Nadużywanie umów terminowych
REKLAMA
Taki stan rzeczy wywnioskować można z ubiegłorocznej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, która po raz pierwszy tak kompleksowo sprawdziła stosowanie kontraktów na czas określony. Jeśli uwzględnić statystyki dotyczące czasowego zatrudnienia na okres od 3-5 lat, oraz te powyżej 5 lat, może się okazać, że nawet 900 tysięcy osób powinno mieć stały kontrakt.
REKLAMA
Dłuższe okresy wypowiedzenia dla zatrudnionych na czas określony
Gazeta dodaje, że takich pracowników można zwolnić za dwutygodniowym wypowiedzeniem, bez konieczności uzasadnienia i konsultacji ze związkami zawodowymi. Jak czytamy, to duża pokusa dla pracodawców, którzy obchodzą przepisy kodeksu pracy dotyczące stałego zatrudnienia. Ułatwiają im to regulacje - nie wskazują maksymalnego czasu, na jaki można podpisać umowę na czas określony. To ma się zmienić. Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", zapowiadany projekt nowelizacji kodeksu pracy zostanie przedstawiony partnerom społecznym do końca lipca. Ma zawierać resortową propozycję limitu czasu, na jaki można zatrudniać kogoś na podstawie umów terminowych. Związki zawodowe chcą, aby firmy mogły zatrudniać na czas określony przez maksymalnie 18 lub 30 miesięcy. Pracodawcy proponują 48 miesięcy.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat