Projekt ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej został stworzony w celu zapewnienie obywatelom pełnego dostępu do informacji o zgromadzonych przez siebie środkach na wszystkich dostępnych produktach emerytalnych, tj. ZUS, KRUS, IKE, IKZE, PPE, PPK oraz OFE. Abstrahując od kluczowych naszych kluczowych zastrzeżeń wobec konstrukcji samego systemu emerytalnego, koncepcja stworzenia jednego miejsca z kompletem informacji dla ubezpieczonego, jest godna poparcia.
Wykorzystując dostępne w internecie kalkulatory PPK, można wyliczyć, że – odkładając tylko 56 zł miesięcznie – w ciągu roku zgromadzimy 1666 zł. Gdybyśmy chcieli te pieniądze odkładać samodzielnie w innym produkcie, oszczędzilibyśmy ok. 650–680 zł. Udział pracodawcy i dopłaty od państwa powodują więc, że zyskujemy dużo więcej – mówi Joanna Załęska, dyrektor biura PPK w Compensie.
– Przepisy dotyczące kwestii technicznych, np. terminów wpłat lub innych rozwiązań, które mogą ułatwiać bądź utrudniać życie pracodawcom, trzeba zrewidować i zmienić, żeby spełniały swoją funkcję jeszcze lepiej – zapowiada Robert Zapotoczny, prezes spółki PFR Portal PPK. Taki przegląd ma być zrobiony do końca 2022 roku. W PPK uczestniczy 2,3 mln osób, które w ciągu 2,5 roku oszczędziły łącznie ponad 8 mld zł. Reforma programu ma zachęcić kolejnych zatrudnionych do partycypacji w PPK. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2023 roku ma zostać uruchomiony ponowny powszechny zapis do PPK wszystkich zatrudnionych.