REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kontrola pracownika na zwolnieniu lekarskim - co oznacza pismo z ZUS

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bożena Wiktorowska
Bożena Wiktorowska
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Łukasz Guza
Łukasz Guza
Kontrola pracownika na zwolnieniu lekarskim - co oznacza pismo z ZUS/fot. Shutterstock
Kontrola pracownika na zwolnieniu lekarskim - co oznacza pismo z ZUS/fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

"Ustawowy obowiązek kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich jest nałożony także na płatników składek, którzy ustalają prawo do zasiłków i je wypłacają” - taką treść pisma otrzymali przedsiębiorcy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 pracowników.

Przedsiębiorcy są wprowadzani w błąd. Ze specjalnych pism dowiadują się, że muszą sprawdzić, co ich chorzy pracownicy robią na zwolnieniu lekarskim. Raz w miesiącu mają przesyłać wykaz wszystkich kontroli.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Przedsiębiorcy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 pracowników, w ostatnich dniach dostali zaskakujące w treści pisma. ZUS pisze w nich, że nadzoruje absencje chorobowe, ale: „Ustawowy obowiązek kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich jest nałożony także na płatników składek, którzy ustalają prawo do zasiłków i je wypłacają”. Do pisma dołączony jest formularz dokonywanych przez firmy kontroli, który – na prośbę Zakładu – ma być przekazywany jego oddziałom do 15. dnia każdego miesiąca.

Przepisy są jednak w tym względzie jasne – firma nie ma ani obowiązku nadzorowania e-ZLA, ani przekazywania tego typu raportów.

Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami 

REKLAMA

To jest nieprawda

– Pismo z ZUS ewidentnie wprowadza w błąd. To nieakceptowalne naruszenie granic w relacjach między organem rentowym i płatnikami składek – podkreśla pracodawca z woj. małopolskiego, który otrzymał wspomniany list (dane do wiadomości redakcji).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Forma pisma jest, delikatnie mówiąc, wyjątkowo niezręczna – zauważa Jeremi Mordasewicz, ekspert ubezpieczeniowy z Konfederacji Lewiatan. – Takie podejście do pracodawców nakazujące im wykonanie działań kontrolnych wobec chorych pracowników jest źle odbierane. Co więcej, negatywnie wpływa na wizerunek samego ZUS – dodaje.

Artykuł 68 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1368 ze zm.) jednoznacznie wskazuje, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz płatnicy składek są uprawnieni do kontrolowania ubezpieczonych co do prawidłowości wykorzystywania zwolnień od pracy zgodnie z ich celem oraz są upoważnieni do formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich.

– To jest uprawnienie, a nie obowiązek. Taki sposób odczytania przepisów przez ZUS jest daleko idącym nadużyciem – podkreśla Damian Sucholewski, adwokat z Warszawy. – To próba przerzucenia na przedsiębiorców kosztów związanych z kontrolami zwolnień lekarskich – dodaje.

Podobnie uważają prowadzący firmy.

– Przedsiębiorcy potrafią liczyć – podkreśla Jeremi Mordasewicz. – Dla nikogo nie jest tajemnicą, jak wysokie są koszty wysłania upoważnionego pracownika do kontroli chorego. I dlatego pracodawcy badają zwolnienia tylko w przypadku nadużywania chorobowego. Nikt nie sprawdza wszystkich pracowników, szczególnie przebywających na krótkich zwolnieniach – dodaje.

Brak narzędzi

Skuteczność nadzoru ze strony firm jest też mocno ograniczona.

– W przeciwieństwie do ZUS nie mają one odpowiednich narzędzi i sposobów na kwestionowanie zasadności chorobowego. Pracownik nie musi nawet otwierać drzwi kontrolerowi przysłanemu przez zatrudniającego. Oczywiście firmy nie muszą wysyłać w tym celu swoich pracowników. Mogą korzystać z usług zewnętrznych podmiotów, ale ograniczeniem w tym przypadku jest prywatność pracownika – tłumaczy Grzegorz Orłowski, radca prawny z kancelarii Orłowski Patulski Walczak.

Dlatego nie można np. obserwować domu chorego przez całą dobę. Na dodatek nawet jeśli osoba sprawdzająca nie zastanie pracownika w jego mieszkaniu, to i tak firma nie może przesądzić, że doszło do nadużycia zwolnienia lekarskiego.


– Chory zawsze może wykazać, że musiał udać się np. na dodatkowe badania lub do apteki. Czyli ZUS naciska na firmy, aby ponosiły dodatkowe obciążenia organizacyjne i finansowe związane z kontrolowaniem zwolnień, choć tak naprawdę tylko on dysponuje narzędziami skutecznego nadzoru – wskazuje pracodawca z woj. świętokrzyskiego.

Pojawia się też pytanie o czas, w którym ZUS wysyła pisma do pracodawców. W ostatnim okresie wiele grup zawodowych (m.in. policjanci i nauczyciele) wykorzystuje masowo e-ZLA do nieformalnych strajków. Kontrole pracodawców miałyby temu przeciwdziałać.

– Byłoby niedobrze, gdyby polityka wpływała na bieżące działania instytucji publicznych. Najgorszym skutkiem omawianego pisma z ZUS jest jednak dezinformacja. Nie można zobowiązywać pracodawców do konkretnych działań bez podstawy prawnej, która przewidywałaby taki wymóg – uważa mec. Orłowski.

ZUS tylko poprosił

Inaczej sprawę ocenia Centrala ZUS. Jak wyjaśnia DGP Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS, zarządzane przez Zakład fundusze, w tym Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, podlegają dyscyplinie finansów publicznych. Z FUS finansowane są m.in. wypłaty świadczeń z ubezpieczenia chorobowego oraz wypadkowego, zatem ZUS, jako dysponent FUS i jednocześnie gwarant, jest zobowiązany do podejmowania działań służących zapewnieniu prawidłowości wypłat, również dokonywanych przez płatników składek.

– ZUS, kierując się tymi zasadami, poprosił płatników składek o informacje, czy na podstawie powołanego przepisu ustawy przeprowadzają kontrole prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, a jeśli tak, jakie są ich wyniki – podkreślił Wojciech Andrusiewicz.

– Zakładamy, że racjonalizacja wydatków, a także zapobieganie wypłacie nienależnych świadczeń z tytułu absencji jest wspólnym celem zarówno Zakładu, jak i płatników składek, dla których wysoka absencja jest również problemem – dodaje Wojciech Andrusiewicz.

Zdaniem ekspertów te wspólne cele można jednak osiągnąć w inny sposób niż obligowanie do kontroli.

– Przyzwolenie na nadużywanie zwolnień jest wszechobecne. To wymaga zmian systemowych, a nie wprowadzającej w błąd korespondencji – podsumowuje mec. Orłowski. 

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]

Rozmowa z dr Anną Kieszkowską-Grudny, pomysłodawczynią i współredaktorką książki „Formuła wygrywania”, o pułapce nieustannej efektywności i o tym, dlaczego autentyczność i samoświadomość stają się strategicznymi kompetencjami liderów

Pielęgnacyjne świadczenie: kiedy zrozumieją, że warunkiem przyznania świadczenia nie powinno być wyłącznie posiadanie przez współmałżonka OzN orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności? NSA wciąż milczy

W ostatnich latach polski system zabezpieczenia społecznego stoi przed wyzwaniami związanymi z ochroną praw osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Jednym z najbardziej istotnych i ważnych tematów jest świadczenie pielęgnacyjne – forma wsparcia finansowego dla tych, którzy rezygnują z pracy, aby opiekować się bliskimi wymagającymi stałej pomocy. Jednak rygorystyczne przepisy często stają na drodze do uzyskania tej pomocy, nawet gdy opieka jest sprawowana na co dzień. Przykładem jest sprawa, która trafiła przed Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). Szczegółowy zakres faktyczny i prawny sprawy poniżej.

Umowa zlecenia z własnym pracownikiem – czy takie rozwiązanie jest możliwe?

Końcówka roku to dla wielu firm czas szczególnie intensywny – realizacja planów sprzedażowych, zamykanie projektów, przygotowanie raportów i inwentaryzacje powodują, że zakres obowiązków rośnie. Pracodawcy często szukają wtedy sposobów na szybkie zwiększenie dostępnych zasobów kadrowych bez konieczności przeprowadzania żmudnego procesu rekrutacyjnego. Jednym z pomysłów, który pojawia się w praktyce, jest zawarcie umowy zlecenia z własnym pracownikiem.

REKLAMA

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów. Czy już w listopadzie czeka nas niespodzianka? Trwają prace w ministerstwie

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów - stanie się faktem, bo jeszcze w październiku ruszyły prace w Ministerstwie. Zapadły kluczowe propozycje zmian w ustawie dotyczącej zasad ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego ogromnej grupy pracowników w Polsce.

AI nie zastąpi empatii. Joanna Sidor: Przyszłość pracy to człowiek, nie algorytm

Sztuczna inteligencja na zawsze zmieniła sposób pracy, ale nie zastąpi relacji międzyludzkich. W nowoczesnych organizacjach kluczowe znaczenie mają kompetencje miękkie – empatia, zdolności komunikacyjne i myślenie strategiczne. Liderzy HR coraz częściej poszukują talentów, które łączą biegłość technologiczną z umiejętnością budowania zaufania. Również kandydaci do pracy coraz częściej pytają o takie kwestie jak kultura organizacyjna, styl komunikacji w firmie i przestrzeń na rozwój.

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków [ROZPORZĄDZENIE W MOCY]

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków. Rozporządzenie opublikowane 29 października 2025 r. w mocy od 7 listopada. Czas pokaże, czy nowe obostrzenia przyniosą oczekiwane efekty, czy też wymagać będą dalszych modyfikacji - ale już teraz jest pewne, że obywatele nie będą mieli tak łatwego dostępu do świadczeń jak kiedyś. Szczegóły poniżej.

Co się liczy a co nie? Nowa definicja stażu pracy w Polsce. Przewodnik po zmianach od 1 stycznia i 1 maja 2026 r.

Co się liczy a co nie? Nowa definicja stażu pracy w Polsce już niebawem, ale okazuje się, że z tym zaliczaniem stażu pracy wcale nie jest tak kolorowo. Jest wiele wyłączeń czy "dublowania się okresów pracy". Przedstawiamy przewodnik po zmianach od 2026 r.

REKLAMA

Transparentność zamiast tajemnicy. Jak dyrektywa płacowa "uzdrowi" rynek pracy

Wynagrodzenie przestaje być tematem tabu. Wraz z wejściem w życie unijnej dyrektywy o transparentności płac firmy staną przed obowiązkiem ujawniania stawek w ofertach pracy. Zdaniem Mirosława Białobrzewskiego, Prezesa Golden Serwis, to nie tylko rewolucja legislacyjna, ale przede wszystkim szansa na oczyszczenie rynku i przywrócenie zaufania w relacjach pracodawca–pracownik.

Wyższe emerytury i renty, nawet o 20% i koniec drakońskich potrąceń? Pismo już na biurku Nawrockiego

Nie od dzisiaj wiadomo, że potrącenia alimentacyjne z emerytur i rent stanowią jeden z najdelikatniejszych i najczęściej dyskutowanych aspektów polskiego systemu zabezpieczenia społecznego. Chodzi o mechanizm prawny, który pozwala na obciążanie świadczeń emerytalno-rentowych długami alimentacyjnymi, co ma służyć ochronie interesów wierzycieli (najczęściej byłych partnerów lub dzieci). Jednak w praktyce, rygorystyczne i nieelastyczne limity tych potrąceń mogą prowadzić do sytuacji, w których emeryci i renciści są pozbawiani środków niezbędnych do godnego życia, szczególnie w obliczu rosnących kosztów utrzymania, problemów zdrowotnych oraz starości. Sprawą zajmie się Prezydent RP wraz ze swoim biurem ekspertów i zdecyduje co do emerytur i rent w kontekście granic potrąceń.

REKLAMA