Uwaga pracodawcy i pracownicy: za brak umowy czy wypłatę pod stołem grozi w 2025 r. do 45 000 zł kary
REKLAMA
REKLAMA
- Brak umowy w 2025 r. Kara to aż do 45 000 zł
- Wynagrodzenie "pod stołem "dla alimenciarzy w 2025 r.
- Świadectwo pracy powinno zawierać informację o długach
Lepiej nie "majstrować" na początku 2025 roku przy umowach w dłużnikami alimentacyjnymi i nie umawiać się na wypłatę pod stołem. Oczywiście generalnie nie powinno się naruszać przepisów prawa pracy! Bo...Najwyższa kara finansowa jaka może zostać nałożona na pracodawcę wynosi 45 000 zł. Jest to oczywiście tylko kara wskazana w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1465, dalej jako: KP). Kara może dot. np. nie zawarcia umowy czy wypłaty wynagrodzenia pod tzw. stołem. W rzeczywistości pracownik zarabia więc więcej, choć na papierze mniej. Po co tak omijać prawo? Po to, aby np. komornik nie miał możliwości potrącenia zbyt dużej kwoty z wynagrodzenia.
REKLAMA
Inne kary też mogą być nakładane na pracodawców, w tym kary administracyjne, w drodze mandatu, w ramach odszkodowania czy też zadośćuczynienia nałożonego przez sąd cywilny. Pracodawcę popełniającego przestępstwo przeciwko prawom pracownika, czy nawet szerzej osobom zatrudnionym, może też spotkać kara na drodze postępowania wykroczeniowego czy karnego. Wówczas jest to kara grzywny, ograniczenia wolności czy pozbawienia wolności.
Brak umowy w 2025 r. Kara to aż do 45 000 zł
Przepis art. 281 § 2 KP wskazuje, że jeżeli pracownik, o którym mowa w § 1 pkt 2 (tj. pracownik, któremu nie potwierdzono na piśmie zawartej umowy o pracę przed dopuszczeniem go do pracy), jest osobą, wobec której toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz egzekucja należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, i zalega ona ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące, pracodawca lub osoba działająca w jego imieniu podlega karze grzywny od 1500 zł do 45 000 zł. Pracodawca mu więc mieć zawartą umowę z pracownikiem, a jeśli nie to najważniejsze warunki wykonywania pracy muszą być potwierdzone na piśmie.
Jak podkreśla radca prawny Paweł Korus: "Jakkolwiek nie budzi wątpliwości zasadność rozwiązań mających przeciwdziałać nielegalnemu zatrudnianiu dłużników alimentacyjnych, normatywna konstrukcja przepisu jest problematyczna. Nie uzależnia ona bowiem surowszej odpowiedzialności od wiedzy pracodawcy. Innymi słowy, także pracodawca, który nie jest świadomy zaległości alimentacyjnych pracownika, będzie odpowiadał za to "kwalifikowane" wykroczenie (nota bene pracodawca zamierzający nielegalnie zatrudnić pracownika nie może domagać się oświadczeń co do braku zaległości alimentacyjnych)." (zob. A. Sobczyk (red.), Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 6, Warszawa 2023, Legalis/el).
Wynagrodzenie "pod stołem "dla alimenciarzy w 2025 r.
Co równie ważne, kto wbrew obowiązkowi wypłaca wynagrodzenie wyższe niż wynikające z zawartej umowy o pracę, bez dokonania potrąceń na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, pracownikowi będącemu osobą, wobec której toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych oraz egzekucja należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów i zalega on ze spełnieniem tych świadczeń za okres dłuższy niż 3 miesiące, podlega karze grzywny od 1500 zł do 45 000 zł.
Świadectwo pracy powinno zawierać informację o długach
REKLAMA
Pracodawca czyni wzmiankę o zajęciu należności w wydanym dłużnikowi świadectwie pracy, a jeżeli zna nowego pracodawcę, przesyła mu zawiadomienie komornika i dokumenty dotyczące zajęcia wynagrodzenia oraz powiadamia o tym komornika i dłużnika, przeciwko któremu toczy się postępowanie egzekucyjne (art. 884 § 2 k.p.c., art. 72 § 4 u.p.e.a.). Nowy pracodawca, któremu pracownik przedstawi świadectwo pracy ze wzmianką o zajęciu należności, ma obowiązek zawiadomić o zatrudnieniu pracownika pracodawcę, który wydał świadectwo, oraz wskazanego we wzmiance komornika (art. 884 § 3 k.p.c.). Pracodawca może dokonywać także potrącenia z wynagrodzenia za pracę pracownika, który jest dłużnikiem alimentacyjnym, jednakże potrąceniu podlegają sumy, które mogą być egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych. Bez dokonanego zajęcia wynagrodzenia za pracę lub bez wniosku wierzyciela na podstawie przedłożonego przez niego tytułu wykonawczego pracodawca nie może dokonywać potrąceń z wynagrodzenia za pracę.
Przepisy mają też chronić dłużników alimentacyjnych - ich emerytur i ewentualnych świadczeń z powodu choroby czy wypadku z ZUS. Jak podkreśla Grzegorz Miśtal, młodszy inspektor pracy w analizie opracowanej dla PIP: Wprowadzone regulacje prawne miały związek z dużą skalą nierejestrowanego zatrudnienia. Ustawodawca nie tylko chciał objąć ochroną dobro rodziny (osób uprawnionych do świadczeń alimentacyjnych), ale też pośrednio ochroną objął także pracownika. Bowiem zatrudnienie na czarno pozbawia go szeregu uprawnień, takich jak składki emerytalne, ochrona ubezpieczeniowa, płatne urlopy, możliwość zaciągnięcia kredytu (nie będzie mógł wykazać zdolności kredytowej), urlopu ojcowskiego czy ochrony w związku z wypadkiem w pracy lub w drodze do pracy. Obecnie sytuacja dotycząca zatrudnienia na czarno w stosunku do poprzednich lat poprawiła się.
Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks Pracy (t.j. 2023 r. poz. 1465 ze zm.)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA