Dla kogo praca zdalna?
REKLAMA
REKLAMA
Praca zdalna
Praca zdalna zyskuje coraz większą popularność na świecie. W Polsce na razie pracuje w ten sposób ponad 3 proc. zatrudnionych, ale odsetek ten ciągle rośnie. Kojarzona do tej pory jedynie z freelancerami, staje się dla wielu szansą na powrót na rynek pracy po różnych losowych zdarzeniach. Zarówno z perspektywy pracownika, jak i organizacji ma wiele niezaprzeczalnych zalet, jednak, wbrew pozorom, nie jest pozbawiona wad.
REKLAMA
Podczas gdy coraz więcej małych przedsiębiorstw stawia na pracę zdalną lub telepracę, giganci podchodzą do tematu sceptycznie. Często możliwość pracy zdalnej jest limitowana lub traktowana jako wyróżnienie i nagroda dla pracownika. Romans z freelancerami wiele firm rozpoczęło już dawno, stawiając się na pozycji odbiorcy produktu, obniżając koszty związane z etatowym pracownikiem, a także otwierając się szerzej na konkurencyjność dostawców. Stała współpraca z pracownikiem na odległość dopiero zyskuje na popularności. Różnica tkwi w formie rozliczenia, kontroli i wzajemnych zależności formalnych, zasady są podobne – wykonujemy powierzone zadania bez obecności w biurze. Pracujemy z domu, kawiarni, z dowolnego miejsca na świecie.
Polecamy Komplet: INFORLEX.PL Księgowość i Kadry + Monitor Prawa Pracy i Ubezpieczeń + INFORorganizer - abonament 12 miesięcy
W kręgu korzyści
Zarówno z perspektywy pracownika, jak i pracodawcy praca zdalna jest tańszą formą zatrudnienia. Pomijając zarzuty, że praca zdalna to dla firm sposób na ominięcie umów o pracę i świadczeń, pracodawcy realnie oszczędzają na przestrzeni biurowej i rachunkach. Dodatkowo badania wskazują, że praca zdalna zwiększa efektywność. Skomplikowany i wieloetapowy eksperyment Blooma, Lianga, Robertsa i Yinga (Does working from home works? Evidence from Chinese Experiment, Cambridge 2013) przeprowadzony w call center biura podróży badał wydajność pracowników zdalnych i biurowych. Po analizie każdego z etapów okazało się, że pracownicy zdalni osiągają wyższą efektywność o 13 proc. Ponadto rzadziej biorą zwolnienia i robią krótsze przerwy, zaś jakość wykonywania zadań nie spada. Wynik ten powtórzono później w badaniach na zlecenie monster.com oraz innych eksperymentach badawczych.
Pracownicy zyskują przede wszystkim czas. Zakładając, że do pracy dojeżdżamy godzinę, w ciągu roku tracimy ponad 200 godzin, więc brak dojazdów to zmniejszenie kosztów. Dodatkowo praca zdalna często wiąże się z elastycznym czasem, co pozwala na godzenie wielu obowiązków, daje poczucie większej samodzielności i kompetencji. Układ idealny? Nie do końca.
Ciemna strona pracy zdalnej
Nie bez powodu wiele koncernów możliwość pracy zdalnej traktuje jako przywilej. Niezależnie od stosowanych metod monitoringu, kontrola nad pracownikiem zdalnym jest zawsze mniejsza. Od samego pracownika wymaga więcej motywacji wewnętrznej, lepszej organizacji czasu i większej odpowiedzialności. W biurze zawsze jest ktoś, kto pracuje obok, szef za ścianą, który w każdej chwili może skontrolować postępy. Nie ma za to telewizora, ulubionych książek czy naczyń w zlewie. Oczywiście w firmie są inne pochłaniacze czasu (kawa z kolegą, wydłużająca się przerwa lunchowa czy kolejka do ksero – to dopiero strata czasu!). Ale mimo to w atmosferze biura łatwiej o koncentrację i powrót do obowiązków.
Ponadto, pracując zdalnie, automatycznie zwiększa się dystans pomiędzy pracownikiem a firmą. Zarówno z perspektywy poczucia przynależności, jak i kontaktów międzyludzkich. Badania prowadzone nad efektywnością pracy zdalnej przez Blooma, Lianga, Robertsa i Yinga pokazały niewielkie różnice w częstotliwości awansów pracowników biurowych i pracujących zdalnie, na niekorzyść tych drugich. Można to tłumaczyć na wiele sposobów, jednak niezaprzeczalnie izolacja pracy zdalnej to kolejny jej minus. Wykluczając zawody charakteryzujące się pracą samodzielną, najczęściej twórczą, brak stałej interakcji z innymi twarzą w twarz i osłabienie relacji obniża sprawność interpersonalną. W tych samych badaniach pracownicy jako jeden z powodów rezygnacji z pracy zdalnej podawali właśnie poczucie osamotnienia i osłabienie relacji ze współpracownikami.
Dla kogo praca zdalna?
O powodzeniu pracy zdalnej decyduje wiele czynników, również sytuacyjnych, jednak istnieją pewne stałe właściwości, które pomagają określić, czy dany pracownik będzie spełniał się jako pracownik zdalny. Przede wszystkim sam charakter pracy – bez bezpośredniego kontaktu z innymi – już stanowi wskazówkę. Dobry pracownik zdalny powinien cechować się wewnętrzną motywacją i samodyscypliną. Bez tych cech trudno będzie mu utrzymać zaangażowanie w pracę, dotrzymać terminów i zachować harmonię pomiędzy dniem i nocą. Kolejną niezbędną umiejętnością jest więc planowanie i organizacja czasu. Osoby mające trudności z planowaniem działań i obowiązków mogą utknąć w korowodzie zaległości lub chaosie niezorganizowanego dnia.
Biorąc pod uwagę ilość dystraktorów, przydatna jest również podzielność uwagi i łatwe przestawianie się z zadania na zadanie, ale, z drugiej strony, także umiejętność ustalania priorytetów i konsekwencja. Czy nie brzmi to jak pracownik idealny w ogóle? Być może, ale prawda jest taka, że w atmosferze biura łatwiej kontrolować własne słabości i pozostać efektywnym. Łatwiej również menedżerom zarządzać pracownikiem zgodnie z jego potrzebami. To, że ktoś wymaga regularnych monitoringów lub lepiej funkcjonuje w zespole, nie czyni z niego złego pracownika, tyle że w pracy zdalnej może mu być dużo trudniej. Wszystko zależy od ustalonych zasad.
Jasne ustalenie zasad
Ponieważ praca zdalna ogranicza bezpośrednie i doraźne kontakty, warto ustalić jasno, na co się umawiamy. Jakie są obowiązki, terminy, zadania, sposoby realizacji. Czy jesteśmy zobligowani czasem pracy biura, czy mamy elastyczność wyboru pory. Jak często się kontaktujemy i rozliczamy z zadań.
Telepraca - popularna forma zatrudnienia
Z drugiej strony, warto ustalić wewnętrzne zasady, które pomogą nam samym utrzymać jakikolwiek rygor pracy. Są ludzie, którzy potrafią pracować dokładnie wszędzie i w każdych warunkach, ale – po pierwsze – jest ich niewielu, a po drugie – tylko oni wiedzą, ile ich to kosztuje energii. Dużo rozsądniejszym rozwiązaniem jest stworzenie sprzyjających warunków. Idealne oczywiście jest domowe biuro, jednak i bez dodatkowej przestrzeni do zagospodarowania można stworzyć jego namiastkę. Ważne są zasady tak naprawdę uniwersalne – porządek w miejscu pracy i ograniczenie czynników rozpraszających uwagę.
Zachowanie równowagi praca – rodzina
REKLAMA
Drugą niezwykle ważną kwestią jest konsekwentny harmonogram pracy. Brak bezpośredniego nadzoru ułatwia zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę, a praca pod presją czasu nie wszystkim służy. Na początku przygody z pracą zdalną, kiedy tak naprawdę nie znamy własnych reakcji, warto ustalać sobie terminy wykonania o jeden dzień wcześniej. Taka furtka bezpieczeństwa, jeżeli będziemy konsekwentni, jest buforem przed własnymi słabościami, ale i nieprzewidzianymi komplikacjami. Jeżeli czas pracy jest elastyczny, dobrze jest sprawdzić, o jakich porach jesteśmy najbardziej sprawni intelektualnie i tak dobrać godziny pracy, aby czas najbardziej efektywny wykorzystać na najtrudniejsze zadania.
W przypadku pracy zdalnej ważne jest zachowanie równowagi pomiędzy życiem domowym a zawodowym. Brak granic może działać w obie strony – zarówno porozkładane wszędzie dokumenty, jak i ciągłe odrywanie się od pracy z powodów rodzinnych, skutkuje tym, że zamiast w pracy lub w domu, przebywamy w chaosie. Konieczne jest ustalenie zasad, które będą obowiązywały wszystkich domowników. Pracując z domu, dużo trudniej jest utrzymać granicę między życiem rodzinnym i zawodowym, dlatego niezmiernie ważne jest nauczenie się symbolicznego wychodzenia z domu i z pracy. Ułatwić to mogą proste zasady – nieodbieranie telefonów prywatnych podczas pracy, ustalenie godzin pracy, które będzie szanowała rodzina, planowanie obowiązków domowych na równi z zawodowymi. Jeżeli mamy jeden komputer do zadań zawodowych i prywatnych, warto również rozgraniczyć jego użycie. Osobny dysk lub folder na rzeczy zawodowe, unikanie otwierania stron internetowych podczas pracy i zamykanie dokumentów po zakończeniu pracy również są symbolicznymi granicami, które pomagają odpowiednio przestroić umysł.
Podtrzymanie motywacji
Pracownicy zdalni najczęściej narzekają na brak kontaktów z innymi i spadek motywacji do działania. Dlatego właśnie coraz większą popularnością cieszą się biura coworkingowe. Możliwość przebywania z innymi, nawet obcymi ludźmi, którzy również oddają się pracy, pomaga podtrzymać umiejętności interpersonalne, poczuć atmosferę pracy, skupić się i zwiększyć motywację do wykonania zadania. Jeżeli jest taka możliwość – warto ustalić częstotliwość wizyt w biurze i pilnować tej zasady – to również przypomina nam, że jesteśmy częścią pewnej całości.
Specyfika pracy zdalnej jest dużo bardziej skomplikowana niż wydaje się z pozoru. Zdecydowanie nie jest to sposób pracy dostępny od razu dla każdego, jednak przy odrobinie samodyscypliny i treningu własnych słabości otwiera nowe możliwości zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Praca zdalna nie jest czarno-biała, ma zarówno wiele zalet, jak i wad i zagrożeń. Rozwiązaniem idealnym jest łączenie pracy zdalnej z fizyczną obecnością w biurze. Nie tracimy wtedy kontaktu z otoczeniem zawodowym, ale pozostawiamy sobie swobodę i samodzielność. Jeżeli praca zdalna jest wyborem, a nie koniecznością podyktowaną przez rynek, warto spróbować. Wspomniane wyżej eksperymenty i badania pokazują, że nawet pozornie zdeklarowani pracownicy często nie wiedzą, czy to forma dla nich, dopóki tego nie sprawdzą.
UWAGA CZYTELNICY
W poprzednim wydaniu „Personelu i Zarządzania” opublikowaliśmy test „Predyspozycje do pracy zdalnej”.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat