Wykorzystywanie gier symulacyjnych w przedsiębiorstwie
REKLAMA
Rafał Szczepanik
REKLAMA
trener w Training Partners
Nasi klienci najczęściej wykorzystują symulacje z czterech powodów. Po pierwsze, do wprowadzania do firmy nowych pracowników. Osoby te, uczestnicząc w symulacji, szybko poznają istotę strategii, rynek i kluczowe procesy w swoim nowym miejscu pracy. Interaktywna gra zastępuje prezentacje. Daje to podobny efekt jak symulator w szkoleniu pilota samolotu. Symulator przyspiesza naukę i sprawia, że pracownik nie tylko zapamięta, lecz także zrozumie i przećwiczy nowe informacje. Oczywiście dla takich celów piszemy naszym klientom symulacje „szyte na miarę”. Bo tak, jak na symulatorze boeinga nie nauczymy się latać F16, tak gra pokazująca działanie firmy motoryzacyjnej nie nauczy zasad pracy w browarze.
Po drugie, gry „uniwersalne” wykorzystujemy do uczenia myślenia i zarządzania strategicznego, zarządzania projektami, sprzedażą lub produkcją, podejmowania decyzji. Często też w szkoleniach „finanse dla niefinansistów”, które dzięki grom przestają być nudne. Symulacja może być też inspiracją na otwarcie albo kulminacją zwieńczającą cykl szkoleń menedżerskich.
Po trzecie, wielu naszych klientów wykorzystuje symulacje do prowadzenia AC – gra pozwali zweryfikować umiejętności decyzyjne, analityczne, planistyczne, myślenie strategiczne, a także role przyjmowane w zespole.
Po czwarte, gry strategiczne to często motyw wyjazdów integracyjnych w firmach, które dość już mają paintballa, quadów i pieczenia barana. Dobra gra, poza walorem edukacyjnym, to także fascynująca drużynowa zabawa. Większość pracowników wciągnie tak, że nie będą chcieli iść na kolację. Jeśli atrakcyjną fabułą, „zaraża” bardziej niż hazard, a przy okazji nie tylko bawi i integruje, lecz także uczy. Szczególnie, że oprócz symulacji biznesowych jest też wiele „miękkich” gier uczących np. kierowania zespołem czy komunikacji.
Hanna Sztechmiler
specjalista ds. szkoleń i rozwoju personelu Neuca
W Grupie Neuca (sieć hurtowni farmaceutycznych) wykorzystujemy grę symulacyjną jako element wdrożenia nowych pracowników. Gra odzwierciedla model biznesowy, główne procesy i strukturę naszej firmy. Dzięki symulacji w ciągu jednego dnia nowo zatrudnione osoby mogą zrozumieć, jak działa firma handlowo-usługowa naszej branży.
REKLAMA
Uczestnicy tworzą w grze kilka konkurujących ze sobą firm farmaceutycznych. Wcielają się w rolę zarządów, podejmują decyzje biznesowe m.in. odnośnie do zatrudnienia, oferowanych cen, inwestycji. Działanie takie wpisuje się w tzw. cykl edukacyjny Kolba (nauka przez doświadczenie). Każda podjęta decyzja wiąże się z określonymi konsekwencjami. Przyjęte strategie szybko przekładają się na konkretne efekty i można sprawdzić, czy podjęte kroki były trafne. Uczestnicy mogą więc wyciągnąć wnioski ze swoich posunięć w jednej rundzie i przećwiczyć inny sposób pracy w kolejnej. Mogą zaobserwować, czy zastosowana zmiana ma pozytywny, czy negatywny wpływ na wyniki finansowe firmy.
Celem gry jest pokazanie złożoności wszystkich elementów związanych z zarządzaniem firmą, oraz rozwijanie świadomości biznesowej. Uczestnicy dogłębnie poznają procesy, ponieważ sami w nich uczestniczą. Dowiadują się, z jakimi zadaniami wiąże się praca w różnych działach, jakie decyzje są w nich kluczowe. Widzą, jak efekt pracy jednego działu wpływa na pozostałe. Gra wskazuje sieć zależności między poszczególnymi obszarami organizacji, podkreśla istotę współpracy. Uczestnicy odnajdują własne stanowisko na mapie struktury, dzięki czemu lepiej mogą zrozumieć swoją rolę i wkład w działanie firmy. Szczególnie istotne jest to dla osób bardzo młodych, które dopiero rozpoczynają swoją karierę zawodową. Dzięki uczestniczeniu w symulacji nowi pracownicy są w stanie w ciągu zaledwie jednego dnia zrozumieć istotę strategii, kluczowe procesy i rynek.
Nel Berezowska
członek zarządu i współzałożycielka Pracowni Gier Szkoleniowych
Kiedy Pracownia Gier Szkoleniowych zaczynała swoją działalność, wiedza o tym, do czego można wykorzystać gry, była bardzo ograniczona. Dzisiaj wykorzystanie gier i symulacji w szkoleniach pracowników staje się coraz powszechniejsze. Coraz więcej firm jako warunek współpracy stawia zastosowanie tej metody podczas szkolenia. Gry pozwalają szybciej przyswoić określoną wiedzę, a także rozwijają takie umiejętności, jak myślenie strategiczne czy współpraca w zespole. Klienci doceniają również rolę, jaką mogą odegrać gry i symulacje w procesach zmian w firmie. Pracownia Gier wykorzystuje tę metodę na różnych etapach wdrażania zmiany, jej przygotowania, testowania, komunikowania. Gry pozwalają zwiększyć świadomość, zrozumienie i w konsekwencji akceptację zmiany.
Pracownia, wpisując się w światowe trendy, realizuje projekty, w których zastosowanie gier i symulacji jest coraz szersze. Między innymi zaprojektowała symulację, która pomaga przybliżyć klientom Microsoft Dynamics sposób funkcjonowania narzędzi CRM oraz zainspirować do poszukiwania nowych wyzwań. Dzisiaj marketing koncentruje się na interakcji z klientem i budowaniu jego doświadczenia, a gry to umożliwiają.
Strategia, marketing, sprzedaż, także systemy motywacyjne, oceny, wynagradzania – to początek listy obszarów, w których mechanizmy gier i symulacji mogą być wykorzystywane.
Kolejny niesłychanie ważny aspekt związany z grami to radość i zabawa, które budują zaangażowanie. A zaangażowanie jest kluczowe w realizacji zadań i celów firmy. Nie tylko dla pracowników, również dla klientów.
Podsumowując, poprzez wykorzystanie gier i symulacji możemy wpływać na poziom świadomości, rozwijać współpracę, innowacyjność i przywództwo. Budować zaangażowanie i motywację do realizacji celów. Jednocześnie mechanizmy te mogą być wykorzystywane do budowania systemów i procesów wewnątrz firmy.
Rafał Grabkowski
dyrektor obsługi klienta TBWA\PR
Gdy otrzymałem informację o możliwości zorganizowania biznesowej gry symulacyjnej angażującej cały zespół (12 osób), pomyślałem, że może to być doskonała alternatywa dla kolejnego tradycyjnego szkolenia.. Celem szkolenia było mocniejsze zintegrowanie zespołu i doskonalenie współdziałania. Nasza codzienna praca w agencji PR wymaga od konsultantów stałej współpracy. Pracujemy w teamach, które nierzadko wspierane są przez pozostałych pracowników agencji lub zewnętrznych partnerów. Chcieliśmy w ciekawy sposób uruchomić „nowe pokłady energii” oraz wyeliminować ewentualne błędy. Trenerzy Pracowni Gier Szkoleniowych zarekomendowali nam grę „Łowisko”.. Już w trakcie gry ukazała ona proste błędy, które popełnia się w komunikowaniu.
Po pierwsze, zaufanie: element podstawowy pracy zespołowej, jednak bywa różnie pojmowany przez uczestników. Gra pokazała, że nie zawsze dotrzymujemy deklaracji i zobowiązań...
Po drugie, praca zespołowa: niby chcemy pracować w drużynie, ale bardzo często nasze partykularne interesy biorą górę. Jak pokazała gra, w krótkim okresie przynosi to pozytywne efekty, jednak w dłuższym – bardzo negatywne konsekwencje. Nie przestrzegaliśmy norm połowowych ryb i doprowadziliśmy do wyginięcia kilku gatunków.
Po trzecie, strategia działania: jako rybacy musieliśmy maksymalizować zyski. Jednak niekiedy pochopnie podejmowane działania, zazwyczaj osadzone w krótkiej perspektywie, okazywały się błędne i rodziły niepożądane konsekwencje. Po czwarte, wnioski: gra szybko ukazuje mocne i słabe strony uczestników, wskazuje błędy w zarządzaniu, a także to, że pracując razem, nie zawsze przewidujemy motywy działania członka zespołu. Po piąte, dobra zabawa: tak nowatorska forma szkolenia daje uczestnikom wiele nowych i nieznanych dotąd z innych szkoleń doświadczeń, które w prosty i szybki sposób można przenieść na grunt codziennych obowiązków zawodowych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat