten co do zasady przysługuje ubezpieczonym (w przypadku urlopu – pracującym) w momencie narodzin. Zgodnie z polskimi przepisami pierwszą część rodzicielskiego należy wykorzystać bezpośrednio po macierzyńskim. W przeciwnym razie przepadnie.

Co istotne, prawo ojców do wykorzystania takiego urlopu jest uzależnione od tego, czy prawo do zasiłku macierzyńskiego ma matka dziecka (a więc czy była zatrudniona/ubezpieczona w momencie porodu lub zyskała taki status w okresie, w którym mogłaby korzystać z urlopu macierzyńskiego).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z orzeczenia TSUE wynika zaś, że opiekun, który nie pracuje (nie jest ubezpieczony) w momencie narodzin dziecka, ale podejmie etat np. gdy podopieczny ma trzy lata, powinien móc skorzystać z rodzicielskiego. Jedynym ograniczeniem, jakie mogą przewidywać w tym względzie przepisy krajowe, jest wymóg odpowiedniego stażu pracy (maksymalnie rok).

Wyrok jest więc korzystny dla rodziców, ale dla rządu może oznaczać konieczność nie tylko zmiany przepisów, lecz także przebudowania całego systemu wsparcia dla opiekunów. Przypomnijmy, że osobom, które w momencie porodu nie mają prawa do zasiłku macierzyńskiego (np. studentom, bezrobotnym), w Polsce przysługuje świadczenie rodzicielskie, tzw. kosiniakowe. Jeśli osoby te później podjęłyby etat, miałyby następnie prawo do rodzicielskiego, co budzi wątpliwości pod kątem równego traktowania opiekunów (więcej na ten temat w opiniach ekspertów).

Zdaniem specjalistów rząd powinien wziąć pod uwagę wspomniane orzeczenie przy pracach nad nowelizacją kodeksu pracy, która ma dostosować polskie przepisy dotyczące uprawnień opiekuńczych do dyrektywy 2019/1158 w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów (Dz.Urz. UE z 12 lipca 2019 r. L 188/79). Państwa członkowskie mają czas na wdrożenie zmian do 2 sierpnia 2022 r.

Prawo w Luksemburgu

Sprawa, którą rozpatrywał TSUE, dotyczyła pracownicy z Luksemburga, która była zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas określony. Jej kontrakt wygasł 26 stycznia 2012 r. i została wyrejestrowana z systemu ubezpieczeń społecznych. 4 marca 2012 r., gdy pozostawała bez pracy, urodziła bliźnięta (co istotne – w Polsce jej umowa przedłużyłaby się do dnia porodu i miałaby prawo do zasiłku macierzyńskiego, również za czas rodzicielskiego; może mieć to znaczenie przy ocenianiu wpływu wyroku na polskie ustawodawstwo). Następnie pobierała zasiłek dla bezrobotnych, ale od 15 września 2012 r. została ponownie zatrudniona na podstawie kolejnych umów (od 15 września 2014 r. już na czas nieokreślony). 11 marca 2015 r. złożyła wniosek o udzielenie jej urlopu rodzicielskiego. Pracodawca odmówił, bo w momencie porodu nie była zatrudniona i objęta systemem zabezpieczenia społecznego, a zgodnie z przepisami obowiązującymi w Luksemburgu urlop rodzicielski jest od tego uzależniony.

Spór ostatecznie trafił do luksemburskiego sądu kasacyjnego, a ten powziął wątpliwości co do interpretacji dyrektywy 96/34/WE z 3 czerwca 1996 r. w sprawie Porozumienia ramowego dotyczącego urlopu rodzicielskiego (Dz.Urz. z 1996 r., L 145, s. 4). Skierował więc pytania prejudycjalne do TSUE.

Ważny cel

REKLAMA

Trybunał przypomniał, że urlop rodzicielski jest indywidualnym uprawnieniem przyznawanym pracownikom – mężczyznom lub kobietom – z powodu narodzin lub przysposobienia dziecka. Ma on umożliwić opiekę do czasu osiągnięcia przez podopiecznego odpowiedniego wieku, który określają państwa członkowskie (maksymalnie osiem lat; w Polsce wymiar rodzicielskiego to 32 tygodnie, które można wykorzystać do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy sześć lat). Przepisy unijne zezwalają krajowym ustawodawcom na uzależnienie tego prawa od okresu zatrudnienia lub stażu pracy, ale nie może on przekroczyć roku.

TSUE wskazał, że jedynymi warunkami koniecznymi do udzielenia rodzicielskiego są więc narodziny dziecka lub jego przysposobienie oraz status pracownika. Prawo do urlopu zależy jednak od zatrudnienia nie w momencie porodu, lecz w chwili wnioskowania o rodzicielski. Wykluczenie osób, które nie pracowały w chwili narodzin lub przysposobienia, ograniczałoby prawo do opieki w późniejszym okresie życia, w którym ponownie są zatrudnione. A przecież celem wspomnianego urlopu jest ułatwienie godzenia obowiązków rodzinnych i zawodowych. Takie wykluczenie byłoby sprzeczne z indywidualnym prawem każdego pracownika do dysponowania rodzicielskim.

Dlatego trybunał orzekł, że przepisy unijne nie dopuszczają, aby państwa członkowskie mogły uzależnić prawo do urlopu rodzicielskiego od warunku zatrudnienia w chwili narodzin lub przysposobienia dziecka.

opinie

Będzie zmiana polskich przepisów?

Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert ds. prawa pracy Pracodawców RP

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE może mieć istotne znacznie dla polskiego ustawodawstwa w zakresie urlopów rodzicielskich. Skoro TSUE wskazuje, że nie można uzależniać przyznania tego urlopu od posiadania statusu pracownika – czyli ubezpieczonego – w dniu narodzin dziecka, pojawia się pytanie, czy nie należy zmienić polskich przepisów dotyczących rodzicielskiego. Zgodnie z regulacjami unijnymi jedynym dopuszczalnym warunkiem nabycia prawa do tego urlopu jest ustanowienie maksymalnie 12-miesięcznego stażu zatrudnienia przed rozpoczęciem korzystania z rodzicielskiego. W Polsce takiego warunku nie ma. Jest za to w praktyce wymóg zatrudnienia/podlegania ubezpieczeniu w dniu narodzin dziecka.

Pamiętajmy, że obowiązuje też warunek wykorzystania części rodzicielskiego bezpośrednio po macierzyńskim. Jeśli rodzic wykorzysta jedynie krótką część, np. osiem tygodni, to później przysługuje mu już tylko maksymalnie 16 tygodni, a nie 24 tygodnie (czyli nie może wykorzystać pełnego wymiaru rodzicielskiego). To oznacza, że polskie przepisy nie do końca realizują cel dyrektywy, skoro rodzicielski ma umożliwiać opiekę nad dzieckiem nie tylko w okresie po porodzie, lecz także później, maksymalnie do momentu gdy dziecko skończy osiem lat.

Komplikacji jest więcej. Załóżmy, że kobieta w Polsce w momencie porodu nie była zatrudniona, nie podlegała ubezpieczeniom społecznym. Otrzymuje więc przez rok specjalne świadczenie, tzw. kosiniakowe. Następnie, gdy dziecko ma np. trzy lata i jest w przedszkolu, matka podejmuje zatrudnienie. Zgodnie z wyrokiem TSUE powinna ona mieć wówczas prawo do skorzystania z rodzicielskiego. W rezultacie taka pracownica najpierw otrzymywałaby tzw. kosiniakowe, a potem jeszcze mogłaby wybrać rodzicielski. Byłaby faworyzowana względem tych, którzy byli zatrudnieni w momencie porodu i mieli prawo jedynie do rodzicielskiego.

Nie można też zapominać, że prawo ojca do skorzystania z tego urlopu jest w Polsce uzależnione od tego, czy w momencie porodu prawo do zasiłku macierzyńskiego ma matka.

Moim zdaniem rząd powinien uwzględnić te kwestie przy pracach nad nowelizacją przepisów o rodzicielskim, która jest wymuszona dyrektywą unijną. Skoro nie można uzależniać prawa do tego urlopu od zatrudnienia w momencie porodu, to ustawodawca powinien rozważyć wprowadzenie wymogu minimalnego stażu, tak aby unikać nadużyć i nierównego traktowania w tym względzie.

Krajowe regulacje mogłyby być mniej rygorystyczne

Wojciech Kruk, aplikant radcowski w Kancelarii Prawnej ANSWER Wojciechowski i Partnerzy oraz LexDigital, specjalista w zakresie prawa pracy

Dokonując analizy treści orzeczenia TSUE, należy zwrócić uwagę, że w świetle polskich przepisów sytuacja pracownicy z Luksemburga kształtowałaby się znacznie korzystniej. Przede wszystkim umowa o pracę na czas określony w przypadku ciąży uległaby przedłużeniu do dnia porodu, a pracownica uzyskałaby prawo do zasiłku macierzyńskiego, który może obejmować również okres urlopu rodzicielskiego.

W polskim systemie prawnym nie występuje regulacja tożsama do przepisu ustawy luksemburskiej, który uzależnia przyznanie prawa do urlopu rodzicielskiego od posiadania przez rodzica statusu pracownika w chwili narodzin dziecka. Krajowe regulacje gwarantują pracownikowi prawo do urlopu przy spełnieniu określonych warunków, innych niż w prawie luksemburskim. Rodzic, który nie nabył prawa do urlopu macierzyńskiego bądź zasiłku macierzyńskiego, nie uzyska również prawa do urlopu rodzicielskiego. Dodatkowo przynajmniej część urlopu rodzicielskiego musi być wykorzystana bezpośrednio po macierzyńskim albo po okresie pobierania zasiłku. Gdy rodzic nie skorzysta z uprawnienia w określonym czasie, utraci prawo do urlopu.

Wyroku trybunału nie można więc wprost zastosować wobec prawa polskiego. Nie zmienia to jednak tego, że w celu zagwarantowania pracownikowi prawa do urlopu rodzicielskiego na zasadach określonych w prawie unijnym przepisy polskiej ustawy mogłyby być mniej rygorystyczne. Z treści analizowanego orzeczenia wynika bowiem zamiar większego uelastycznienia warunków nabycia prawa pracownika do urlopu rodzicielskiego i ewentualne uzależnienie go od stażu pracy u danego pracodawcy.

orzecznictwo

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 25 lutego 2021 r. w sprawie C 129/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2025 i 2026

W bieżącym roku minimalne wynagrodzenie wynosi 4666 zł brutto dla pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy. Od przyszłego roku radykalnie zmieni się sposób obliczania minimalnej pensji. Trwają bowiem prace nad nową ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.

Nawet 5000 zł na wózek inwalidzki w 2025 r. Dla kogo i kiedy?

W 2025 r. można uzyskać spore dofinansowanie na wyroby medyczne. Można ubiegać się o dodatkowe pieniądze na okulary, na protezy czy nawet na wózek inwalidzki.

Świadczenie specjalne na 2025 r. [dla kogo, kiedy, od kogo i ile]

Świadczenie specjalne będzie również przyznawane w 2025 r. Ma ono szczególny tryb, ale wciąż wiele osób je otrzymuje. Najpóźniej do 31 stycznia 2025 r., poznamy oficjalną rządową informacje na temat tego, jakie świadczenia specjalne były przyznane za 2024 r. Zatem: dla kogo, kiedy, od kogo i ile?

ZUS zmienia zasady doręczania pism do klientów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje o zmianach w zakresie doręczania pism do klientów.

REKLAMA

Tajny raport ZUS niepublikowany od czerwca: Polakom grozi emerytalne ubóstwo

O co chodzi z tajnym raportem ZUS? Powstał na zlecenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Podobno wynika z niego, że wielu Polakom grozi emerytalne ubóstwo, a obecny system sprzyja patologiom rynku pracy, np. fikcyjnemu zatrudnieniu.

Trzynastka. Ile trzeba przepracować? Kiedy nie przysługuje?

Trzynastka – jak potocznie nazywa się dodatkowe wynagrodzenie roczne – wypłacana jest pracownikom budżetówki. Warunkiem nabycia prawa do trzynastki jest przepracowanie u danego pracodawcy całego roku kalendarzowego. Mimo spełnienia tego warunku pracownik może stracić prawo do dodatkowego wynagrodzenia. Kiedy to może nastąpić?

Raty ZUS – wniosek, dokumenty i uzasadnienie [Poradnik]

Wiele przedsiębiorców ma długi w ZUS. Zakład pomaga w spłacaniu należności z tytułu składek na kilka sposobów. Jednym z nich jest rozłożenie długu na raty za pomocą tzw. układy ratalnego. Można też wnioskować o odroczenie terminu płatności składek.

Uwaga! ZUS wysyła deklaracje podatkowe PIT za 2024 r.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaczął wysyłać deklaracje podatkowe PIT-40A, PIT-11A, PIT-11 za 2024 r. Deklaracje trafią do wszystkich, którzy w zeszłym roku otrzymali z ZUS świadczenia z ubezpieczeń społecznych, np. renty, emerytury, zasiłki. Do końca lutego 2025 r. zostanie wysłanych ponad 10 mln formularzy.

REKLAMA

Czy dług w ZUSie się przedawnia? [Terminy]

Należności z tytułu składek ZUS ulegają przedawnieniu. Po ilu latach przedawnia się dług w ZUS? Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych reguluje kilka wyjątków od ogólnej zasady przedawniania się składek. Kiedy bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu?

Czy w zadaniowym czasie pracy pracownik może pracować w godzinach nadliczbowych?

System zadaniowego czasu pracy umożliwia pracownikowi podejmowanie samodzielnej decyzji o czasie wykonywania pracy. Pracownik jest bowiem rozliczany z wykonywanych zadań, a nie z godzin pracy. Czy oznacza to, że pracownik nie będzie pracował w nadgodzinach?

REKLAMA