REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przyjmowanie i wydawanie poleceń

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Elżbieta Golińska

REKLAMA

Nieodzowna część kontaktów międzyludzkich, zwłaszcza zawodowych, to polecenia służbowe. Nie lada sztuką jest ich wydawanie w taki sposób, aby były zrozumiałe i motywowały do wykonania z chęcią i na czas. Umiejętność wydawania i przyjmowania poleceń można skutecznie doskonalić, poprawiając atmosferę i jakość pracy w biurze.

Ważna jest nie tylko treść, ale i sposób wydawania polecenia (prośby). Inaczej zwracamy się do przełożonego, inaczej do współpracownika o równorzędnym statusie, a jeszcze inaczej do podwładnego. Każde polecenie/prośba powinno spełnić kilka warunków, aby nasza wola została zrozumiana i wypełniona.

Aby prawidłowo wydać polecenie, musimy dokładnie wiedzieć, o co nam chodzi. Nie wystarczy powiedzieć sprzątaczce: „te okna są brudne”, bo może uznać, że oczekujemy przetarcia szyb od zewnątrz albo zabierze się za szorowanie wszystkiego. Nie wystarczy powiedzieć: „szefie, tak ciężko pracuję”, bo zamiast dać nam podwyżkę lub kilka dni wolnych, „pomoże” nam angażując dodatkową osobę w sekretariacie.

Dlatego ważne jest wyrażenie precyzyjnie i konkretnie swoich oczekiwań i wskazanie osoby, do której kierujemy polecenie. Zamiast ogólnikowego: „trzeba przynieść pocztę” czy „ktoś musi posegregować te dokumenty”, trzeba powiedzieć: „pani Ewo, proszę przynieść pocztę z kancelarii”.

Wydając polecenie, respektujmy nie tylko stopień służbowy (czasem podwładny kieruje „polecenie” do szefa), ale także osobowość i charakter rozmówcy. Osoba spokojna, metodyczna i skrupulatna nie wykona dobrze polecenia hasłowo rzuconego w przelocie. Potrzebuje dokładnego omówienia, precyzyjnego określenia procedur, oczekiwań, terminów. Z kolei pracownik dynamiczny, kipiący energią i pomysłami chętniej wykona to samo polecenie, jeśli damy mu większy obszar samodzielności, zakreślając tylko cel i termin, lecz zostawiając swobodę sposobu realizacji.

Przy tak ogólnym poleceniu osoba metodyczna mogłaby czuć się zagubiona, niedoinformowana, zaś pracownik energiczny - przy poleceniu zbyt szczegółowym, narzucającym procedury, mógłby się od razu zniechęcić, bo poczułby się pozbawiony możliwości wykazania się inicjatywą. Jemu wystarczy powiedzieć: „proszę zdobyć cztery zaproszenia na galę w operze”, ale pracownikowi metodycznemu trzeba opisać sprawę dokładnie: „proszę zadzwonić do ministerstwa w sprawie zaproszeń na galę w operze, chodzi o cztery bilety na 30 września”.

Ważna precyzja

Wydając polecenie, zawsze dbajmy o precyzję. Nie wystarczy wskazanie celu do osiągnięcia. Polecenia niekonkretne najczęściej nie są prawidłowo wykonane, nawet przy dobrej woli pracowników. Gdy ktoś prosi: „proszę zaraz wydrukować tę listę” to „zaraz” dla jednej osoby oznacza 3 minuty, dla innej pół godziny. Lepiej wyrażać się jasno, wtedy unikniemy niepotrzebnych zadrażnień. Przydaje się też ustalenie sposobu powiadomienia o wykonaniu pracy, zwłaszcza gdy zadanie jest skomplikowane lub długofalowe i można je podzielić na etapy.

Przyjmujący polecenie będzie dodatkowo zmotywowany do działania jeśli wyjaśnimy mu, czemu zadanie ma służyć. Bez zapału weźmiemy się do sporządzenia dziwnej z pozoru tabelki zawierającej nazwiska, wzrost i wagę pracowników, gdy nie znamy celu tej pracy, a zupełnie inaczej podejdziemy do sprawy, gdy szef wyjaśni, że chce zamówić najnowsze ergonomiczne fotele do biurek, dopasowane do gabarytów każdego pracownika.

Sposób wydania polecenia dopasowujemy do rangi i sposobu realizacji zadania, jednak zawsze warto pamiętać o celu, motywacji, terminie i tym, w jaki sposób lubi pracować nasz rozmówca.

Jeśli otrzymujemy polecenie w sprawach złożonych, podsumujmy czy dobrze je zrozumieliśmy, doprecyzujmy termin. Nie wolno przyjmować nierealnych terminów, aby potem sprawić zawód osobie, która miała prawo na nas liczyć. Obawy co do terminowości lub wykonalności zadania lepiej zasygnalizować od razu. Nie chodzi o piętrzenie trudności przy każdym zadaniu, lecz o własną wiarygodność i sumienność.

Osobowość rozmówcy

Ważnym elementem zrozumienia otrzymywanych poleceń jest osobowość rozmówcy. Osoba dynamiczna, ekspresyjna, z trudem skupi się na szczegółach. Aby dopasować się do takiego rozmówcy, zadajemy pytania krótkie i konkretne. Osoba skrupulatna przekazując polecenie zarzuci nas mnóstwem informacji, nie zawsze istotnych dla realizacji zadania i nie zawsze możliwych do zapamiętania. Dlatego poprośmy o dodatkowe wyjaśnienia, ale nie dawajmy do zrozumienia, że już dość tych detali, może poczuć się urażona. Lepiej wysłuchać cierpliwie i wykonać zadanie dokładnie. Taka osoba lubi bowiem kontrolować, czy praca idzie ściśle według jej poleceń i potrafi mieć pracownikom za złe, gdy pójdą „na skróty”, mimo że wynik pracy byłby identyczny.

Dla jasności starajmy się takiej osobie zdawać sprawę po zakończeniu każdego etapu działań. Przyjmie to z zadowoleniem, w przeciwieństwie do osobnika dynamicznego, którego interesuje tylko rezultat, a nie droga jaką go osiągnięto.

Pochwała za pracę

Wydawanie i przyjmowanie poleceń wiąże się zwykle z oceną wykonanej pracy. W ślad za poleceniami idą ich skutki: pochwała, gdy polecenie wykonano dobrze, lub krytyka, gdy nie wszystko się udało. Tu również trzeba wyczucia, by krytyka zamiast urazić lub dotknąć, spowodowała poprawę jakości pracy, zaś pochwała udzielona nieumiejętnie, może być odebrana jako pochlebstwo, a nie jako wyraz uznania.

Ta sama pochwała za tę samą pracę może wywołać różne reakcje u rozmaitych osób. Niektórzy wolą pochwałę konkretną: „świetna robota, zwłaszcza trzecia tabela to majstersztyk!”. Tę samą pochwałę osoba dynamiczna odbierze gorzej - skoro chwalą trzecią tabelę, to reszta pewnie nie jest dobra... Wolałaby usłyszeć publicznie, że wykonał fantastyczną robotę, spisał się na medal i należą mu się brawa. Jednemu potrzeba konkretów, innemu - pochwały za całokształt. Każdy jednak, usłyszawszy pochwałę, powinien na nią zareagować.

Można uśmiechnąć się i podziękować, można dodać, że staraliśmy się bardzo i cieszy nas taki rezultat, albo że uznanie szefa to dla nas prawdziwa nagroda. Unikajmy natomiast deprecjonowania swojej pracy, zapewniania, że to „nic wielkiego”, że „każdy by to zrobił równie dobrze”, bo przez krygowanie i nadmierną skromność dajemy do zrozumienia osobie, która nas komplementuje, że się nie zna, bo chwali za byle co.

Uzasadniona krytyka

Wygłaszanie i przyjmowanie krytyki to ważna umiejętność. Chodzi o to, aby krytykować problem, a nie osobę („tu brak dokładnych danych, należy to poprawić” zamiast „ty zawsze wszystko zepsujesz, nawet banalną tabelę”). Mówmy o konkretach, a nie o wykonawcy. Znacznie łatwiej i wysłuchać, i przyjąć reprymendę gdy nie jest atakiem personalnym.

Zarówno pochwała, jak i krytyka mogą być uszczypliwe. Gdy usłyszymy złośliwe zdanie pod naszym adresem: „czy pani ma siano w głowie?!”, zamiast pokazać, że „zatruta strzała” sięgnęła celu, można powiedzieć spokojnie: „przepraszam, czy mógłby pan powtórzyć, jakoś umknęło mi, co pan przed chwilą powiedział...”.

Pochwała typu „no, tym razem się pani udało!” nie musi być komentowana. Reakcja na krytykę czy wątpliwy komplement może być odebrana jako zaczepka, lepiej ją zignorować. Ale można też rzeczowo i ze spokojem poprosić o wyjaśnienie, co dana osoba miała na myśli, sprowadzając rozmowę na rzeczowe tory, domagając się konkretów. To ułatwia porozumienie.

Halina Guryn

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Całkowicie nowe wsparcie dla dzieci w 2026 r. Duża pula środków do wykorzystania: MRPiPS ogłasza nabór wniosków

Całkowicie nowe wsparcie dla dzieci w 2026 r. Duża pula środków do wykorzystania: MRPiPS ogłasza nabór wniosków. Zatem dla kogo? co? kiedy? i ile? Wyjaśniamy szczegóły.

Ponad 8 procent podwyżki w ZUS już od stycznia 2026 - dla kogo?

W 2026 r. ZUS zagwarantuje nam kolejną podwyżkę - jest ona niemała, bo wynosi ponad 8%. Kogo dotyczy i na czym polega? Czy są wyjątki? I czy na pewno chcemy akurat tej podwyżki?

Artykuł 8 Kodeksu Pracy może Ci zaszkodzić w pracy - uważaj na ten przepis, bo wiele się w nim mieści (nadużycia etyczne, moralne i obyczajowe)

Postanowienie Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 2025 roku, sygn. II PSK 90/24 stanowi o ważnym aspekcie prawa pracy, który odnosi się do artykuł 8 Kodeksu Pracy. W praktyce mało osób ma świadomość co oznacza tzw. nadużycie prawa podmiotowego. A przypominamy ignorantia iuris nocet, tak więc uważaj na art. 8 KP bo może ci zaszkodzić w pracy.

Bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - jedna pomyłka i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper w wojsku - przepisy prawa pracy oczywiście chronią pracowników, ale jeżeli ich nie znasz lub źle zinterpretujesz, natrafisz na minę. I to zastawioną przez siebie. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu. Możesz przypadkiem lub przez niewiedzę dać pracodawcy prosty powód do wręczenia wypowiedzenia.

REKLAMA

Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]

Rozmowa z dr Anną Kieszkowską-Grudny, pomysłodawczynią i współredaktorką książki „Formuła wygrywania”, o pułapce nieustannej efektywności i o tym, dlaczego autentyczność i samoświadomość stają się strategicznymi kompetencjami liderów

Pielęgnacyjne świadczenie: kiedy zrozumieją, że warunkiem przyznania świadczenia nie powinno być wyłącznie posiadanie przez współmałżonka OzN orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności? NSA wciąż milczy

W ostatnich latach polski system zabezpieczenia społecznego stoi przed wyzwaniami związanymi z ochroną praw osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Jednym z najbardziej istotnych i ważnych tematów jest świadczenie pielęgnacyjne – forma wsparcia finansowego dla tych, którzy rezygnują z pracy, aby opiekować się bliskimi wymagającymi stałej pomocy. Jednak rygorystyczne przepisy często stają na drodze do uzyskania tej pomocy, nawet gdy opieka jest sprawowana na co dzień. Przykładem jest sprawa, która trafiła przed Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). Szczegółowy zakres faktyczny i prawny sprawy poniżej.

Umowa zlecenia z własnym pracownikiem – czy takie rozwiązanie jest możliwe?

Końcówka roku to dla wielu firm czas szczególnie intensywny – realizacja planów sprzedażowych, zamykanie projektów, przygotowanie raportów i inwentaryzacje powodują, że zakres obowiązków rośnie. Pracodawcy często szukają wtedy sposobów na szybkie zwiększenie dostępnych zasobów kadrowych bez konieczności przeprowadzania żmudnego procesu rekrutacyjnego. Jednym z pomysłów, który pojawia się w praktyce, jest zawarcie umowy zlecenia z własnym pracownikiem.

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów. Czy już w listopadzie czeka nas niespodzianka? Trwają prace w ministerstwie

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów - stanie się faktem, bo jeszcze w październiku ruszyły prace w Ministerstwie. Zapadły kluczowe propozycje zmian w ustawie dotyczącej zasad ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego ogromnej grupy pracowników w Polsce.

REKLAMA

AI nie zastąpi empatii. Joanna Sidor: Przyszłość pracy to człowiek, nie algorytm

Sztuczna inteligencja na zawsze zmieniła sposób pracy, ale nie zastąpi relacji międzyludzkich. W nowoczesnych organizacjach kluczowe znaczenie mają kompetencje miękkie – empatia, zdolności komunikacyjne i myślenie strategiczne. Liderzy HR coraz częściej poszukują talentów, które łączą biegłość technologiczną z umiejętnością budowania zaufania. Również kandydaci do pracy coraz częściej pytają o takie kwestie jak kultura organizacyjna, styl komunikacji w firmie i przestrzeń na rozwój.

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków [ROZPORZĄDZENIE W MOCY]

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków. Rozporządzenie opublikowane 29 października 2025 r. w mocy od 7 listopada. Czas pokaże, czy nowe obostrzenia przyniosą oczekiwane efekty, czy też wymagać będą dalszych modyfikacji - ale już teraz jest pewne, że obywatele nie będą mieli tak łatwego dostępu do świadczeń jak kiedyś. Szczegóły poniżej.

REKLAMA