REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Równowaga praca–życie kluczowym elementem zdrowej organizacji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Beata Dyraga

REKLAMA

Zachowanie równowagi praca–życie znacząco wpływa na efektywność pracownika. Im wyższe poczucie równowagi, tym bardziej jest on zaangażowany w pracę, jest w lepszej kondycji psychicznej, lepszym stanie zdrowia, a poziom odczuwanego przez niego stresu jest znacznie niższy. Mniej chętnie rozpatruje również opcję zmiany pracy. Co zatem może zrobić firma, a co sam pracownik, żeby ten balans zachować?

Badania przeprowadzone przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) z 2009 r. pokazały, że Polacy znajdują się w światowej czołówce pracusiów. Pracujemy średnio 1984 godziny rocznie, co daje nam drugie miejsce za Koreą Południową. Średnia Unii Europejskiej to 1550 godzin rocznie. Mniej od nas pracują m.in. Japończycy, Brytyjczycy, Amerykanie i Niemcy1.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Ciekawe jest, że Polacy pytani w sondażu CEBOS2 o stopień zaangażowania w rodzinę i pracę zupełnie inaczej oceniają siebie w porównaniu ze swoimi znajomymi (2008 r., próba losowa – 1094 osoby dorosłe). Dla przykładu prawie 70 proc. respondentów uznało, że rodzina stanowi ich główną treść codziennego życia. Natomiast zapytani o to, jak postrzegają w tej kwestii znajomych, aż 71 proc. odpowiada, że skupiają się oni głównie na pracy, a dopiero na kolejnej pozycji plasuje się życie rodzinne (52 proc.). Okazuje się, że kobiety częściej niż mężczyźni dbają o swoje zdrowie i życie rodzinne. Mężczyźni natomiast koncentrują się na zdobywaniu pieniędzy, pracy, korzystaniu z życia oraz lenistwie.

Ważny temat

Rosnące tempo życia, ciągłe zmiany, duże wymagania zawodowe, jak również edukacyjne naszych dzieci wpływają na to, że pracujemy więcej i żyjemy szybciej. Brak czasu powoduje ograniczenie i ogólne spłycenie relacji międzyludzkich. Potrzeby wynikające ze „stadnej” natury człowieka, takie jak społeczna akceptacja, rozmowa czy budowanie silnych więzi, nie są w pełni zaspokajane.

Jednocześnie żyjąc w kraju, który należy do 20 proc. najbogatszych państw świata, mamy do czynienia – o dziwo – z permanentnym poczuciem braku. Marzymy o lepszym samochodzie, większym mieszkaniu, mniejszym lub większym nosie i szczuplejszym, młodszym ciele. Marzymy o tym wszystkim, ponieważ cała zachodnia kultura ukierunkowana jest na to, aby być szczęśliwym, pięknym, zdrowym, bogatym, a do tego młodym. Pozornie nic w tym złego, więc robimy wszystko, aby być w grupie zwycięskich ludzi sukcesu.

REKLAMA

Kosztem tego ciągłego dążenia jest wyparcie wszystkiego, co leży po drugiej stronie tej życzeniowej listy – negatywnych emocji, oznak słabości, lęku przed starością, zmianą, poczucia niepewności, braku poczucia wartości, chorób, bólu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ludzie kuszeni ofertami mediów zaczynają np. podejmować nieświadome kompulsywne decyzje o zakupach, wchodzą w uzależniające związki, nałogi, autodestrukcyjne zachowania, nieracjonalne decyzje zawodowe, po to, by znaleźć w końcu wewnętrzny spokój i szczęście. Tylko że tam – na zewnątrz – go nie ma. Wpadamy w pułapkę prób zaspokojenia na zewnątrz permanentnego poczucia braku w środku. Ten brak powoduje, że ciągle za czymś gonimy i mamy poczucie, że wymarzona równowaga zjawi się pewnego dnia, kiedy wszystko ułoży się dokładnie po naszej myśli.


Czym jest równowaga praca–życie

Na pytanie, „Dlaczego zdecydowałeś się wziąć udział w warsztacie z obszaru balans praca–życie?”, uczestnicy moich zajęć najczęściej odpowiadają: „Za dużo czasu spędzam w pracy...” lub „W domu często myślę o pracy...”. Inne przyczyny to „Mam ciągłe wyrzuty sumienia, że gdzieś coś jest nie tak...” i „Nie umiem prawdziwie odpoczywać...”. Wielu ludzi zgłasza się na szkolenie, kiedy pojawia się wypalenie zawodowe i zidentyfikowali potrzebę jakiejś zmiany zawodowej.

Okazuje się, że pojęcie równowagi między życiem zawodowym a osobistym nie jest jednoznaczne. Potwierdza to również literatura. Definicja równowagi praca–życie najczęściej podawana w publikacjach brzmi: Stan, w którym jednostka radzi sobie z potencjalnym konfliktem między różnymi wymaganiami dotyczącymi jej czasu i energii w taki sposób, że zostaje zaspokojone jej pragnienie dobrobytu i spełnienia.3

Na pytanie, „Co poczułbym, gdybym taka równowaga pojawiła się w moim życiu?”, wszyscy odpowiadają „spokój, szczęście, bycie tu i teraz w tym, co robię”, „jak jestem z dzieckiem, to naprawdę z dzieckiem, jak w pracy, to naprawdę w pracy”.

Problem organizacji czy pracownika

Ciekawe są odpowiedzi ludzi pytanych o to, co by musiało się wydarzyć, żeby taka równowaga zaistniała w ich życiu. Częste odpowiedzi to: „tragedia, która przewartościuje moje życie”, „wygrany los w Totolotka” i „mniej pracy”.

To po co tu jesteś – pytam wtedy. Czy te rzeczy są zależne od Ciebie albo ode mnie? Człowiek potrzebuje zobaczyć obszar własnego wpływu na sytuację. Co może zrobić firma, a co ja? A jeżeli coś zależy od firmy, to na początek warto ją o to zapytać. Rola firmy i kultury organizacyjnej jest znacząca dla odczuwanej równowagi, ale główna odpowiedzialność i tak należy do konkretnej osoby. Bo jaki związek ma firma z tym, że pracownik np. nie potrafi odmówić koleżankom z działu i gros czasu spędza na wykonywaniu cudzych obowiązków (brak asertywności), albo nie potrafi zarządzać efektywnie swoim czasem? Czy też z tym, że na urlopie zamiast wypoczywać – ciągle myśli o pracy i nie potrafi się zrelaksować? Przyczyny mogą być bardzo różne. Wiele z nich ma źródło w naszych emocjach. Nieumiejętność delegowania odpowiedzialności, nadmierna kontrola swoich podwładnych, a tym samym robienie rzeczy, które mogliby zrobić inni, to objawy bardzo powszechnego lęku przed utratą kontroli i braku zaufania. Strach przed pójściem do szefowej w celu porozmawiania o innym rozkładzie swoich obowiązków to objaw jakże często ukrywanego przez nas niskiego poczucia wartości. O wielu rzeczach, które nie podobają nam się w firmie, generalnie wolimy nie mówić – firmowe korytarze, palarnie i kuchnie pełne są historii o złych szefach, które pochłaniają sporą ilość czasu i energii. Mało kto ma odwagę sprawę konstruktywnie wyjaśnić, powiedzieć swoje zdanie osobie, której sprawa dotyczy.


Różne obszary, różne zasoby

Zamiast równoważenia pracy z życiem prywatnym, proponuję wziąć pod uwagę równowagę pomiędzy różnymi obszarami naszego życia: obszarem fizycznym, społecznym, emocjonalno-duchowym, zawodowym, intelektualnym i obszarem środowiska. W każdym z tych obszarów mamy swoje cele i zasoby. Na przykład zasoby w obszarze społecznym, czyli grupa serdecznych przyjaciół, kochająca rodzina czy organizacja, w której działam – może pomóc w przypadku chwilowego kryzysu w innym obszarze życia, np. wtedy, kiedy stracę pracę. Zasoby w obszarze fizycznym, czyli dobra kondycja, zdrowe nawyki żywieniowe, świadomy kontakt ze swoim ciałem – pomogą, kiedy np. trzeba spędzić kilka nocy przy pilnym zawodowym projekcie. O każdy obszar warto regularnie i sukcesywnie dbać, budując tam swój potencjał. Również stawiając sobie cele życiowe, powinniśmy pamiętać o każdym obszarze. W ten sposób realizujemy się na wszystkich płaszczyznach życia i nie popadamy w kryzysy spowodowane brakiem aktywności w jednej z nich.

Spacer po murku

Okazuje się, że dla rozwoju człowieka w okresie dzieciństwa bardzo ważny jest zmysł równowagi. Dzieci kształtują go przez uważne i świadome chodzenie po murkach czy drzewach. Dorośli często, nie mając świadomości tego, jak niezwykle istotny jest rozwój pozaintelektualny dziecka i z powodu własnego strachu, na to nie pozwalają. Takie chodzenie wymaga skoncentrowania się na ciele i przeniesienia uważności na to, co dzieje się w danej chwili. Podobnie jest z naszym poczuciem równowagi w życiu dorosłym. Kiedy jesteśmy skoncentrowani na czynności, którą w danej chwili wykonujemy, na tym, co tu i teraz, dużo łatwiej nam tę równowagę utrzymać. Wtedy bardziej słuchamy tego, co dzieje się w nas i wokół nas, widzimy i słyszymy to, co mówią do nas inni, zamiast myśleć o tym, co np. sami chcemy powiedzieć. Jakość spędzania czasu wzrasta – pół godziny autentycznej zabawy z dzieckiem warte jest więcej niż 2 godziny z telefonem w ręku i wyrzutami sumienia w głowie. Praktyka świadomej obecności powoduje podniesienie jakości naszego życia, efektywności pracy i subiektywne zwolnienie czasu.

Rola kultury organizacyjnej

Ideałem jest, kiedy organizacja podejmuje długoterminową strategię kształtowania kultury organizacyjnej, która rzeczywiście wspiera balans praca–życie pracownika. To nie tylko zdrowe jedzenie w lokalnej stołówce i przyzakładowe przedszkole. To również formalne i nieformalne normy, które promują określone zachowania, np. wychodzenie z pracy o określonej godzinie, ukierunkowanie na efekt pracy, a nie poświęcony jej czas, elastyczne podejście do godzin pracy.

To również organizacja stanowiska pracy, które buduje kreatywność i uwzględnia indywidualne potrzeby każdego pracownika, chociażby poprzez możliwość posiadania własnych dekoracji nad biurkiem. To kształtowanie dobrych wzorców zachowań, otwarta komunikacja w firmie, system premii i motywacji, który promuje efektywność pracy, a nie pracoholizm. Coraz częściej firmy organizują wyjazdy integracyjne z udziałem rodzin pracowników. Zmniejsza to stres związany z częstą nieobecnością w domu, zbliża do siebie ludzi, pozwala na poznanie się w innych warunkach i rolach życiowych.


Kosztem kultury, która nie daje takich możliwości, będzie nie tylko absencja, lecz także bierna obecność, czyli nieefektywny pracownik fizycznie obecny w pracy. Okazuje się, że główne przyczyny biernej obecności to problemy emocjonalne, bóle brzucha i kręgosłupa.

Korzyści, jakie przynosi firmie konsekwentna polityka w tym zakresie, to poprawa atrakcyjności organizacji w oczach dotychczasowych i przyszłych pracowników, większe zaangażowanie i przywiązanie pracowników do firmy, lepsza atmosfera pracy, wzrost produktywności m.in. dzięki np. mniejszym zakłóceniom w pracy, większej kontroli nad miejscem i czasem wykonywania zadań. To niższe koszty związane z rekrutacją i szkoleniem nowej kadry, mniejsza fluktuacja, spadek absencji, spadek kosztów ogólnych np. dzięki większej liczbie pracowników pracujących w domu.

@RY1@i13/2011/006/i13.2011.006.000.0062.001.jpg@RY2@

 

PRZYPISY

1 Raport Organizacji Wspólnoty Gospodarczej i Rozwoju, 2009.

2 Badanie zrealizowano w dniach 4–7 lipca 2008 r. na 1094 osobach stanowiących reprezentatywną próbę losową dorosłych Polaków.

3 D.Clutterbuck, „Równowaga między życiem zawodowym a osobistym. Przewodnik dla specjalistów do spraw personalnych”, Oficyna Ekonomiczna, Kraków 2005.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownicy 55+ oraz seniorzy silversi: niedoceniany potencjał czy wykluczeni z rynku pracy? Tak można pomóc seniorom i polskiemu rynkowi pracy

Silversi wyróżniają się tym, czego coraz częściej brakuje na rynku pracy – lojalnością, stabilnością i zaangażowaniem. Wśród pracowników po 55. roku życia obserwujemy dużą odpowiedzialność i przywiązanie do miejsca pracy. Często wynika to z trudności w znalezieniu nowego zatrudnienia, ale w praktyce przekłada się na wyjątkową rzetelność i chęć utrzymania dobrej pozycji w firmie. To właśnie ta grupa może skutecznie wypełnić luki w zawodach wymagających dojrzałości, cierpliwości i doświadczenia życiowego – cech, których nie da się zastąpić szkoleniem czy technologią. Jeśli nie zaczniemy aktywnie włączać ich do rynku pracy, wkrótce zabraknie nam osób do zastąpienia odchodzących pracowników. Starzejące się społeczeństwo to nie tylko wyzwanie, to również szansa na redefinicję tego, co naprawdę znaczy „pracownik wartościowy” – takie wnioski i komentarze można wysnuć w ważnych badań i raportu SS HR. Szczegóły poniżej.

Raz w roku przysługuje gratyfikacja urlopowa, nie mniej niż 12,6% z wypłaty na jedną osobę z rodziny. Ustawa w mocy od 14 października 2025 r. Jednak grupa docelowa jest wąska – za wąska – pomstują pracownicy

Raz w roku przysługuje gratyfikacja urlopowa, nie mniej niż 12,6% z wypłaty na jedną osobę z rodziny, nie chodzi jednak o typowe świadczenie urlopowe. Ustawa wprowadzająca tę instytucję prawną, która jest w mocy od 14 października 2025 r. i ma ogromne znaczenie dla zatrudnionych. Jednak grupa docelowa jest wąska – za wąska – pomstują pracownicy.

Dużo wyższa składka zdrowotna w 2026 r. Przedsiębiorcy boją się o swoje firmy

Dużo wyższa składka zdrowotna w 2026 r. - wzrośnie aż o 37%. Mali przedsiębiorcy boją się o swoje firmy. Koszty prowadzenia działalności rosną, aż nie opłaca się prowadzić własnego biznesu. Ludzie myślą o powrocie na etat.

Zwolnienie lekarskie nie w celu wyzdrowienia, a w celu pracy u innego pracodawcy. Rzecznik MŚP zwraca uwagę

Zwolnienie lekarskie będzie częściej brane nie w celu wyzdrowienia, a w celu pracy u innego pracodawcy? Rzecznik MŚP zwraca uwagę na planowane zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych.

REKLAMA

PPK: zwolnienie mikroprzedsiębiorcy nie jest bezterminowe. Kiedy wszystko się zmienia

Utworzenie PPK dla pracowników nie obowiązuje mikroprzedsiębiorcy, któremu wszystkie osoby zatrudnione złożyły deklarację o rezygnacji z dokonywania wpłat do PPK. Zwolnienie to nie jest jednak bezterminowe. Kiedy wszystko się zmienia?

Całkowicie nowe wsparcie dla dzieci w 2026 r. Duża pula środków do wykorzystania: MRPiPS ogłasza nabór wniosków

Całkowicie nowe wsparcie dla dzieci w 2026 r. Duża pula środków do wykorzystania: MRPiPS ogłasza nabór wniosków. Zatem dla kogo? co? kiedy? i ile? Wyjaśniamy szczegóły.

Ponad 8 procent podwyżki w ZUS już od stycznia 2026 - ale czy dotyczy seniorów lub emerytów?

W 2026 roku ZUS funduje nam kolejną podwyżkę - będzie niemała, bo to ponad 8%. Kogo dotyczy i na czym polega? Czy są wyjątki? I czy na pewno chcemy akurat tej podwyżki? Tym razem to coś nie dla seniorów, chyba że aktywnych gospodarczo. Ale z tego wcale się nie ucieszą.

Artykuł 8 Kodeksu Pracy może Ci zaszkodzić w pracy - uważaj na ten przepis, bo wiele się w nim mieści (nadużycia etyczne, moralne i obyczajowe)

Postanowienie Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 2025 roku, sygn. II PSK 90/24 stanowi o ważnym aspekcie prawa pracy, który odnosi się do artykuł 8 Kodeksu Pracy. W praktyce mało osób ma świadomość co oznacza tzw. nadużycie prawa podmiotowego. A przypominamy ignorantia iuris nocet, tak więc uważaj na art. 8 KP bo może ci zaszkodzić w pracy.

REKLAMA

Bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - jedna pomyłka i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny niemal jak saper w wojsku - przepisy prawa pracy oczywiście mają za zadanie chronić pracowników, ale jeżeli ich nie znasz lub źle zinterpretujesz, natrafisz na minę. I to zastawioną przez siebie samego. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu. Możesz przypadkiem lub przez niewiedzę dać swojemu pracodawcy prosty powód do wręczenia wypowiedzenia, albo co gorsza - natychmiastowego rozwiązania umowy bez wypowiedzenia.

Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]

Rozmowa z dr Anną Kieszkowską-Grudny, pomysłodawczynią i współredaktorką książki „Formuła wygrywania”, o pułapce nieustannej efektywności i o tym, dlaczego autentyczność i samoświadomość stają się strategicznymi kompetencjami liderów

REKLAMA