Długość okresu wypowiedzenia
REKLAMA
REKLAMA
Rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem jest zdarzeniem, skutkującym zobowiązaniem pracownika do świadczenia pracy na rzecz pracodawcy zgodnie z treścią stosunku pracy przez pewien okres czasu, po którym następuje rozwiązanie umowy o pracę.
REKLAMA
Taka konstrukcja ustanowiona została z myślą o zabezpieczeniu zarówno interesów pracownika – stworzeniu „bezpiecznego” okresu, przeznaczonego na domknięcie nieukończonych spraw, poszukiwanie nowej pracy (w okresie wypowiedzenia pracownikowi przysługują 2 lub 3 dni robocze zwolnienia na poszukiwanie pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenie), jak i pracodawcy – zapewnieniu możliwość bieżącego dostosowywania polityki kadrowej do zmieniających się okoliczności przy zagwarantowaniu ciągłości wykonywanych prac.
Zobacz również serwis: Zatrudnianie i zwalnianie
Zróżnicowanie długości okresów wypowiedzenia
Kodeks pracy stanowi, iż każda ze stron może rozwiązać za wypowiedzeniem umowę o pracę zawartą na okres próbny, na czas nie określony, albo na czas określony. W każdym z przytoczonych przypadków długość okresu wypowiedzenia uzależniona jest od długości okresu zatrudnienia.
1. Umowa na okres próbny:
- 3 dni robocze, jeżeli okres próbny nie przekracza 2 tygodni
- 1 tydzień, jeżeli okres próbny jest dłuższy niż 2 tygodnie
- 2 tygodnie, jeżeli okres próbny wynosi 3 miesiące
2. Umowa na czas określony:
- 3 dni robocze w przypadku umowy na zastępstwo pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy
- 2 tygodnie, jeżeli umowa zawierana jest na okres dłuższy niż 6 miesięcy i strony przewidzą taką możliwość
3. Umowa na czas nieokreślony:
- 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy
- 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy
- 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata
Polecamy także: Dłuższe okresy wypowiedzenia dla zatrudnionych na czas określony
Upadłość i likwidacja zakładu pracy
W sytuacji, gdy przyczyną wręczenia pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę stała się upadłość lub likwidacja zakładu pracy, pracodawca jest uprawniony do skrócenia trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia (jednak najwyżej do 1 miesiąca). W takich przypadkach pracownikowi zawsze przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia (pokrywane np. z masy upadłościowej przedsiębiorstwa), ponadto okres ten wlicza się mu do okresu zatrudnienia.
Art. 361 kodeksu pracy zrównuje przypadki rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem z innych przyczyn niedotyczących pracowników z upadłością i likwidacją zakładu pracy. Ta klauzula generalna stanowi ważną furtkę bezpieczeństwa dla pracodawcy, wykorzystywaną, np. w sytuacji konieczności sprawnej restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
Okres zatrudnienia – spory interpretacyjne
Jako, że długość okresów wypowiedzenia uzależniona jest od stażu pracy u danego pracodawcy, wątpliwości budzić może kwestia sposobu obliczania długości okresu zatrudnienia w przypadkach „granicznych” – sytuacjach niepewności tego, czy pracownik już osiągnął wymagany okres zatrudnienia.
Problemy te występują na ogół przy okazji kwalifikowania okresów, w których pracownik co prawda jeszcze nie świadczył pracy, ale w ramach których zobowiązany jest do jej świadczenia w przyszłości.
PRZYKŁAD
REKLAMA
Kowalski podpisał umowę o pracę na czas nieokreślony, na mocy której nawiązał stosunek pracy z dniem 2 stycznia. Po pewnym czasie pracodawca, powołując się na zgodną z prawem przyczynę, planuje rozwiązać z nim umowę w drodze wypowiedzenia z dniem 2 lipca, jednak wypowiedzenie wręcza mu po 5 miesiącach świadczenia pracy. Kowalski nie wie, czy przysługujący mu okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie (jak w przypadku okresu zatrudnienia krótszego niż 6 miesięcy) czy 1 miesiąc (zatrudnienie co najmniej przez 6 miesięcy).
Problem stanowi spór, czy w zakresie ustawowego terminu „okres zatrudnienia” zawiera się odcinek na osi czasu mający swój początek w momencie nawiązania stosunku pracy a koniec w momencie wręczenia wypowiedzenia (węższe pole do manewru dla pracownika), czy też odcinek od nawiązania stosunku pracy do końca faktycznego jej świadczenia (moment przypadający na zakończenie „prognozowanego” okresu wypowiedzenia), tj. dnia rozwiązania umowy. Ma tu miejsce doliczenie niejako z góry do wymaganego stażu zatrudnienia przewidywanego okresu świadczenia pracy biegnącego równolegle z okresem wypowiedzenia.
W pierwszym przypadku należałoby przyjąć, że pracownik świadczył pracę przez okres 5 miesięcy, co uprawnia go do 2-tygodniowego okresu wypowiedzenia a w drugim, że pracował przez 6 miesięcy, co uprawnia go do miesięcznego okresu wypowiedzenia.
Odpowiedzi na ten dylemat udzielił Sąd Najwyższy w wyroku wydanym w trzyosobowym składzie 11 maja 1999 r. (Sygn. I PKN 34/99), powołując się na uchwałę z przełomu lat 70. i 80.:
„Trafny jest argument wskazany w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 1979 r., I PZP 33/78 (OSNC 1979 z. 10, poz. 188), że żaden przepis Kodeksu pracy nie daje podstawy do odmiennego traktowania okresu wypowiedzenia, który jest okresem zatrudnienia, oraz innych okresów pracy pracownika u danego pracodawcy. Wszystko to powoduje, że o długości przewidzianych w art. 36 § 1 KP okresów wypowiedzenia decyduje okres zatrudnienia u danego pracodawcy, który obejmuje cały staż zatrudnienia u tego pracodawcy, liczony od dnia zawarcia umowy o pracę do daty jej rozwiązania z upływem okresu wypowiedzenia (art. 32 § 2 KP).”
Należy pamiętać, iż ta linia orzecznicza nie stanowi absolutnej racji, przede wszystkim z uwagi na fakt, że uchwała podjęta została jeszcze w realiach minionej, „pro-pracowniczej” epoki. Praktyka niejednokrotnie pokazała, że nawet (a może – szczególnie) w Sądzie Najwyższym orzecznictwo potrafi się różnić w zależności od aktualnego składu orzekającego (przy czym wiodącą rolę odgrywają spory w doktrynie pomiędzy uznanymi autorytetami z zakresu prawa, które zazwyczaj nie są skłonne do zmiany forsowanych przez siebie kierunków interpretacyjnych).
Zadaj pytanie: Forum Kadry
Przejście zakładu na innego pracodawcę
Warto nadmienić, iż do okresu zatrudnienia wlicza się pracownikowi okres zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy, jeżeli zmiana pracodawcy nastąpiła wskutek przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę na mocy art. 231 kodeksu pracy (gdzie w terminie 2 miesięcy od przejścia pracownikowi przysługuje prawo do rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia za siedmiodniowym terminem, które to wywołuje takie same skutki jak w przypadku rozwiązania stosunku pracy za wypowiedzeniem przez pracodawcę) oraz w przypadkach sukcesji prawnej stosunków pracy występującej na mocy odrębnych przepisów (np. przy wniesieniu przedsiębiorstwa państwowego do jednoosobowej spółki Skarbu Państwa).
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat