Ustawa antykryzysowa - problem z umowami na czas określony
REKLAMA
Przepisy ustawy antykryzysowej nie określają, co zrobić z umowami na czas określony, które przekraczają 2 lata i kończą się w czasie obowiązywania ustawy antykryzysowej. Przepisy regulują jedynie sytuację pracowników zatrudnionych na czas określony, których umowy zostały zawarte przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej i kończą się po zakończeniu jej obowiązywania. Takich umów nie trzeba zmieniać i mogą się one rozwiązać z terminem, na jaki zostały zawarte (art. 35 ust. 3 ustawy antykryzysowej).
REKLAMA
Korzyści
Umów zawartych na okres dłuższy niż 2 lata przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej nie trzeba rozwiązywać, jeśli kończą się po 31 grudnia 2011 r.
Problem dotyczy umów, które trwają ponad 2 lata licząc od 22 sierpnia 2009 r. i zakończą się przed 1 stycznia 2012 r. Ustawa antykryzysowa będzie bowiem obowiązywać do 31 grudnia 2011 r. Możemy wskazać w tym zakresie 2 rozwiązania.
Zmiana umowy terminowej na bezterminową
Aby uniknąć naruszenia przepisów ustawy antykryzysowej, w przypadku gdy umowa na czas określony trwa dłużej niż 2 lata licząc od 22 sierpnia 2009 r., pracodawca może ją zmienić na umowę o pracę na czas nieokreślony. Takie rozwiązanie będzie dla pracodawcy korzystne, jeśli zależy mu na zatrzymaniu pracownika, który jest dobrym specjalistą. Najłatwiej zmienić umowę na czas określony na umowę bezterminową za porozumieniem stron. Potrzebna jest do tego jednak zgoda pracownika.
PRZYKŁAD
Pracownik został zatrudniony na podstawie umowy na czas określony od 1 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2011 r. Pracodawca 19 sierpnia 2011 r. przedstawił pracownikowi aneks do umowy o pracę, który zawierał zmianę rodzaju umowy z umowy na czas określony na umowę na czas nieokreślony. Pracownik zaakceptował tę zmianę. W takim przypadku pracodawca nie naruszy przepisów ustawy antykryzysowej.
Jeżeli pracownik nie wyrazi zgody na zmianę rodzaju umowy za porozumieniem stron, to nie można tego zrobić w drodze wypowiedzenia zmieniającego. W formie takiego wypowiedzenia nie można bowiem zmienić rodzaju umowy o pracę, lecz jedynie warunki pracy i płacy. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale z 28 kwietnia 1994 r. (I PZP 52/93, OSNP 1994/11/169).
Pracodawca może też zmienić umowę o pracę z umowy terminowej na bezterminową w ten sposób, że najpierw rozwiąże umowę na czas określony, a następnie zawrze z pracownikiem umowę na czas nieokreślony. Jednak zmiana rodzaju umowy za porozumieniem stron jest prostsza.
Rozwiązanie umowy na czas określony
Innym sposobem na uniknięcie naruszenia ustawy antykryzysowej jest rozwiązanie umów na czas określony, które przekraczają 2 lata. Taką umowę pracodawca może rozwiązać za 2-tygodniowym wypowiedzeniem, jeżeli w umowie zawarto klauzulę przewidującą taką możliwość. Dotyczy to tylko umów zawartych na okres powyżej 6 miesięcy. Jeżeli umowa o pracę została zawarta na okres nieprzekraczający 6 miesięcy, to nie można jej wypowiedzieć (art. 33 Kodeksu pracy).
PRZYKŁAD
REKLAMA
Pracodawca zatrudnił pracownika na umowę na czas określony od 1 maja 2009 r. do 31 sierpnia 2011 r. W umowie strony zawarły klauzulę przewidującą 2-tygodniowe wypowiedzenie. Aby nie naruszyć przepisów ustawy antykryzysowej, pracodawca wręczył pracownikowi wypowiedzenie tej umowy 5 sierpnia 2011 r. Umowa rozwiąże się 20 sierpnia 2011 r. Takie postępowanie pracodawcy nie naruszy przepisów ustawy antykryzysowej.
Nie ma przeszkód, aby pracodawca po 3 miesiącach przerwy ponownie zatrudnił na podstawie umowy na czas określony pracownika, którego wcześniej zwolnił z obawy przed przekroczeniem 2-letniego limitu, na jaki można maksymalnie zawrzeć umowę na czas określony (art. 13 ust. 2 ustawy antykryzysowej). Po upływie 3 miesięcy od zakończenia dotychczasowej umowy na czas określony od nowa liczymy bowiem termin, przez jaki można zatrudniać pracowników na umowy na czas określony.
Sankcje za niedostosowanie umów
Ustawa antykryzysowa nie przewiduje żadnych sankcji za naruszenie przepisów dotyczących zawierania umów na czas określony ponad 2-letni limit. Zdaniem części ekspertów prawa pracy, w takiej sytuacji pracownicy mogą jednak wystąpić do sądu pracy o uznanie, że są zatrudnieni na czas nieokreślony.
WAŻNE!
Jeżeli pracodawca nie zmieni umowy na czas określony na umowę bezterminową lub jej nie rozwiąże przed upływem 2 lat, naraża się na roszczenia pracowników o przekształcenie umowy w umowę na czas nieokreślony.
Roszczenie o przekształcenie umowy na czas określony w umowę bezterminową jest wywodzone z przepisów Kodeksu cywilnego, które stosujemy posiłkowo w sprawach nieuregulowanych w prawie pracy. Natomiast zgodnie z art. 94 Kodeksu cywilnego, termin końcowy umowy przeciwny ustawie lub zasadom współżycia społecznego uważa się za niezastrzeżony. Niewykluczone więc, że sąd pracy uzna umowy zawarte na czas określony powyżej 24 miesięcy w czasie obowiązywania ustawy antykryzysowej za zawarte na czas nieokreślony.
Podstawa prawna:
- art. 30 § 1, art. 33, art. 300 Kodeksu pracy,
- art. 13 ust. 1, art. 35 ustawy z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz.U. Nr 125, poz. 1035 ze zm.),
- art. 94 Kodeksu cywilnego.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA