Dynamika wzrostu zatrudnienia obcokrajowców [Komentarz]

REKLAMA
REKLAMA
Na początku roku w Polsce pracowało 1 mln 45 tys. cudzoziemców – o 4,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Obcokrajowcy stanowią obecnie 6,4 proc. wszystkich pracujących. Choć wzrost wobec ubiegłego roku jest niewielki, w perspektywie dekady zmiana jest ogromna – w 2013 r. legalnie zatrudnionych było zaledwie 93 tys. osób, dziś już blisko 1,2 mln.
- Kraje pochodzenia i ich specyfika
- Wpływ na polski rynek pracy i gospodarkę
- Rola agencji pracy tymczasowej – optymalizacja procesów i wsparcie
- Prognozy i rekomendacje na przyszłość
Prezes Golden Serwis Mirosław Białobrzewski zaznaczył, że tendencja ta wygląda inaczej w przypadku osób, które przyjeżdżają z doświadczeniem i mogą liczyć na wyższe stanowiska, a tych, które jeszcze go nie mają i dopiero rozpoczynają karierę zawodową.
REKLAMA
REKLAMA
Kraje pochodzenia i ich specyfika
Białobrzewski wskazał, że Polska przyciąga cudzoziemców z różnych krajów, a każdy z nich ma swoje specyficzne motywacje. "W kontekście zarobkowym z pewnością najbardziej liczną grupą są obywatele Ukrainy – na początku roku stanowili oni około 67 proc. wszystkich pracujących obcokrajowców. W ich przypadku czynnikiem determinującym obecność w Polsce jest głównie praca. Szybko rośnie natomiast liczba pracowników z Nepalu, Indii czy Filipin. Tylko w pierwszym półroczu ubiegłego roku wydano ponad 173 tys. zezwoleń na pracę, z czego większość trafiła właśnie do osób z krajów Azji i Ameryki Południowej" – powiedział.
Wpływ na polski rynek pracy i gospodarkę
Przypomniał, że napływ cudzoziemców zarobkowych to w dużej mierze konsekwencja danych demograficznych oraz deficytu kadrowego – coraz więcej przedsiębiorców za konieczne uważa zatrudnienie pracowników zza granicy. Przekazał, że ponad połowa firm (55 proc. ) różnej wielkości upatruje w tym szansę na zapełnienie miejsc pracy, a 30 proc. możliwość obniżenia kosztów. "Naturalną konsekwencją jest zatem zauważalny wzrost liczby rejestrowanych dokumentów legalizacyjnych, takich jak zezwolenie na pracę czy oświadczenia" – dodał.
"Obawiam się tylko jednej sytuacji – napływu firm zarejestrowanych za granicą, które nie są poddawane takim restrykcjom oraz kontrolom jak polscy przedsiębiorcy. Może to prowadzić do sytuacji, w której Polska zatraci swoją konkurencyjność na arenie międzynarodowej. Ujednolicenie kwestii prawnych na pewno przełożyłoby się w finalnym rozrachunku pozytywnie na wzrost zatrudnienia obcokrajowców" – przekazał.
REKLAMA
Rola agencji pracy tymczasowej – optymalizacja procesów i wsparcie
Odnosząc się do roli agencji pracy tymczasowej, przekazał, że są to dziś strategiczni partnerzy w zarządzaniu zasobami ludzkimi. "Oferują przedsiębiorcom nie tylko kompleksowe wsparcie w procesie zatrudniania cudzoziemców, ale także zapewniają firmom kompleksowe wsparcie prawne i administracyjne, skutecznie odciążając z konieczności tworzenia specjalistycznych działów czy ponoszenia kosztów szkoleń dla swoich pracowników w zakresie skomplikowanych przepisów imigracyjnych" – powiedział.
Zauważył, że agencje często współpracują z partnerami w zakresie zakwaterowania i transportu, co znacząco upraszcza logistykę i redukuje koszty po stronie pracodawcy. W ten sposób przedsiębiorcy mogą skupić się na swojej podstawowej działalności, nie przejmując się kwestiami organizacyjnymi.
Prognozy i rekomendacje na przyszłość
"Polska plasuje się w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i edukację. Możemy zatem się spodziewać, że w kolejnych latach będą napływać do Polski kolejni pracownicy zza granicy, zarówno ci z doświadczeniem, jak i ci którzy np. przyjeżdżają do Polski w pierwszej kolejności pod kątem edukacyjnym, by zdobyć niezbędną wiedzę a dopiero potem odpowiednie kwalifikacje w zawodzie" – podsumował.
REKLAMA

- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA





