Zasady przyznania wsparcia 500+
REKLAMA
REKLAMA
Minister Elżbieta Rafalska 27 listopada była gościem "Salonu politycznego Trójki". Na pytanie, kiedy rodzice będą mogli dostać 500 zł na dziecko, odpowiedziała – Tu się nic nie zmieniło, chcemy, żeby prace legislacyjne zakończyły się w pierwszym kwartale, zatem realny termin wypłaty to 1 kwietnia. To duży i ważny projekt, z olbrzymimi skutkami finansowymi. Nie chcemy skracać terminu konsultacji. Projekt ustawy jest napisany, jego fundamenty się nie zmieniły, teraz go dopracowujemy.
REKLAMA
Minister zwróciła uwagę, że przy realizacji tego programu bardzo ważna będzie strona samorządowa, która będzie przyjmować wnioski, podejmować decyzję o przyznaniu świadczenia i realizować wypłaty. Musi być przygotowana organizacyjnie, co też wymaga czasu.
- Nie będzie kolejek po wypłaty. Pieniądze będą wpływać na konto – zapewniła minister Rafalska.
Polecamy produkt: Kodeks pracy 2016 z komentarzem (książka)
Jedynie osoby ubiegające się o pieniądze na pierwsze dziecko, będą musiały złożyć informację o dochodach. Ci, którzy ubiegać się będą o świadczenie na drugie i kolejne dzieci nie będą musiały podawać takich informacji.
Minister Elżbieta Rafalska zapewniła, że projekt nie ma dodatkowego kryterium dochodowego i na drugie i kolejne dzieci pieniądze będą wypłacane niezależnie od dochodów. Podobnie nie jest brany pod uwagę wariant talonów zamiast gotówki. – Rodzina jest autonomiczna i najlepiej wie, na co powinna wydać pieniądze.
Mechanizm sprawdzania na co wydawane są pieniądze pozwala na interwencję pracownika socjalnego. Jest to rozwiązanie od lat stosowane w przypadku świadczeń rodzinnych. W przypadku świadczenia wychowawczego zastosowano takie samo rozwiązanie.
- Zasada „złotówka za złotówkę” nie będzie w tym przypadku obowiązywać. Świadczenie wychowawcze, podobnie jak świadczenia rodzinne, będzie wliczane do dochodów przy ubieganiu się o pomoc społeczną. Mogę jednak zapewnić, ze żadna rodzina nie dostanie mniej środków - mówiła minister Rafalska.
Minister Elżbieta Rafalska ustosunkowała się też do pomysłu dołożenia do ustawy przywracającej wiek emerytalny stażu pracy. – Nie zamykamy debaty. Wiemy, że taki postulat powiązania długiego, bo 40-letniego stażu pracy, zgłaszają związki zawodowe. Jest to temat do dyskusji. Wprowadzenie długiego stażu jest – w mojej ocenie – niekorzystne dla kobiet, które miały długie okresy przebywania na urlopach wychowawczych albo nie pracowały.
Dołącz do nas na Facebooku!
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat