Zmiana w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy
REKLAMA
REKLAMA
Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy - zmiana
Projektem nowelizacji ustawy dotyczącej pomocy uchodźcom z Ukrainy, która obejmie też osoby, które dostały się do Polski przez inne kraje, Sejm zajmie się na najbliższym posiedzeniu - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
Obecnie ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, dotyczy osób, które przybyły do Polski bezpośrednio z Ukrainy.
Ukraińcy, którzy przybyli do Polski przez inne kraje
W czwartek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że z szefem sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych Wiesławem Szczepańskim (Lewica) uzgodniono, iż projekt nowelizacji tej ustawy zmierzający do tego, by jej przepisy obowiązywały również tych obywateli Ukrainy, którzy uciekając przed wojną nie przybyli do Polski bezpośrednio ze swego kraju, został złożony jako projekt komisji.
Premier zapytany podczas piątkowej konferencji prasowej był o projekt nowelizacji zaznaczył, że obejmie ona osoby, które są uchodźcami wojennymi z Ukrainy, ale wjechały do Polski przez inne kraje, jak chociażby przez Węgry czy Słowację. "Odpowiednie regulacje dotyczące tej grupy na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - powiedział premier.
Najbliższe posiedzenie Sejmu zaplanowane jest w dniach 23-24 marca.
Eksmisja Ukraińców - przepisy
REKLAMA
Morawiecki, w kontekście ustawy ws. pomocy obywatelom Ukrainy został też zapytany o kwestie wynajmowania czy użyczania nieruchomości uchodźcom i czy są odpowiednio zabezpieczone interesy Polaków, jeśli chodzi o ewentualną eksmisję osób, które nie chciałyby opuścić lokalu. Pytający zaznaczył, że eksperci zwracają uwagę, iż jedyną możliwością eksmisji w takim wypadku jest, gdy gmina będzie miała przewidziany lokal dla takiej osoby.
"Już w tej ustawie uwzględniliśmy ten aspekt i będą możliwe bardziej zdecydowane kroki wobec osób, które na przykład nie będą chciały opuścić czasowego miejsca zamieszkania. Jest to uwzględnione, będą możliwe takie kroki, wzięliśmy to pod uwagę" - zapewnił szef rządu.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat