Czy każdy pracownik może zostać przywrócony do pracy?
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z Kodeksem pracy, jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. W przypadku natomiast umów o pracę zawartych na czas określony, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie.
REKLAMA
Prawo domagania się przed sądem pracy o przywrócenie do pracy przysługuje wyłącznie tym pracownikom, którzy byli zatrudnieni na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nie określony.
Przeczytaj również: Jak wypowiedzieć pięciomiesięczną umowę na czas określony?
Możliwość żądania uznania wypowiedzenia za nieuzasadnione jest wyrazem szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy, nawiązanego na podstawie umowy na czas nie określony. O rodzaju roszczenia - przywrócenie do pracy czy odszkodowanie - decyduje przede wszystkim sam pracownik. Sąd może nie uwzględnić żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne czy przywrócenia do pracy, gdy żądanie takie okaże się niemożliwe lub niecelowe. Wówczas mimo wyraźnego żądania pracownika sąd może orzec o odszkodowaniu zamiast przywrócenia do pracy.
Pan Jacek wręczył swojej pracownicy – Joannie – wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony. Wypowiedzenie uzasadnione było wielokrotnym i nagminnym łamaniem zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy poprzez obrażanie innych pracowników, uniemożliwianie im prawidłowego wykonywania pracy poprzez natarczywe nagabywanie i nieustanne rozpraszanie oraz częste bezzasadne kłótnie z przełożonym. Joanna złożyła do sądu pracy pozew o przywrócenie do pracy. Sąd wnikliwie zbadał i rozważył wszystkie przedstawione w sprawie przesłanki i dowody, w szczególności zeznania świadków – innych pracowników Pana Jacka którzy zgodnie twierdzili, że Joanna jest wyjątkowo ciężkim współpracownikiem, dekoncentruje i niepotrzebnie stresuje zespół, a jej zachowanie działa demotywująco. Pomimo, iż Joanna miała prawo domagać się przywrócenia do pracy – łącząca ją z Panem Jackiem umowa była umową na czas nie określony – sąd uznał, że przywracanie jej do pracy – z uwagi na atmosferę w zakładzie pracy – jest niecelowe i orzekł jedynie o odszkodowaniu.
Polecamy serwis: Zatrudnienie
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat