Propozycje dot. świadczeń dla niepełnosprawnych - sprzeciw rodziców
REKLAMA
REKLAMA
Rodzice niepełnosprawnych dzieci występują przeciw nowym propozycjom dotyczącym świadczeń, które przysługują opiekunom osób niepełnosprawnych.
REKLAMA
Resort pracy zamiast rozszerzyć krąg wsparcia dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi - minimalizuje świadczenia - uważa Henryk Szczepański reprezentujący grupę rodziców, którzy wielokrotnie protestowali w tej sprawie. To komentarz do nowego systemu wsparcia zaproponowanego przez MPiPS.
W poniedziałek wiceminister pracy Elżbieta Seredyn z propozycjami resortu zapoznała przedstawicieli środowisk dorosłych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. We wtorek przedstawia je opiekunom, rodzicom niepełnosprawnych dzieci.
Polecamy: IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
Resort proponuje, by wszyscy opiekunowie osób niepełnosprawnych rezygnujący z pracy otrzymywali świadczenie pielęgnacyjne. Jego przyznanie zależne jednak będzie od kryterium dochodowego, a wysokość - od wieku niepełnosprawnego. Opiekunowie osób, które nie ukończyły 18 lat (lub 25 lat, gdy się uczą), otrzymają 1200 zł netto w 2015 r. oraz 1300 zł od 2016 r. Gdy podopieczny przekroczy ten wiek, świadczenie wyniesie 800 zł.
Zgodnie z zamysłem resortu, ustawa miałaby wejść w życie w lipcu tego roku. Nowe świadczenia otrzymywałyby nowe osoby w systemie - opiekunowie dzieci, wobec których dopiero co orzeczono niepełnosprawność w stopniu znacznym. Opiekunowie dzieci, które już mają orzeczenie, zachowają prawa do obecnego świadczenia.
Opiekunowie osób, których niepełnosprawność powstała po 18. roku życia takiego świadczenia nie dostają. Otrzymują obecnie 520 zł specjalnego zasiłku opiekuńczego; jest on uzależniony od dochodu rodziny. Teraz otrzymywaliby 800 zł.
Porozmawiaj o tym na FORUM
Propozycja nie podoba się grupie rodziców, która protestowała w Sejmie. "To ustawa napisana na kolanie, na czyjeś zlecenie. Kolejny pasztet przygotowany przez rząd i parlamentarzystów z częścią stowarzyszeń-konsultantów" - powiedział PAP we wtorek Szczepański.
"Przede wszystkim zamiast rozszerzyć krąg wsparcia, ustawa minimalizuje pomoc i odbiera przywileje dzieciom niepełnosprawnym. Zwłaszcza to prawo, że od urodzenia do śmierci są uznawane za dzieci niepełnosprawne. Bo choć są to osoby pełnoletnie, to cały czas funkcjonują na poziomie dziecka, są niesamodzielne, wymagają wsparcia drugiej osoby 24 godziny na dobę" - powiedział.
Dodał, że w ustawie brakuje też odpowiedzi na ich najważniejszy postulat - zabezpieczenia finansowego rodzica po śmierci dziecka, choćby na czas przejściowy.
Wiceminister pracy Elżbieta Seredyn powiedziała PAP, że taki zapis znajdzie się w przygotowywanej właśnie nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia. Podkreśliła, że dożywotnie świadczenie nie jest możliwe, ale otrzymywanie przez pół roku zasiłku - podobnego jak otrzymują bezrobotni - tak. Dodała, że okres opieki nad niepełnosprawnym zostanie potraktowany tak jak minimalny okres zatrudnienia konieczny do uzyskania zasiłku.
Świadczenie pielęgnacyjne dla wszystkich opiekunów
REKLAMA
Seredyn wyjaśniła też, że świadczenie pielęgnacyjne przysługuje tylko tym opiekunom, których podopieczny ma orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Dodała, że w przypadku dzieci to orzeczenie jest zazwyczaj czasowe, bo dziecko się rozwija, rodzice czy opiekunowie podejmują szereg zabiegów, rehabilitacji, by stan jego zdrowia się poprawił.
Wiceminister odniosła się też do zarzutu opiekunów rodziców dorosłych niepełnosprawnych, którzy uważają, że opiekunowie powinni mieć podobne świadczenia, a różnicować należy pomoc bezpośrednią dla niepełnosprawnych. Jak powiedziała, państwo nie może dać pieniędzy bezpośrednio dzieciom, tylko kieruje ją do opiekunów wychodząc z założenia, że zadbają oni o ich potrzeby. Podobnie jest - dodała - z dorosłymi niepełnosprawnymi, niezdolnymi do samodzielnej egzystencji, których reprezentują rodzice czy opiekunowie.
Jak wyjaśniła PAP Seredyn wyższe świadczenie pielęgnacyjne dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych wynika z tego, że ich sytuacja jest bardziej wymagająca, na co zwracał uwagę TK - dzieci mają potrzeby edukacyjne, psychofizyczne, rozwojowe, szybciej wyrastają z odzieży.
Zgodnie z propozycją resortu, świadczenie będą mogli dostać także emeryci i renciści, którzy opiekują się niepełnosprawnym dzieckiem. Obecnie takiej możliwości nie mają. Będzie ono jednak wypłacane w wysokości różnicy między kwotą świadczenia a kwotą pobieranej emerytury lub renty. Zmieni się też sytuacja rodziców, którzy zrezygnowali z pracy, by zająć się niepełnosprawnymi dziećmi. Teraz otrzymują wyłącznie jedno świadczenie. Po zmianach każdy z nich będzie miał do niego prawo.
Projekt ustawy realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r. Trybunał orzekł, że uzależnienie świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekuna dorosłej osoby niepełnosprawnej od wieku, w którym powstała niepełnosprawność podopiecznego, jest niezgodne z konstytucją. Wyrok dotyczył znowelizowanej ustawy o świadczeniach rodzinnych obowiązującej od początku 2013 r. Pozbawiła ona część opiekunów osób niepełnosprawnych prawa do świadczeń pielęgnacyjnych. Nowela była jedną z przyczyn protestów opiekunów osób niepełnosprawnych wiosną 2014 r.
Wysokość świadczeń opiekuńczych >>>
Wprowadzając tę ustawę MPiPS argumentowało, że część osób pobierających świadczenie "nadużywała pomocy finansowej". Dlatego po zmianach prawo do świadczenia pielęgnacyjnego utracili opiekunowie osób, u których niepełnosprawność pojawiła się po ukończeniu 18. roku życia, lub - w przypadku nauki - po ukończeniu 25. roku życia. Ustawa przewidziała możliwość rekompensaty dla opiekunów, którzy utracili świadczenie pielęgnacyjne i wprowadziła do systemu nowe rozwiązanie - specjalny zasiłek opiekuńczy. Prawo do tego nowego zasiłku uzależniono jednak od kryterium dochodowego. Ten ostatni warunek TK uznał za zgodny z konstytucją.
Obecnie osoby opiekujące się dorosłą osobą niepełnosprawną w tym samym wieku mogą być różnie traktowane w zależności od tego, czy niepełnosprawność ich podopiecznego powstała przed, czy po osiągnięciu przez niego dorosłości. "Dochodzi tutaj do odmiennego ukształtowania sytuacji prawnej opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych" - mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia TK Marek Zubik.
"Jeżeli rodzic zrezygnuje z zatrudnienia w celu sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem będącym w wieku 30 lat, ale niepełnosprawność dziecka powstała przed 18. rokiem życia, to nabędzie prawo do świadczenia. W podobnej sytuacji dotyczącej takiego samego opiekuna osoby, której niepełnosprawność powstała w wieku 19 lat, świadczenie nie będzie w ogóle przysługiwało" - mówił.
Według Trybunału ustawodawca powinien podjąć działania zmierzające do przywrócenia równego traktowania wszystkich opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat