Skutki zakazu handlu w niedziele
REKLAMA
REKLAMA
Polska jest szóstym największym pracodawcą nieruchomości handlowych Europy. Każde centrum handlowe w Polsce to od 1500 do 3000 miejsc pracy dla osób zaangażowanych w proces jego budowy i ok. 1000 etatów tworzonych po jego otwarciu, w przypadku centrów funkcjonujących 7 dni w tygodniu.
REKLAMA
Zdaniem ekspertów PRCH, wprowadzenie zakazu handlu w niedziele doprowadzi do 10% redukcji zatrudnienia, co poskutkuje likwidacją 40 000 miejsc pracy, głównie:
- kobiet w wieku między 25-55 roku życia,
- ludzi uczących się, pracujących wyłącznie w weekendy,
- osób z wykształceniem podstawowym, średnim, mających niskie kwalifikacje.
Zobacz także: Miejsce handlu na rynku pracy
Według badań przeprowadzonych przez PRCH w 4 centrach handlowych w Radomiu i Krakowie, tychże centrach handlowych deklaruje redukcję zatrudnienia w przypadku wprowadzenia ograniczenia handlu w niedziele. 47 % przedsiębiorców przewiduje redukcję 1 etatu, 33% przedsiębiorców przewiduje redukcję 2 etatów, a 20 % przedsiębiorców przewiduje redukcję 3 lub większej ilości etatów.
W Krakowie i Radomiu powstały lokalne inicjatywy wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. Eksperci Polskiej Rady Centrów Handlowych przestrzegają, iż realizacja tychże poskutkuje odpływem młodych ludzi do innych ośrodków miejskich, zwiększeniem stopy bezrobocia w powiecie oraz zmniejszeniem atrakcyjności.
Polska Rada Centrów Handlowych wskazuje również na nietrafność argumentów zwolenników wprowadzenia zakazu handlu w niedziele, którzy to twierdzą, iż centra handlowe w Polsce obfitują głównie w zagraniczny kapitał. Otóż, jak wskazuje PRCH, na przykładzie centrów handlowych zlokalizowanych w Radomiu, 30% najemców to firmy lokalne, a kolejne 30% to firmy ogólnopolskie tj.: Reserved, CCC, Apart, Yes, Empik, Smyk, Gino Rossi, Tatuum i wiele innych, które budowały swoją pozycję wraz z rozwojem centrów handlowych w Polsce.
Zadaj pytanie na: Forum Kadry
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA