REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowa o dzieło - interpretacja umowy przez ZUS

Małgorzata Pundyk-Glet
doktor nauk prawnych, adwokat
Umowa o dzieło - interpretacja umowy przez ZUS/fot.Shutterstock
Umowa o dzieło - interpretacja umowy przez ZUS/fot.Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od wielu lat kontrowersje wywołuje kwalifikacja danych umów jako tytułu do świadczeń społecznych. Kontrowersja wzbudza umowa o dzieło, która kojarzy się z takim typem zobowiązania, które nie powoduje powstania obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.

Dla organu rentowego, jakim jest ZUS, najważniejsza jest nie nazwa umowy a jej treść i sposób wykonania. Wiele umów jest wadliwie sformułowana, a orzecznictwo w tym zakresie cały czas doprecyzowuje, w jaki sposób powinien zostać określony przedmiot takiej umowy.

REKLAMA

REKLAMA

Przykładem jest postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2019 r., sygn. akt II UK 123/18, w którym Sąd wskazał, że umowa o przeprowadzenie cyklu bliżej niesprecyzowanych wykładów z określonej dziedziny wiedzy, których tematy pozostawiono do uznania wykładowcy, nie jest umową o dzieło (art. 627 KC), bo w ramach takiej umowy zamawiający nie jest zainteresowany otrzymaniem zindywidualizowanego dzieła (utworu) intelektualnego, ale przekazywaniem odbiorcom wykładu wiedzy z danej dyscypliny. Umowa o dzieło, której przedmiotem jest wygłoszenie wykładu, nie rodzi obowiązku ubezpieczeń społecznych pod warunkiem, że wykład posiada cechy utworu, a takim właściwościom odpowiada tylko wykład naukowy (cykl wykładów) o charakterze niestandardowym, niepowtarzalnym, wypełniający kryteria twórczego i indywidualnego dzieła naukowego. Tak więc chociaż wygłoszenie wykładu stanowi - co do zasady - przejaw działalności twórczej o charakterze indywidualnym i może być przedmiotem umowy o dzieło, to jednak o takiej kwalifikacji decydują każdorazowo kryteria dodatkowe, ściśle uzależnione od ustaleń faktycznych.

Podobnie Sąd Najwyższy odniósł się do umowy o dzieło, której celem była naprawa palet (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2019 r. I UK 172/18). Sąd wskazał, że przedmiot umów nie odpowiadał naturze umów o dzieło określonej w art. 627 KC, skoro była nim naprawa elementów uszkodzonych palet. Zainteresowani nie wykonywali czynności przynoszących konkretny rezultat, możliwy do obiektywnej weryfikacji. Palety nie były indywidualnie oznakowywane, a charakter wykonywanych czynności był powtarzalny, poza umową pozostawała kwestia odbioru dzieła, rękojmi za wady. Nadto zainteresowani do wykonywania prac nie musieli mieć żadnego przygotowania i kwalifikacji.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 kwietnia 2019 r., sygn. akt II UK 105/18 przedstawił stanowisko, że umowa o dzieło jako umowa rezultatu musi zawierać kryteria, w oparciu o które możliwa będzie weryfikacja jej wykonania. Oznacza to, że wykonujący musi wiedzieć, w oparciu o jakie przesłanki (parametry) dane dzieło ma być wykonane. Przesłanki te muszą mieć charakter cech indywidualnych. Przedmiotem umowy o dzieło nie może być osiąganie kolejnych, bieżąco wyznaczanych rezultatów.

REKLAMA

Należy zauważyć, że trudno jest odróżnić umowę od dzieło od umowy o świadczenie usług. Umowy te różnią się rodzajem świadczenia. W pierwszym przypadku, jest nim osiągnięcie przez przyjmującego zamówienie określonego rezultatu ludzkiej pracy, w drugim, chodzi jedynie o sumę czynności faktycznych lub prawnych. Problem polega na tym, że konkretne zachowania, stanowiące przedmiot umowy o świadczenie usług, prowadzą również do wystąpienia określonych skutków.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Kodeks pracy 2019 – Nowe Wydanie. Praktyczny komentarz z przykładami

Zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w powołanym wyżej postanowieniu każda czynność człowieka rodzi następstwa i prowadzi do zmiany rzeczywistości, w której następuje. Oznacza to, że rozpoznanie rodzaju zawartej umowy z pozycji efektu pracy jest problematyczne. Sąd zauważył, że analiza przepisów Kodeksu cywilnego dostarcza argumentów, że spojrzenie to nie towarzyszyło ustawodawcy przy katalogowaniu umów. Zdaniem Sądu zobowiązanie z art. 627 KC polega na wykonaniu nie jakiegokolwiek dzieła, ale na realizacji dzieła oznaczonego. Nie ma przy tym wątpliwości, że „oznaczenie” następuje pierwotnie w trakcie układania postanowień umownych. Przy umowie zlecenia nacisk położono nie na „oznaczenie” efektu, ale na „określenie” kategorii czynności prawnej (usługi) podlegającej wykonaniu. Doszło zatem w umowie o dzieło do przesunięcia punktu ciężkości z aspektu czynnościowego na finalny. Ważne jest jednak, że między „oznaczeniem” a rezultatem pracy istnieje ścisły wektor zależności. Nie można zrealizować dzieła, jeśli nie zostało ono umownie wytyczone. W przeciwnym razie, niemożliwe będzie poddanie „dzieła” sprawdzianowi w zakresie wad fizycznych. Właściwości te nie są udziałem umowy zlecenia. Wykonanie zobowiązania następuje przez zrealizowanie umówionej czynności prawnej, przy czym jej następstwo, choć ma miejsce, to jednak wykracza poza wzorzec normatywny. Przedstawione różnice w takim samym stopniu występują między umową o dzieło a umową o świadczenie usług (art. 750 KC). Odmienność polega tylko na tym, że w miejsce czynności prawnej wykonawca realizuje usługę, na którą składa się zespół czynności faktycznych.

Dalej Sąd wskazuje, że delimitacja omawianych rodzajów umów ogniskuje się zatem wokół sposobu ułożenia efektu zobowiązania (aspekt czynnościowy, prowadzący do jego uzyskania ma drugorzędne znaczenie). Wyjaśnia to niezdefiniowanie określenia „dzieło”. Posłużono się nim w celu podkreślenia relacji zachodzącej miedzy „oznaczeniem” zachowania wykonawcy a uzyskaniem efektu końcowego. W oparciu o tę zależność ustawodawca uregulował kwestię wynagrodzenia (terminu jego zapłaty), rozliczenia materiałów, sposobu naprawy wad dzieła, prawa do odstąpienia od umowy, terminu przedawnienia roszczeń. Przy umowach zlecenia (o świadczenie usług) występuje odmienny wzorzec. W tym schemacie normatywnym zależność zakreślono między określeniem rodzaju czynności prawnej (usługi) a jej dokonaniem. Zlecający zmierza wprawdzie do danego celu, jednak nie stanowi on elementu istotnego tej więzi prawnej. Wypełnia ją bowiem sama czynność i jej dokonanie (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia 2014 r., II UK 12/14, z dnia 4 czerwca 2014 r., II UK 548/13, z dnia 3 października 2013 r., II UK 103/13).

Dlatego tak ważne jest prawidłowe sformułowanie umowy o dzieło. Dzieło musi zostać konkretnie oznaczone, oraz wykonane w taki sposób, który umożliwia jego zweryfikowanie. Tak naprawdę w praktyce odpowiednie sformułowanie umowy jest trudne. Bardzo często umowa o dzieło jest mylona z umową zlecenia, a stronom umowy wydaje się, że dziełem może być każda czynność. Dziełem jest stworzenie jakiegoś utworu, można powiedzieć, że dziełem jest stworzenie czegoś nowego, np. uszycie sukienki, stworzenie publikacji, wykonanie tortu. Dziełem nie jest szereg czynności zmierzających do określonego celu. Dziełem nie jest moim zdaniem np. wykonanie 50 połączeń telefonicznych. Jednakże można zastanowić się, czy dziełem będzie np. stworzenie bazy klientów obejmującej 100 zweryfikowanych kontaktów. Ważne jest także określenie wynagrodzenia z tytułu umowy o dzieło. W świetle powyższych rozważań wynagrodzenie to nie powinno być godzinowe, a płatne za określony rezultat. Chociaż tutaj należy każdą umowę traktować indywidualnie, zatem należy ostrożnie podchodzić do kategorycznych stwierdzeń, jak tę kwestię rozwiązać.

Ustawodawca od lat dąży do tego, aby uszczelnić system składkowy i objąć obowiązkiem składkowym jak największą liczbę podmiotów. Z tego względu organ rentowy wnikliwie bada cały stosunek umowny i dokonuje interpretacji umowy. Tego często płatnicy składek się nie spodziewają.

Również Państwowa Inspekcja Pracy może zwrócić uwagę pracodawcy, że dana umowa nie jest umową cywilnoprawną a nosi znamiona stosunku pracy.

Właściwie sformułowana umowa i właściwie udokumentowany stosunek prawny może spowodować uniknięcie oskładkowania umowy, jednakże ocena umowy pod kątem jej charakteru wymaga pogłębionej cywilistycznej analizy. W tym celu warto korzystać z komentarzy oraz orzecznictwa.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Bielizna ochronna trudnopalna – wymóg prawny czy standard najlepszej praktyki? [Rozporządzenie UE]

Z perspektywy zapewnienia efektywnej i kompletnej ochrony pracownikom w obszarach zagrożonych wybuchem, noszenie bielizny o właściwościach trudnopalnych jest uznawane za bezwzględnie konieczne. Chociaż polskie ramy prawne mogą nie zawierać bezpośredniego i jednoznacznego przepisu nakazującego wprost stosowanie bielizny trudnopalnej pod odzieżą ochronną, obowiązek ten wynika pośrednio z ogólnych regulacji dotyczących bezpieczeństwa pracy. Producenci środków ochrony indywidualnej (ŚOI) są zobowiązani do przestrzegania unijnych wymagań określonych w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/425 oraz odpowiednich norm branżowych.

36 miliardów zł rocznie strat dla polskiej gospodarki. Tyle kosztuje nas pandemia XXI wieku!

36 miliardów zł rocznie strat dla polskiej gospodarki. Tyle kosztuje nas pandemia XXI wieku! W ubiegłym roku NFZ przeznaczył ponad 4 mld zł na koszty leczenia chorób bezpośrednio związanych z nadwagą i otyłością, takich jak cukrzyca typu 2, choroby układu krążenia czy zwyrodnienia stawów. To tylko wierzchołek góry lodowej i część prawdziwego kosztu. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, całkowity koszt otyłości dla polskiej gospodarki sięga 36 miliardów złotych rocznie. Współczesne środowisko, pełne wysoko przetworzonej żywności, pracy siedzącej i stresu, jest „otyłotwórcze”. Jak pokazują analizy ekspertów zawarte w książce „OTYŁOŚĆ, Zdrowie, Zrównoważony Rozwój”, urbanizacja, automatyzacja i łatwy dostęp do kalorycznych produktów stworzyły warunki, w których organizm człowieka, ewolucyjnie przystosowany do niedoboru, nie radzi sobie z nadmiarem.

Reforma PIP może zdestabilizować polski sektor IT. SoDA apeluje o pilne korekty projektu

Polska branża technologiczna alarmuje: projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy, zakładający administracyjną i natychmiast wykonalną możliwość ustalania istnienia stosunku pracy przez inspektorów PIP, może doprowadzić do poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu firm technologicznych i osłabić konkurencyjność całej polskiej gospodarki cyfrowej. SoDA - Organizacja Pracodawców Usług IT, zrzeszająca blisko 120 firm i ponad 30 tysięcy specjalistów – przedstawia stanowisko, które szczegółowo analizuje skutki zmian i wskazuje, że projekt w obecnym kształcie stoi w sprzeczności z realiami rynkowymi oraz wieloletnią polityką państwa.

Pracownicy 50 plus zachwyceni uchwałą Sądu Najwyższego: takie prawo to ogromny przywilej. Wreszcie jest jednolite stanowisko co do ochrony przedemerytalnej

30 września 2025 r. Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę, która porządkuje sporne dotąd zasady ochrony przedemerytalnej. Powinni się nią zainteresować zwłaszcza pracownicy po 50. roku życia, bo może bezpośrednio przesądzać o tym, czy pracodawca będzie mógł wypowiedzieć im umowę o pracę. Orzeczenie zapadło ​w zakresie analizy zagadnienia prawnego i pytania: czy zakaz wypowiedzenia z art. 39 Kodeksu Pracy dotyczy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony także wówczas, gdy umowę zawarto na okres, który upływa przed osiągnięciem przez pracownika wieku emerytalnego?

REKLAMA

Co za wieści z ZUS! Dotyczy to już 1 mln osób. Czy jesteś na tej liście?

Co za wieści z ZUS! Dotyczy to już 1 mln osób. Czy jesteś na tej liście? Chodzi o udogodnienie, które dostępne jest w ZUS już od 2022 r.. Co istotne jest przeznaczone dla osób ubezpieczonych, świadczeniobiorców i osób mogących skorzystać z programów świadczeń dla rodziny.

Kiedy pracodawca musi zgodzić się na przesunięcie terminu urlopu, a kiedy nie? Jest kilka reguł, które trzeba zastosować

Czy termin raz zaplanowanego urlopu wypoczynkowego można zmienić? To zależy od kilku okoliczności. W jednych zakładach pracy nie ma z tym problemów, a w innych niezbędne jest spełnienie warunków wynikających z przepisów.

0,04 proc. wartości aktywów netto za udział w Portalu PPK. Czy będzie niższa stawka opłaty? Jest projekt rozporządzenia

Jest pomysł Ministerstwa Finansów, aby obniżyć stawkę opłaty za udział w Portalu PPK. Zamiast obecnych 0,05 proc. wartości aktywów netto zgromadzonych w programie byłoby 0,04 proc. Jest projekt rozporządzenia.

Czym jest pułapka rentowa i dlaczego trzeba ją zlikwidować? Dotyczy aż 40% osób z niepełnosprawnościami

Czym jest pułapka rentowa i dlaczego trzeba ją zlikwidować? To zjawisko społecznie niesprawiedliwe. Dotyczy aż 40% osób z niepełnosprawnościami. Kilkanaście organizacji apeluje do resortu finansów o likwidację pułapki.

REKLAMA

Wniosek do 30 czerwca 2026 r. o przywrócenie uprawnień emerytalnych funkcjonariuszom przeniesionym do organów skarbowych. Sejm uchwalił ustawę

Sejm uchwalił ustawę dotyczącą przywrócenia uprawnień emerytalnych funkcjonariuszom przeniesionym do organów skarbowych. W tym celu trzeba będzie złożyć wniosek do właściwej jednostki KAS do 30 czerwca 2026 r. Ustawa ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2026 r.

"Arogancja ministra pogrąża górnictwo". Hutek: "Grozi nam upadłość PGG, chaos w JSW i gorący styczeń"

18 listopada miało się odbyć posiedzenie sejmowej komisji do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych, podczas którego miała być procedowana ustawa o funkcjonowaniu górnictwa. Następnie ta ustawa miała trafić na plenarne posiedzenie Sejmu. Posiedzenie komisji zostało w ostatniej chwili odwołane, bo minister energii Miłosz Motyka stwierdził, że nie może przyjść i przesunięto spotkanie komisji na terminy grudniowe.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA