Wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2016 r. - opinia pracodawców
REKLAMA
REKLAMA
Wzrost płacy minimalnej w 2016 r.
Prawdopodobnie ostatnie posiedzenie plenarne Trójstronnej Komisji, pod rządami "starej" ustawy, poświęcone było ustaleniom finansowym: poziomowi minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2016 r oraz ustaleniu średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
REKLAMA
O ile pierwszy z tych tematów bardzo bezpośrednio wpływa na sytuację wielu przedsiębiorców, o tyle drugi pozostaje w sferze dbałości pracodawców o budowę lepiej zorganizowanego i sprawnie działającego Państwa.
Dyskusja - bez udziału związków zawodowych - wskazała na istniejącą różnicę poglądów rządu i pracodawców, co do roli minimalnego wynagrodzenia w nowoczesnym państwie. Przewodniczący Komisji, minister Kosinak-Kamysz, wskazywał na sukcesy rządu w ograniczaniu bezrobocia oraz m.in. podkreślał wpływ elastycznego czasu pracy na stymulowanie efektywności pracy i wzrostu gospodarczego. Przedstawił też kontrowersyjną tezę, że płaca minimalna ma między innymi charakter socjalny, czyli powinna dawać poczucie bezpieczeństwa osobom otrzymującym takie wynagrodzenie. Potwierdził również, że w obecnej sytuacji powstaje, szczególnie w odniesieniu do fachowców, "rynek pracownika".
Rekomendowany produkt: Komplet zmian w prawie pracy
W dyskusji wskazano jednak, że w tym kontekście forsowanie przez rząd większego niż ustawowy wzrost minimalnego wynagrodzenia (obecnie 1750 zł brutto i wzrost do 1782 zł) staje się niezrozumiałe. Pracodawcy zgodnie popierali wzrost tylko wynikający z ustawy (jedynie PKPP Lewiatan postulowała nieco większy, do "propagandowej" wysokości 1800 zł) a nie rządowy projekt wzrostu aż o 100 zł (do 1850 zł), nie mówiąc o hojnej propozycji związkowej wzrostu do 1880 zł! Wyliczenia pokazują, że propozycja rządowa oznacza podwyższenie kosztu etatu dla przedsiębiorcy, do co najmniej 2330 zł, z czego "na rękę" pracownik otrzyma 1355 zł. Niemal 1000-złotowy klin podatkowy w płacy minimalnej wykazuje zdaniem przedsiębiorców nadmierne opodatkowanie pracy w Polsce. Zatem ustawowy wzrost realnej płacy minimalnej winien odbywać się poprzez jego redukcję.
Regionalizacja płacy minimalnej
BCC tradycyjnie wskazywał, że racjonalna byłaby regionalizacja płacy minimalnej, bowiem ma ona znaczenie ekonomiczne przede wszystkim w uboższych regionach Polski i jest praktyczne nieistotna w bogatszych regionach.
Zadaj pytanie na FORUM
W 2013 roku płaca minimalna (1600 zł) stanowiła 43,8% średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej lub 41,7% średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Jednocześnie z danych GUS wynika, że przeciętne, miesięczne wynagrodzenie brutto przypadające na 1 zatrudnionego w mikroprzedsiębiorstwach wynosiło w 2013 roku 2145 zł, a więc znacznie mniej w zestawieniu z ówczesną średnią krajową w wysokości 3650,1 zł w całej gospodarce i 3837,2 zł w sektorze przedsiębiorstw – mierzoną dla podmiotów zatrudniających powyżej 9 pracowników. Można zatem łatwo obliczyć, że płaca minimalna w 2013 roku stanowiła aż 74,6% średniego wynagrodzenia w mikroprzedsiębiorstach.
Przeciętne wynagrodzenia w mikrofirmach
Nieuwzględnianie w dyskusji nt. płacy minimalnej w Polsce danych nt. przeciętnych wynagrodzeń w mikrofirmach (zatrudniających do 9 osób), których jest w Polsce blisko 1,8 miliona (dane GUS za 2013 r.) unaocznia szkodliwość odnoszenia wysokości płacy minimalnej do średniej płacy w całej gospodarce narodowej.
Business Centre Club podtrzymuje swoje krytyczne stanowisko wobec bieżącej formuły płacy minimalnej z dwóch podstawowych powodów:
- A. ignorowania bardzo dużego zróżnicowania średnich płac i kosztów utrzymania między regionami, z racji tego że płaca minimalna obowiązuje w tej samej wysokości w całym kraju, oraz
- B. ignorowania do celów liczenia średnich płac mikroprzedsiębiorstw zatrudniających do 10 pracowników, gdzie płaca średnia jest dużo niższa niż w przedsiębiorstwach zatrudniających 10 i więcej pracowników.
Minimalne wynagrodzenie w 2016 r. w wysokości 1850 zł
Negatywne konsekwencje
Z tych dwóch powodów na około 1/3 obszaru kraju, w tzw. Polsce C i w większości mikroprzedsiębiorstw poziom płacy minimalnej już znacznie przekracza 50% płacy średniej, a wielu przypadkach jest wręcz zbliżony do płacy średniej. Mamy dwie ważne konsekwencje tego stanu rzeczy:
- podtrzymywanie wysokiego lub bardzo wysokiego bezrobocia w Polsce C, oraz
- zatrudnianie przez mikroprzedsiębiorstwa w całej Polsce, szczególnie w regionach Polski C, wielu pracowników „na czarno” lub na tzw. „umowy śmieciowe”.
W wyniku tego procesu, część zwalnianych osób powiększa grupę bezrobotnych, a część znajduje pracę w szarej strefie, ale traci przy tym jakąkolwiek ochronę socjalną. Budżet traci dochód z podatku od ich wynagrodzeń oraz składki na ubezpieczenia społeczne. Dodatkowo firmy, w których na skutek wzrostu płacy minimalnej i wynikającego z tego wzrostu kosztów pracy spada dochodowość, nie są w stanie finansować inwestycji, zatem stają się mniej konkurencyjne i stopniowo wypadają z rynku.
Wzrost minimalnego wynagrodzenia w 2016 r. - skutki
Zdaniem BCC polityka regulacyjna państwa, w odniesieniu do rynku pracy, powinna skłaniać wszystkie zainteresowane podmioty do poprawiania zarobków osób niskowykwalifikowanych nie poprzez działania zmierzające do podwyższania minimalnego wynagrodzenia bez względu na sytuację i konkurencyjność lokalnych rynków, lecz poprzez tworzenie lepszych warunków dla rozwoju przedsiębiorstw, w szczególności w regionach słabo rozwiniętych gospodarczo, oraz podwyższania kwalifikacji osób zatrudnionych i poszukujących pracy.
Odnośnie płac sfery budżetowej, w przeciwieństwie do zgłoszonych pisemnie propozycji związkowych, pracodawcy poparli kontynuację zamrożenia ogólnego funduszu płac dla tej sfery, wskazując na konieczność prowadzenia systemowej oceny efektywności pracowników i ich stanowisk pracy – a w konsekwencji wyższe wynagradzanie w ramach tego funduszu pracowników poszukiwanych na rynku oraz zajmujących stanowiska związane z wysokim stopniem odpowiedzialności - finansując to redukcją zbędnych etatów.
Pracodawcy apelowali również do rządu o przeprowadzenie dokładnej analizy efektywności zanim obiecana dodatkowa suma 2 mld złotych zostanie rozdysponowana wśród instytucji sfery budżetowej w 2016 roku.
Umowy cywilnoprawne zamiast umowy o pracę
Źródło: Business Centre Club
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat