REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak polski pracodawca oszukuje pracownika z Ukrainy?

Mira Suchodolska
Mira Suchodolska
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Jak polski pracodawca oszukuje pracownika z Ukrainy? / fot. Shutterstock
Jak polski pracodawca oszukuje pracownika z Ukrainy? / fot. Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zatrudnianie pracowników z Ukrainy często odbywa się poza granicami polskiego prawa. Cudzoziemcy pracują na czarno, nie otrzymują wynagrodzeń za wykonaną już pracę, są straszeni deportacją. Pracodawcy zapewniają o legalnym zatrudnieniu, po czym wykorzystują Ukraińców i zostawiają bez wypłaty pensji. Jednak nie zawsze cała wina leży po stronie zatrudniającego.

Niektórzy pracodawcy i pośrednicy zrobili z zatrzymywania ostatniej pensji Ukraińców model biznesowy – ocenia Piotr Sabat, udzielający pomocy prawnej pracownikom ze Wschodu.

REKLAMA

REKLAMA

Niemal co miesiąc piszemy w DGP o Ukraińcach oszukanych przez polskich pracodawców. Czy istnieje jakiś schemat, według którego to się odbywa?

Pierwszy dotyczy niewielkich firm, często jednoosobowych działalności gospodarczych. Pewien przedsiębiorca specjalizujący się w pracach wykończeniowych ściągnął do Polski i przyjął do swojej firmy pięć osób. Obiecywał, że będą zatrudnieni legalnie, prosił tylko o czas na formalności. Ukraińcy oczywiście jeździli na budowy i pracowali. Mijały tygodnie, papierów nie było, w dodatku nie płacił im tyle, na ile się umówili. Kiedy zniecierpliwieni zaczęli naciskać, usłyszeli, że mogą sobie wracać na Ukrainę. I lepiej, żeby się nikomu nie skarżyli, bo jak wyjdzie, że robią na czarno, to zapłacą grzywnę i zostaną deportowani.

Takie groźby często działają.

REKLAMA

Niestety, zwłaszcza że nieuczciwi przedsiębiorcy najczęściej działają wspólnie i w porozumieniu z ukraińskimi naganiaczami, z którymi się potem dzielą tym, co zaoszczędzili na pracownikach. Ten zalegał pięciu osobom po 4 tys. zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W końcu trafili do pana z prośbą o poradę prawną.

Sprawami ukraińskimi interesuję się przede wszystkim prywatnie, gdyż moja narzeczona Swietłana stamtąd pochodzi. I ona przeżyła w naszym kraju kilka niemiłych sytuacji. Mamy także znajomych Ukraińców, od których dowiadujemy się o takich bulwersujących historiach. I ich kulisach: człowiek, który zatrudniał tych Ukraińców, był podwykonawcą większej firmy. Oszukani zdecydowali, że poskarżą się jej właścicielowi, zwłaszcza że ich pryncypał jego także okradał – zabierał kable, gniazdka etc. Wybuchała awantura. Wtedy szef zaczął prześladować swoich byłych już pracowników, kazał ich śledzić, słał groźby. Zaszczuci uciekli do domu, na Ukrainę. Ta sprawa jest jeszcze w toku, zgłosiliśmy ją Państwowej Inspekcji Pracy.

Historia jak z filmu.

Drugi scenariusz dotyczy agencji pracy tymczasowej. Proponuje klientom pracowników po dumpingowej cenie. Przedsiębiorcy się na to nabierają. Agencja ściąga znad Dniepru ludzi, posyła do pracy i płaci grosze. A przy okazji obciąża kosztami np. mieszkania, dowozu do pracy, choć nie było tego w umowie. Zdarza się, że agencje pobierają podwójną opłatę – firma płaci za mieszkanie i dowóz pracowników, ale mimo tego Ukraińcy i tak są za to obciążani. Na przykład 250 zł za kwaterę, która okazuje się obskurnym pokojem, który trzeba dzielić z trzema innymi osobami, ponadto od stawki godzinowej odciąga się im po 1–2 zł za transport. Taki pracownik orientuje się szybko, że z jego i tak skromnej pensji niewiele zostaje. Widzi, że gdzie indziej lepiej płacą, więc się zwalnia. A agencja nie wypłaca mu ostatniej pensji, choć się prawnie należy. Przedsiębiorcy, którzy biorą ludzi do pracy z takiej agencji, nie mają o tym pojęcia, bo oni regularnie przelewają na jej konto pieniądze. Agencje zrobiły sobie z zatrzymywania ostatniej pensji model biznesowy.

Polecamy: Dokumentacja kadrowa. Nowe zasady prowadzenia i przechowywania.

Oszuści czują się bezpiecznie, bo w 99 przypadkach na 100 Ukrainiec poklnie, popłacze i machnie ręką, żeby nie robić sobie kłopotów. Jaka jest reakcja tych „biznesmenów”, kiedy dowiadują się, że ich ofiary mają profesjonalną pomoc prawną?

Zawsze jest wielkie zaskoczenie. A późniejsze reakcje różne. Niektórzy idą w zaparte. Wypierają się, że w ogóle kogoś zatrudniali, a kiedy przedstawiam dowody, najpierw mnie wyzywają, potem przestają odbierać telefony. Oczywiście zgłaszam sprawę odpowiednim służbom. Tłumaczę klientom, że to nie inspektorów PIP ani policjantów powinni się bać. Zdarza się, że przedsiębiorcy, z którymi kontaktuję się w imieniu klientów, oskarżają mnie o stalking i straszą prokuratorem. Ale jest także wiele przypadków, w których kiedy dzwonię do właściciela firmy czy agencji pracy, ten się od razu poddaje. No dobra, mówi, złapał mnie pan, to zapłacę.

Ale dla równowagi słyszałam nieraz, że pracownicy z Ukrainy nie zawsze są w porządku wobec zatrudniających ich osób.

Często wina leży po obydwu stronach. Część pracowników nie przykłada się do pracy, spóźnia, znika. Nie pomagają upomnienia, właściciel się denerwuje, nakręca. I wreszcie wpada na pomysł, jak ukarze krnąbrnego pracownika: nie płacąc mu. Albo inna sytuacja: agencja pracy tymczasowej ściąga na polecenie klienta z Ukrainy np. 10 murarzy. Podpisują umowę, ale po dwóch tygodniach znikają, nie stawiają się do roboty. Okazuje się, że ktoś inny zaoferował im stawkę godzinową wyższą o 50 gr. Kolejny przykład: pracownicy, to była trzyosobowa rodzina, proszą właściciela agencji o urlop, bo mają ważne sprawy do załatwienia na Ukrainie. Ale przyrzekają solennie, że wrócą. Jeszcze dzień przed końcem ich urlopu zapewniają w telefonicznej rozmowie, że stawią się do pracy. A potem jak kamień w wodę. Więc trochę rozumiem złość zatrudniających ich ludzi, chęć odegrania się. Ale prawo jest prawem i nie można szukać sprawiedliwości, łamiąc je. Tłumaczę rozgorączkowanym przedsiębiorcom, że lepiej zabezpieczyć się przed podobnymi problemami.

W jaki sposób?

Przestrzegając prawa, zatrudniając legalnie ludzi, no i – co ważne – starannie wybierając agencje zatrudnienia, z którymi współpracują. Bo kiedy jakaś nieuczciwa agencja oszuka pracowników, to na polskich i ukraińskich forach społecznościowych dostaje się nie jej, a firmie, która wypożyczyła od niej ludzi. A ta później się dziwi, że ma problemy ze znalezieniem chętnych do pracy u siebie. Inna sprawa, że koszty legalnej pracy są wysokie, oskładkowanie umów-zleceń to zabójstwo dla małych firm, bo duże sobie radzą. Stąd pokusa, aby iść na skróty – okazja czyni złodzieja.

Pracownik z Ukrainy, któremu nie zapłacono za pracę, raczej nie ma pieniędzy, aby zapłacić za profesjonalną pomoc prawną. Pan pomaga im za darmo?

Nie do końca – przyjęliśmy, że będziemy pobierać procent od kwot, które nam się uda ściągnąć od ich dłużników. To niewielkie pieniądze, na razie dokładam do tego. Mogę sobie na to pozwolić, bo nie jest to moje główne źródło zarobkowania. Liczę jednak na to, że już wkrótce biznes będzie się spinał, a za jakiś czas stanie się dochodowy. 

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Nowelizacja ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Polska dostosowuje przepisy do unijnych zasad, Prezydent podpisuje

W polskim porządku prawnym pojawił się nowy, choć wąski, ale znaczący element dotyczący zawodu pielęgniarki. Ustawa z 9 października 2025 r. o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej wprowadza szczegółowe rozwiązania w zakresie uznawania kwalifikacji zawodowych pielęgniarek, które kształciły się w Rumunii. Jak wynika z informacji opublikowanej przez Kancelarię Prezydenta RP, celem nowelizacji jest zapewnienie spójności przepisów krajowych z prawem Unii Europejskiej, w szczególności z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/505.

Coraz bliżej reforma orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Zmienią się m.in. kontrole zwolnień lekarskich, wydawanie orzeczeń i zasady utraty zasiłku

Kluby koalicji rządzącej poparły w środę podczas drugiego czytania w Sejmie projekt reformy orzecznictwa lekarskiego w ZUS. PiS wstrzyma się od głosu, a Konfederacja nie zagłosuje przeciw. Zgłoszono również poprawki i wniosek o niezwłoczne przystąpienie do trzeciego czytania.

W 2026 r. trzynasta pensja dla każdego etatowego pracownika na minimalnej płacy – otrzymaj nawet 5.379,20 zł więcej w skali roku!

Już od września 2025 r. są znane kwoty wynagrodzenia minimalnego miesięcznego oraz minimalnej stawki godzinowej. Jest sposób aby zarabiać więcej będąc na minimalnej płacy – nawet o jedną dodatkową minimalną pensję w roku! Konkretnie mowa o 5.379,20 zł więcej w skali roku.

Do 31 marca 2026 r. trwa okres zimowy. Sprawdź 5 obowiązków pracodawcy w tym czasie

Od 1 listopada 2025 r. do 31 marca 2026 r. trwa okres zimowy ustalany na potrzeby przepisów BHP. Sprawdź 5 obowiązków, jakie muszą spełniać pracodawcy w tym czasie. Czy dotyczą wszystkich pracowników?

REKLAMA

Dwa pełne etaty u dwóch różnych pracodawców? Wyjaśniamy czy można pracować na podstawie dwóch umów o pracę

Dwa pełne etaty u dwóch różnych pracodawców? Jakie są przepisy prawa pracy? Wyjaśniamy czy w Polsce można pracować na podstawie dwóch lub większej liczbie umów o pracę.

Pracodawcy nie chcą podawać wynagrodzenia w ofercie pracy. Dlaczego nawet widełki płacowe stanowią problem

Z Badania Candidate Experience przeprowadzonego w 2025 r. wynika, że pracodawcy nie chcą podawać wynagrodzenia w ofercie pracy. Nawet widełki płacowe stanowią problem. Tymczasem dla poszukujących pracy to najważniejsza informacja. Skąd ten opór po stronie zatrudniających?

51 lat obowiązywania aktualnego Kodeksu Pracy: czy będzie nowy Indywidualny Kodeks Pracy i Zbiorowy Kodeks Pracy?

Minęło ponad 51 lat od uchwalenia Kodeksu pracy. Ten fundamentalny akt prawny od dekad reguluje stosunki zatrudnienia w Polsce, ale przez cały ten czas podlegał licznym nowelizacjom, które miały dostosować go do zmieniającej się rzeczywistości społeczno-gospodarczej. Dziś rynek pracy wygląda zupełnie inaczej niż kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt (sic!) lat temu, dlatego pytanie o potrzebę szerokiej rekodyfikacji prawa pracy pozostaje aktualne. Czy będzie nowy Indywidualny Kodeks Pracy i Zbiorowy Kodeks Pracy?

Lojalka pod lupą: Kiedy Twój podpis jest wart 25% pensji, a kiedy staje się pułapką?

Zmiana pracy to naturalny element rozwoju zawodowego, ale czasem przeszłość potrafi o sobie przypomnieć w najmniej oczekiwanym momencie. Podpisany w pośpiechu dokument, często nazywany potocznie "lojalką", może skutecznie zablokować Twoją karierę na wiele miesięcy lub – w innej konfiguracji – zapewnić Ci solidny zastrzyk gotówki za przysłowiowe "siedzenie w domu". Zakaz konkurencji to potężne narzędzie w rękach pracodawcy, ale przepisy Kodeksu pracy nakładają na niego sztywne ramy, których nieznajomość bywa kosztowna dla obu stron.

REKLAMA

Pracodawcy nie cierpią tego przepisu - wtedy musisz dostać równowartość nawet 6-miesięcznej pensji! Komu i kiedy się należą dodatkowe pieniądze od pracodawcy?

Śmierć członka rodziny to moment, w którym kwestie finansowe schodzą na dalszy plan, ustępując miejsca żałobie. Jednak polskie prawo pracy przewiduje mechanizmy, które mają zabezpieczyć bliskich zmarłego pracownika w tym najtrudniejszym czasie. Jednym z nich jest odprawa pośmiertna. To nie dobra wola pracodawcy, a jego prawny obowiązek. Kto może otrzymać te środki? Dlaczego czasem wypłata jest dzielona na pół? I kiedy szef może legalnie odmówić wypłaty?

Będzie 15. wypłata emerytur i rent jeszcze w grudniu 2025 r.? ZUS już ogłosił i ma wspaniałą wiadomość dla części seniorów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ogłosił harmonogram grudniowych wypłat. Część seniorów otrzyma świadczenia wcześniej niż zwykle, a osoby z terminem 25 grudnia dostaną pieniądze przed świętami. Dodatkowo, na koniec miesiąca pojawi się niespodzianka – druga wypłata dla osób z terminem 1. dnia miesiąca, co w praktyce oznacza 15. przelew w roku. O co chodzi?

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA