ZUS ma prawo sprawdzać wysokość wynagrodzenia
REKLAMA
REKLAMA
29 listopada br. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 83 ust. 1 pkt 3 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2017 r. poz. 1778) w zakresie dotyczącym ustalenia przez ZUS innej niż w umowie o pracę podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe jest zgodny z ustawą zasadniczą.
REKLAMA
Trybunał zajął się sprawą w związku z pytaniem prawnym skierowanym przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Rozpatrując kilka podobnych spraw, sąd powziął bowiem wątpliwości co do konstytucyjności zaskarżonego przepisu. Chodziło o to, że nowo zatrudnione osoby posiadające wysokie kwalifikacje podpisywały z pracodawcami umowy na wynagrodzenia wyższe od przeciętnych. Od takich kwot zostały opłacone wysokie składki na ubezpieczenie chorobowe.
Chorobowe w liczbach (źródło: Dziennik Gazeta Prawna)
Polecamy książkę: Kodeks pracy 2018
Kiedy jednak ubezpieczeni zgłaszali się po wypłatę zasiłku chorobowego lub macierzyńskiego, ZUS stwierdzał, że ustalenie tak korzystnych warunków wynagrodzenia miało na celu wyłącznie uzyskanie wysokich świadczeń z tytułu niezdolności do pracy. Na podstawie obowiązujących przepisów wydawał więc decyzję, przyznając prawo do zasiłku od niższej kwoty. Przy czym, jak podkreślał sąd pytający, sposoby jej ustalania były bardzo różne – od przyjmowania minimalnego wynagrodzenia do analogicznego dla pracownika na podobnym stanowisku. Pokrzywdzeni odwoływali się do sądów, ale te w podobnych sprawach wydawały różne wyroki.
Ubezpieczeni mieli nadzieję, że sytuacja zmieni się po wyroku TK. Tak jednak nie będzie.
Sędziowie powołali się na orzecznictwo Sądu Najwyższego korzystne dla organu rentowego. Wskazali, że ZUS ma prawo zakwestionować wysokość składek na ubezpieczenie społeczne, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że świadczenie zostało wypłacone na podstawie umowy zmierzającej do obejścia prawa.
Co więcej, przyznanie rażąco wysokiego wynagrodzenia może być uznane za nieważne z powodu naruszenia zasad współżycia społecznego.
– ZUS ma obowiązek stać na straży praworządności oraz podejmować z urzędu lub na wniosek stron wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego – podkreślił w uzasadnieniu wyroku Grzegorz Jędrejek, sędzia TK.
Zdaniem TK bezpodstawny był także zarzut sądu pytającego, że ZUS nie kwestionował wysokości składek na etapie przyjmowania wpłat od pracodawców.
– ZUS nie ma możliwości weryfikowania podstawy wymiaru na poziomie otrzymywania składek. Możliwe jest to dopiero podczas postępowania wyjaśniającego, w którym reprezentowane są wszystkie strony: pracodawca, pracownik oraz zakład – wskazał Grzegorz Jędrejek.
Wyrokiem TK jest zaniepokojony prof. Jan Klimek ze Szkoły Głównej Handlowej, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego, członek Rady Nadzorczej ZUS.
– To może sprawić, że kiedy ubezpieczony wystąpi do organu rentowego o wypłatę świadczenia, ZUS częściej będzie kwestionować wysokość pobieranego wynagrodzenia – zauważa prof. Jan Klimek. – Jest to szczególnie niebezpieczne w sytuacji, gdy organ rentowy szuka wszelkimi sposobami pieniędzy, jak teraz. A sytuacja może być jeszcze trudniejsza – dodaje.
Przedsiębiorcy mają też wątpliwości, czy możliwość zaskarżenia obniżenia wysokości zasiłku chorobowego lub macierzyńskiego faktycznie chroni ich interesy. Sprawy w sądach ciągną się latami, a ich wynik nie jest pewny. Kropkę nad i stawia Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
– Wyrok ten pokazuje, w jaki sposób są traktowani przedsiębiorcy. To Zakład powinien udowadniać na drodze sądowej złamanie prawa przy zawieraniu umowy o pracę. Zamiast tego to obywatel musi się w sądzie bronić przed ZUS – podkreśla Cezary Kaźmierczak.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 29 listopada 2017 r., sygn. akt P 9/15.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat