REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rekrutacja wewnętrzna czy zewnętrzna?

Paweł Berłowski
Paweł Berłowski

REKLAMA

Gdy pojawia się w firmie konieczność obsadzenia wyższego stanowiska, niektóre organizacje wybierają kandydata spośród osób już zatrudnionych. Inne chętniej widziałyby u siebie osobę nową, pozyskaną z zewnątrz. Co przemawia za pierwszym, a co za drugim sposobem rekrutacji?

Dylemat, gdzie szukać pracownika, pojawia się najczęściej wówczas, gdy trudno jednoznacznie porównać, jaką wartość daje organizacji wykorzystanie rekrutacji zewnętrznej i wewnętrznej.

REKLAMA

REKLAMA

Kandydat wewnętrzny zna firmę i relacje w niej panujące, zaadaptował się już do jej kultury - nie trzeba go długo wdrażać do poruszania się w organizacji. Ale kandydat zewnętrzny może mieć większy autorytet formalny (nie był dotychczas kolegą ludzi z zespołu, którym ma kierować), może znać lepiej rynek, klientów, mieć lepsze zasoby wiedzy i doświadczenia.

Każdy awans jest też ważnym komunikatem. Rekrutacja wewnętrzna informuje zatrudnionych, że kierujący organizacją stwarzają możliwości rozwoju swoim pracownikom. Z kolei w branżach, gdzie wartość ma wiedza, która szybko się dezaktualizuje, i liczy się dopływ nowych idei pozyskiwanie coraz to nowych ludzi utwierdza już zatrudnionych, że przedsiębiorstwo chce umacniać swoją pozycję na rynku, a więc stawać się też bardziej atrakcyjnym miejscem pracy.

W sytuacjach dla firmy trudnych, gdy trzeba ciąć koszty, zamrażać, a czasem nawet redukować etaty, rekrutacja zewnętrzna odbierana jest przez zatrudnionych jako nielojalność pracodawcy wobec nich: „Firma oszczędza na nas, ale na zatrudnienie nowej osoby (w domyśle protegowanej szefa) to ma pieniądze”. Na rekrutację zewnętrzną można sobie pozwolić dopiero w kontekście odbijania się od jakiegoś progu (czy dna), by była ona raczej odczytana następująco: „Złe czasy się skończyły, koniec z zaciskaniem pasa, firma teraz już będzie się rozwijać”.

REKLAMA

Jednak kontekst wyboru, gdzie lepiej szukać kandydata, jest bardziej skomplikowany.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pytani przeze mnie praktycy podkreślają, że niemożliwe jest ograniczenie się do jednej tylko możliwości. Pewien menedżer ds. HR doświadczył sytuacji zamrożenia rekrutacji zewnętrznej na długo, bo na czas gwarancji zatrudnienia wynegocjowanych przez związki zawodowe w pakiecie socjalnym przed prywatyzacją. Przez trzy lata firma zdana była jedynie na możliwości, jakie daje rekrutacja wewnętrzna. Jednak brak dopływu tzw. świeżej krwi w sytuacji szybkich zmian technologicznych i rynkowych sprawił, że pierwszym powodem renegocjowania ustaleń pakietu socjalnego była pojawiająca się luka kompetencyjna i niemożność stawienia czoła coraz bardziej zaawansowanej technologicznie konkurencji.

Dorota Cagiel

wiceprezes ds. personalnych w Carlsberg Polska SA

Polityka personalna naszej firmy preferuje kandydatów pozyskiwanych z rekrutacji wewnętrznej. Na przykład mając do obsadzenia stanowisko menedżerskie, poszukujemy najpierw pracowników wewnątrz spółki w Polsce, a w przypadku najwyższych stanowisk także w firmach Grupy Carlsberg w innych krajach. Jest to spójne z naszą polityką rozwoju pracowników i planowania ich następnych kroków w karierze, jak również z naszym podejściem do planowania sukcesji. Wpływa to bardzo pozytywnie na motywację i zaangażowanie pracowników.

W wielu sytuacjach wybór kandydata wewnętrznego jest bezdyskusyjny: kiedy akurat jest on typowany na sukcesora na stanowisko, na które rekrutujemy, gdy jest już gotowy do objęcia funkcji albo sytuacja pozwala na obsadzenie stanowiska osobą mającą potencjał, choć jeszcze nieprzygotowaną w 100 procentach do nowej funkcji.

Wszystko to sprawia, że pracownicy mają możliwości rozwoju i awansu oraz czują się doceniani. Dla organizacji również takie rozwiązanie jest szybsze, korzystne i bardziej wartościowe.

A jednak nie jesteśmy niewolnikami tylko tej filozofii. Budujemy siłę naszej organizacji również przez zatrudnianie osób z zewnątrz.

W ubiegłym roku przyjęliśmy nowe osoby do zarządu oraz na stanowiska w grupie wyższej kadry menedżerskiej. Pochodziły one z rekrutacji zewnętrznej. Przyjście nowych osób do organizacji pozwoliło nam zdobyć świeże spojrzenie na firmę, naszą kulturę organizacyjną i sposób pracy. Osoby te wniosły nowe doświadczenia, wiedzę, pomysły i chęć realizacji.

Po kandydatów z zewnątrz sięgamy także, gdy istnieje potrzeba pozyskania unikalnej ekspertyzy w danym obszarze. Niedawno stworzyliśmy nową kategorię w naszym portfelu - wina stołowe.

Nie mieliśmy pracowników, którzy posiadali wiedzę i doświadczenia w tym obszarze, dlatego też musieliśmy rekrutować na zewnątrz.

Dwa lata temu chcieliśmy znacząco wzmocnić Dział Sprzedaży, co wymagało zatrudnienia 70 nowych przedstawicieli handlowych. Tutaj nie mieliśmy innego wyjścia, jak sięgnąć po rekrutację zewnętrzną.

A zatem za każdym razem analizujemy sytuację wokół konkretnej potrzeby rekrutacyjnej, pytając:

• Czy na danym stanowisku potrzebna jest znajomość organizacji, czy np. nowe kompetencje, których nie posiadają osoby już zatrudnione?

• Czy powinien to być ktoś, kto zna dobrze firmę i posiada potencjał do rozwoju na nowym stanowisku, czy potrzebny jest pracownik „gotowy” do merytorycznych zadań, który w zamian za to będzie się wolniej adaptować do kultury i relacji wewnątrzfirmowych?

• Czy w danym momencie, w danym zespole możemy kogoś awansować, czy też pojawia się konieczność uzupełnienia zespołu przez kogoś spoza firmy, kto może wnieść świeże spojrzenie, nowe inspiracje, zmienić standardowe sposoby działania?

Czasami w sytuacjach, gdy nie jesteśmy pewni, czy nasz wewnętrzny kandydat jest najlepszy, prowadzimy równolegle poszukiwania zewnętrzne. Prosimy np. firmę headhunterską o dogłębną ocenę naszego kandydata wewnętrznego i porównanie z innymi osobami z rynku.

W przypadku rekrutacji zewnętrznych zwracamy największą uwagę na zaniedbywany często przez firmy proces adaptacji. Bo jednak tak jest - i potwierdzają to badania - że przez pierwszy rok od zatrudnienia pracownicy odchodzą głównie z powodu niemożności odnalezienia się w nowej dla nich kulturze. Wiele udanych rekrutacji kończy się ostatecznie fiaskiem, gdy kandydat po kilku miesiącach odchodzi. Więc chociaż już na etapie selekcji dobieramy tak kandydatów, by pasowali do naszej kultury i wartości, to jednak nie zapominamy, że musimy zadbać o wprowadzenie nowego pracownika do firmy, by mógł się u nas zadomowić.

Karolina Vook

dyrektor polskiego oddziału firmy Reed

Najważniejsze zalety rekrutacji wewnętrznej to oszczędność czasu i pieniędzy poświęcanych na samą rekrutację. Również czas adaptacji do nowego stanowiska w przypadku kandydata wewnętrznego jest dużo krótszy aniżeli osoby rekrutowanej z zewnątrz. Dlatego w naszej firmie najpierw patrzymy na ludzi już zatrudnionych, pytając, czy pojawiający się wakat albo nowe stanowisko byłoby odpowiednie dla nich. To racjonalne - nikt nie wydaje pieniędzy, gdy nie musi.

Innym ważnym powodem, dla którego wolę kandydata wewnętrznego, jest wpływanie na atmosferę w firmie i zaangażowanie ludzi. Kolejnym elementem jest możliwość rozwoju własnego, np. z badania Reed Index wynika też, że zaspokojenie przez pracodawcę wymagań pracownika w tym zakresie motywuje go do pozostania w obecnym miejscu zatrudnienia. To perspektywa awansu, pionowego czy poziomego, sprawia, że ludzie nie szukają swoich szans u innego pracodawcy. Gdyby firma rekrutowała menedżerów tylko w drodze naboru zewnętrznego, to szanse na rozwój wewnątrz organizacji wydawałyby się nieosiągalne.

Oczywiście również rekrutacja wewnętrzna ma swoje ciemne strony. Dlatego należy szczególnie zwracać uwagę na jawność procesu. W każdej organizacji istnieją grupy nieformalne, które mniej lub bardziej świadomie dążą do własnych korzyści. Brak jawności może być szczególnie szkodliwy w kulturach nastawionych na rywalizację. Kierownikowi z rekrutacji wewnętrznej trudniej w nich wejść w rolę szefa, zyskać autorytet wśród kolegów - obecnych podwładnych. Można spodziewać się, że będą oni próbowali wykorzystać więzi koleżeńskie do zmiany tej relacji, osłabienia przełożonego, wpływania na jego decyzje.

Kiedy natomiast mamy ustandaryzowany proces rekrutacji, transparentny, odbierany jako sprawiedliwy, to łatwiej o respekt dla nowo mianowanego szefa. W tym celu możemy np. wykorzystać development center prowadzony przez zewnętrznych assessorów.

Tu z pomocą przychodzą profesjonalne firmy doradztwa personalnego, które za pomocą techniki development center tworzą prognozy rozwojowe dla konkretnych osób i rozpoznają możliwości zarządzania ich kompetencjami.

Nie wolno też takiego kierownika wyłonionego spośród dotychczasowych pracowników zostawić bez odpowiedniego wsparcia. Być może jego wiek, doświadczenie i posiadany autorytet ekspercki (profesjonalny) sprawiają, że byli koledzy, a obecni podwładni będą zachowywać się wobec niego z należytym respektem, ale bardzo często trzeba mu pomóc wejść w nową rolę, oferując coaching lub mentoring.

Paweł Berłowski

Autor jest dziennikarzem w Serwisie HR.

Kontakt:

pawel.berlowski@interia.pl

 

 

 

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Podwyżki dla pracowników od 2026 roku: duża sieć sklepów spożywczych podjęła decyzję. Nie tylko wynagrodzenie zasadnicze ale i konkretne benefity

Ponad 12 tys. pracowników Kaufland zatrudnionych na stanowisku sprzedawca/kasjer oraz pracownik porządkowy otrzyma od 1 stycznia 2026 roku wyższe wynagrodzenie. Od marca 2026 roku podwyżki otrzymają pracownicy na innych stanowiskach w marketach i logistyce.

Od 1 stycznia 2026 r. dla wszystkich na zleceniu czy JDG - 3 miesięczne okresy wypowiedzenia w związku z nową ustawą o stażach? Problematyka wypowiedzenia umowy o pracę na granicy wejścia rygoru 3-miesięczngo terminu wypowiedzenia

W praktyce biznesowej firm bardzo często pojawia się problem ustalenia prawidłowego okresu wypowiedzenia w sytuacji, gdy pracownik „wchodzi” w 3-letni staż zatrudnienia już w trakcie biegu wypowiedzenia. Powoduje to liczne wątpliwości po stronie zarówno pracodawców, jak i pracowników. Co więcej, od 1 stycznia 2026 r. dla niektórych zaczną obowiązywać dłuższe okresy wypowiedzenia w związku z nową ustawą o zaliczaniu okresów pracy na różnych podstawach do stażu pracy.

Ci rodzice mogą odzyskać utracone uprawnienia. Jest ważny krok Sejmowej Komisji w tej sprawie

W Sejmie zapadła ważna decyzja, która może odmienić sytuację wielu polskich rodzin. Komisja do Spraw Petycji podjęła działania dotyczące grupy rodziców, którzy przez lata czuli się pokrzywdzeni przez obowiązujące przepisy. Czy czekają nas istotne zmiany w prawie pracy? Ministerstwo Rodziny zostało wezwane do zajęcia stanowiska w tej sprawie.

Co za profity dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny w 2026 r.

Przywykliśmy myśleć o Karcie Dużej Rodziny (KDR) głównie jako o katalogu ulg – tańsze bilety, rabaty na zakupy, ulgi czy bezpłatne wejścia do parków narodowych. W praktyce KDR działa jednak szerzej: w wielu miejscach daje pierwszeństwo w dostępie do usług publicznych, również w 2026 r. istotnie wpływa na sytuację posiadaczy KDR na rynku pracy.

REKLAMA

Czy ZUS „konfiskuje” oszczędności emerytalne Polaków? RPO interweniuje w sprawie emerytur i rent do MRPiPS

W piśmie skierowanym do Minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, Marcin Wiącek pyta wprost, czy resort dostrzega potrzebę nowelizacji przepisów, które obecnie narażają seniorów i nie tylk na utratę oszczędności życia z powodu biurokratycznych terminów i niejasnych interpretacji. Jak to możliwe, że emerytury czy renty są tak zaniżane? Czy ZUS może dalej tak postępować? Odpowiedź MRPiPS może zadecydować o losach tysięcy przyszłych emerytów.

Ewidencja czasu pracy online – jak raporty pomagają rozliczać nadgodziny i grafik

Menedżer, który próbuje ogarnąć zespół na podstawie arkuszy z grafikiem, papierowej listy obecności i maili o nadgodzinach, zwykle widzi tylko fragment prawdziwej sytuacji. Trudno wtedy odpowiedzieć na proste pytania: czy grafik pracy jest ułożony zgodnie z przepisami, kto faktycznie jest dziś dostępny, jak rozliczyć nadgodziny i czy ewidencja czasu pracy obroni się przy kontroli PIP. Nowe raporty czasu pracy w systemie RCPonline zbierają te informacje w jednym miejscu – w kolejnych częściach pokażemy pięć typowych problemów menedżera i konkretne widoki raportowe, które pomagają je rozwiązać bez żonglowania plikami.

Testy psychologiczne w rekrutacji pracowników. Co mierzą i jak pomagają tworzyć duże zespoły w krótkim czasie

W branży BPO (Business Process Outsourcing) rekrutacja często przyjmuje formę operacji masowej. Tworzenie zespołów liczących 8–10 osób w jednym procesie, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów kompetencyjnych i kulturowych, to jedno z najtrudniejszych zadań HR w tej branży. W tym kontekście rośnie znaczenie testów psychologicznych i narzędzi diagnostycznych, które wspierają proces selekcji nie tylko pod kątem wiedzy czy doświadczenia, ale również – a może przede wszystkim – dopasowania do specyfiki pracy zespołowej i środowiska usługowego.

Związki zawodowe z ogromnym wpływem na pracę nauczycieli od 13 grudnia 2025 (wynagrodzenia i dodatki, zarządzenie wiekiem, czas pracy, work-life balance, ZFŚS). Już za 2 dni zmiany w szkołach?

Czy nauczyciele, dyrektorzy i ZZ są świadome, że Związki Zawodowe Nauczycieli już od 13 grudnia 2025 r. zyskają szerszy zakres uprawnień i wpływ na polepszenie sytuacji nauczycieli. W jakim zakresie? No w zasadzie w każdym bo przepisy tworzą otwarty katalog. Najważniejsze jednak wydają się: wynagrodzenia i dodatki, zarządzenie wiekiem, czas pracy, work-life balance, ZFŚS.

REKLAMA

Na co dzień i od święta - czyli o sztuce budowania stabilności w organizacjach

Rosnące koszty i ciągła zmienność sprawiają, że stabilność stała się dla pracowników najgłębszą potrzebą – finansową i emocjonalną. Potwierdzają to dane z „Pluxee Benefit Guidebook 2026”: 96 proc. pracowników oczekuje pewności zatrudnienia, a 94 proc. regularnego doceniania. Wynagrodzenie pozostaje głównym motywatorem, ale to niejedyny wymiar bezpieczeństwa. Dlatego tak ważna jest przestrzeń na drobne, odczuwalne elementy codzienności, które w sposób osobisty i wymierny finansowo mówią pracownikowi, że jest ważną częścią organizacji.

PIP chciała 26 dni urlopu dla wszystkich pracowników. Sejm zakończył prace nad petycją bez zmian w ustawie. Dlaczego?

Związek Zawodowy Pracowników Państwowej Inspekcji Pracy złożył petycję, w której domagał się dodatkowych dni urlopu dla pracowników PIP – niezależnie od stażu pracy. Komisja ds. Petycji zdecydowała jednak o zakończeniu sprawy bez podejmowania inicjatywy ustawodawczej. Dlaczego?

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA