REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W służbie zdrowia obowiązuje skrócona norma czasu pracy

Monika Kozakiewicz

REKLAMA

Zakłady opieki zdrowotnej obowiązuje, tak jak wszystkich innych pracodawców, 5-dniowy tydzień pracy - orzekł Sąd Najwyższy. Dlatego norma tygodniowa czasu pracy dla pracowników medycznych powinna być skrócona.

Praca w służbie zdrowia ma swoją specyfikę i odrębne uregulowania prawne. Pielęgniarki, lekarze, technicy medyczni i inne osoby pracujące z pacjentami posiadają także inne, najczęściej skrócone normy czasu pracy. Uregulowane są w art. 32g-32ł ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. z 2007 r. nr 14, poz. 89, dalej w tekście jako „ustawa o ZOZ”). Choć są to przepisy szczególne, powodujące w konsekwencji wyłączenie zastosowania odpowiednich przepisów Kodeksu pracy, sprawiały one sporo problemów.

Niespójne normy
Podstawową normą czasu pracy dla pracowników medycznych ZOZ (i to zarówno publicznych, jak i niepublicznych, w tym także prowadzonych przez jednostki samorządowe) jest maksymalnie 7 godzin 35 minut na dobę. Zarazem tygodniowa norma czasu pracy to 40 godzin. Tak stanowi art. 32g ust. 1 ustawy o ZOZ.

Unormowania te nie stanowiły większego problemu, póki obowiązującą dla wszystkich pracowników normą czasu pracy było 8 godzin dziennie i 42 godziny tygodniowo. Takie normy, obowiązujące jeszcze 6 lat temu, praktycznie ustanawiały jako obowiązujący 6-dniowy tydzień pracy - tyle że od lat 80. coraz bardziej ograniczany. Już w 1997 r. w Kodeksie pracy (k.p.) pojawił się przepis art. 1291 par. 1 ustanawiający obowiązkowe 39 dodatkowych dni wolnych od pracy w roku kalendarzowym.

Sytuacja zmieniła się diametralnie w 2001 r., kiedy to 1 maja weszła w życie ustawa nowelizująca Kodeks pracy (Dz.U. z 2001 r. nr 28, poz. 301). Od tego momentu wszystkich pracowników obowiązuje 5-dniowy tydzień pracy. Norma tygodniowa została skrócona do 40 godzin, wykreślono też art. 1291 k.p. Warto bowiem przypomnieć - dziś już nie ma „dodatkowych dni wolnych”, praktycznie nie istnieją już w sensie prawnym „wolne soboty”. O tym, który dzień jest wolny w 5-dniowym tygodniu pracy (poza niedzielą i świętami czy też dniami wolnymi udzielanymi za pracę w te dni), decyduje dziś pracodawca, ustalając rozkład czasu pracy w swoim zakładzie.

Tymczasem ustawodawca „zapomniał” o służbie zdrowia. W ustawie o ZOZ pozostały przepisy ustanawiające dłuższe normy tygodniowe czasu prawy. W dodatku - czego nie można nazwać inaczej niż niedbalstwem - w art. 32h ust. 1 ustawy o ZOZ wciąż widnieje odwołanie do nieistniejącego już kodeksowego uregulowania.

Zgodnie z tym przepisem, w przyjętym okresie rozliczeniowym, nie dłuższym niż 12 tygodni, czas pracy nie może przekroczyć liczby godzin wynikających z pomnożenia normy dobowej czasu pracy, określonej w art. 32g ustawy o ZOZ dla poszczególnych grup pracowników służby zdrowia, przez liczbę kalendarzowych dni roboczych z wyłączeniem dodatkowych dni wolnych od pracy, o których mowa w art. 1291 par. 1 Kodeksu pracy, oraz niedziel i świąt przypadających w danym okresie rozliczeniowym.

Każde przekroczenie skróconej normy średniotygodniowej, nawet mieszczące się w ustawowych granicach 40 godzin, uprawnia pracowników do żądania wypłaty dodatku za pracę w nadgodzinach.

Próby rozwiązania

Tak powstał swoisty chaos normatywny. Jeden przepis odsyła „w próżnię”, z drugiego - po przeliczeniu normy dobowej, uwzględniając pięciodniowy tydzień roboczy, norma tygodniowa wynosiła 37 godzin 55 minut. Powstała więc różnica ponad 2 godzin, które tak naprawdę nie wiadomo było jak zakwalifikować.

Próbowało temu zaradzić Ministerstwo Zdrowia, które w wytycznych nakazywało szpitalom i przychodniom stosować krótszą normę tygodniową. W sukurs resortowi pośpieszyła też inspekcja pracy. Większość placówek podporządkowała się tym ustaleniom, choć nie miały one „twardej”, ustawowej podstawy prawnej.




Były jednak takie, które z różnych względów nie zastosowały się do tych wytycznych. Wśród nich znalazł się Szpital Powiatowy w L., który przez dwa lata - od 2003 do 2005 r. - rozliczał pracowników medycznych według ustawowej normy 40-godzinnej.

Sądy pytają
W szpitalu tym pracowała Anna R., zatrudniona na stanowisku technika-analityka medycznego. Pracodawca - wbrew ustawowym przepisom - ustalił jej czas pracy na 8 godzin dziennie i 40 - tygodniowo. Na skutek restrukturyzacji i zmian organizacyjnych szpital naprawił swój błąd, ale pozostały nadpracowane godziny. Pani Anna zażądała więc wynagrodzenia z dodatkiem za nadgodziny. Wkrótce podobne pozwy złożyły jej koleżanki po fachu z tego samego szpitala.

Pozwy łącznie 6 pracownic Sąd Rejonowy w L. połączył w jedną sprawę i wydał wyrok zasądzający należne wynagrodzenie za nadgodziny z odsetkami. Szpital złożył do Sądu Okręgowego w N. apelację.

Sąd ten napotkał jednak poważny problem prawny - jak rozliczyć nadgodziny, skoro wszystkie panie pracowały zgodnie z normą 40-godzinną?

W tej sytuacji wyszły na światło dzienne wszystkie opisane wyżej problemy z wykładnią kompletnie niespójnych ze sobą przepisów dwóch ustaw. Rozwiązania wydawały się dwa - albo przyjmujemy, że „dodatkowe dni wolne”, nieistniejące już w kodeksie, to po prostu dni wolne wnikające z 5-dniowego tygodnia pracy, albo uznajemy, że pracowników służby zdrowia nie obowiązuje 5-dniowy tydzień pracy, gdyż ich sytuację reguluje wyłącznie ustawa o ZOZ.

Sąd Okręgowy postanowił zadać w tej kwestii pytania prawne Sądowi Najwyższemu. Były one następujące:
- czy praca pracowników medycznych świadczona z przekroczeniem normy dobowej wynoszącej 7 godzin i 35 minut przy jednoczesnym zachowaniu tygodniowej normy czasu pracy wynoszącej przeciętnie 40 godzin na tydzień stanowi pracę w godzinach nadliczbowych,
- jaki skutek dla wyliczenia czasu pracy na gruncie ustawy o ZOZ wywołało skreślenie art. 1291 k.p., do którego nadal odwołuje się art. 32h ust. 1 ustawy o ZOZ, i czy pojęcie „dodatkowe dni wolne od pracy”
jest tożsame z pojęciem „dni wolne od pracy wynikające z rozkładu czasu pracy w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy”?

Odpowiedź Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy, obradując 3 sierpnia br. w składzie 3 sędziów, wydał uchwałę (sygn. akt I PZP 6/07), w której stwierdził, że: pracownicy ZOZ korzystają z prawa do przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy (art. 129 par. 1 k.p.) wobec czego określenie „dodatkowe dni wolne od pracy o których mowa w art. 1291 par. 1 Kodeksu pracy” użyte w art. 32h ust. 1 ustawy o ZOZ po uchyleniu art. 1291 § 1 k.p. ustawą z 1 marca 2001 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy, należy rozumieć jako „dni wolne od pracy w 5-dniowy tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym.

- Tak naprawdę to do następującej kwestii sprowadzał się cały problem - powiedział na wstępie ustnego uzasadnienia uchwały sędzia Józef Iwulski - czy pracownicy ZOZ mają prawo do 5-dniowego tygodnia pracy. Odpowiedź brzmi - tak. Jeżeli przepis ustawy odsyła do „pustego”, nieobowiązującego już przepisu k.p., to w jego miejsce powinien wejść odpowiedni fragment art. 129 par. 1 k.p.

Przyjmując to założenie narzucone przez obowiązujące przepisy kodeksowe oczywiste jest, że zachowanie normy średniotygodniowej, wynoszącej 40 godzin, przy obowiązującej normie dobowej 7 godzin 35 minut jest matematycznie niemożliwe.

Skoro tak, to nowelizacja k.p. pośrednio wprowadziła do ZOZ-ów skróconą normę średniotygodniową - 37 godzin 55 minut i taka norma powinna być stosowana.

Z uchwały tej wynika zatem, że każde przekroczenie skróconej normy średniotygodniowej, nawet mieszczące się w ustawowych granicach 40 godzin, uprawnia pracowników do żądania wypłaty dodatku za pracę w nadgodzinach.

Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie

Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi

Posiadasz już konto? Zaloguj się.
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
30000 zł kary za umowę zlecenia z własnym pracownikiem

Nie można zastępować umów o pracę umowami zlecenia. Mimo to zdarza się, że pracodawcy zastępują umowy o pracę umowami zlecenia lub traktują je jak uzupełnienie stosunku pracy, co może być potraktowane jako próba obejścia prawa. Za takie praktyki grozi kara grzywny do 30000 zł.

Redaktor do Portalu Infor.pl

Do naszego zespołu poszukujemy kreatywnej i zaangażowanej osoby na stanowisko Dziennikarza Portalu Internetowego.

Seniorzy masowo składają wnioski o świadczenie. Ile wyniesie renta wdowia i kto może ją otrzymać? [kalkulator i ankieta ZUS]

Nie słabnie zainteresowanie tzw. rentą wdowią. W całym kraju do ZUS wpłynęło 353 tys. wniosków o rentę wdowią. Nie ma powodu się śpieszyć – nie ma znaczenia, czy wniosek wpłynie do ZUS dzisiaj, czy za miesiąc – renta będzie przyznawana i wypłacana dopiero od lipca 2025 r.

800 plus przysługuje na każde dziecko – czy także na ukraińskie?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął przyjmowanie wniosków o 800 plus na nowy okres świadczeniowy. W ciągu pierwszych dziesięciu dni lutego 1,6 mln osób złożyło wnioski o świadczenie wychowawcze. Złożone dokumenty dotyczyły 2,4 mln dzieci.

REKLAMA

Składki ZUS zwolnionych ze służby żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy służb mundurowych – wyjaśnienia ZUS. Kto i kiedy powinien zapłacić?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych udzielił kompleksowych wyjaśnień odnośnie trybu i zasad płacenia składek na ubezpieczenia społeczne do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zwolnionych ze służby żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy innych służb mundurowych (np. policjantów, strażników granicznych, strażaków PSP).

Od szybkiej kawy do wartościowego posiłku. Czyli nowoczesne benefity żywieniowe

Rynek pracy od kilku lat redefiniuje priorytety. Gdy dynamika kosztów życia łączy się z rosnącą świadomością pracowników, benefity stają się nie tylko dodatkiem do wynagrodzenia, lecz także kluczowym narzędziem motywacji i lojalności. Dane zawarte w raporcie Benefit Trendbook 2025, zrealizowanym przez Pluxee, pokazują, że aż 88 proc. pracowników oczekuje, by świadczenia wspierały codzienne wydatki, a dla 82 proc. stanowią one sposób na realizację drobnych przyjemności dla siebie i bliskich. W tej rzeczywistości karta na lunch finansowana przez pracodawcę staje się jednym z najbardziej uniwersalnych i elastycznych rozwiązań.

Komunikat PFRON: Przedłużanie orzeczeń o stopniu niepełnosprawności [refundacja składek, dofinansowanie do wynagrodzenia]

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przypomina o możliwości przedłużania orzeczeń miejskich, powiatowych lub wojewódzkich zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności. Chodzi o orzeczenia, które wygasły 30 września 2024 r. lub później.

W tym zawodzie jest dyskryminacja ze względu na wiek. Będzie zmiana ustawy i dostosowanie do dyrektywy Rady 2000/78/WE z 27.11.2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy

Podstawową zasadą wynikającą z KP jest zasada równości w zatrudnieniu i niedyskryminacji. Okazuje się, że w pewnych zawodach i przepisach jest więc jawna dyskryminacja ze względu na wiek. W związku z tym będzie zmiana ustawy co do konkretnego zawodu i dostosowanie do dyrektywy Rady 2000/78/WE z 27.11.2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy.

REKLAMA

Czy jesienią 2025 wejdzie nowy dodatkowy urlop i wolne od szkoły dla milionów Polaków? Mamy stanowisko rządu

W ostatnim czasie w mediach wrze sprawa potencjalnego urlopu dla dorosłych i wolnego dla dzieci w okresie jesiennym w szkołach. Wielu zastanawia się czy jesienią 2025 wejdzie nowy dodatkowy urlop i wolne od szkoły i czy dojdzie w związku z tym do zmiany organizacji roku szkolnego 2024/2025 oraz 2025/2026. Mamy w tej sprawie stanowisko rządu a konkretnie Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz opinie rozgoryczonych ale i zachwyconych rodziców, uczniów i nauczycieli.

Przymusowy urlop 2025. Dla kogo?

Pracodawca może wysłać Cię na urlop nie pytając o zdanie. Tak, to zdanie jest prawdziwe. Zastanawiasz się jak to możliwe, skoro prawo pracy z założenia ma chronić pracownika. Okazuje się, że jest taka możliwość i nie będzie to naruszenie przepisów prawa pracy. Przymusowy urlop 2025. Dla kogo?

REKLAMA