REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

COVID-19 jako choroba zawodowa - wyższy zasiłek chorobowy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Paulina Szewioła
Paulina Szewioła
COVID-19 jako choroba zawodowa - wyższy zasiłek chorobowy.
COVID-19 jako choroba zawodowa - wyższy zasiłek chorobowy.

REKLAMA

REKLAMA

COVID-19 jako choroba zakaźna znajduje się w wykazie chorób zawodowych. W takiej sytuacji pracownikowi przysługuje wyższy zasiłek chorobowy. Najważniejsze jest potwierdzenie, że do zakażenia doszło w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych. Czy koronawirus to choroba zawodowa tylko medyków? Okazuje się, że nie.

Wyższy zasiłek nie tylko dla medyków

Jeśli do zakażenia dojdzie w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych, COVID-19 może zostać uznany za chorobę zawodową. Dotyczy to nie tylko lekarzy, ale również np. nauczycieli czy pracowników sklepów.

REKLAMA

Jest to możliwe na podstawie obowiązujących już przepisów. Potwierdza to wiceminister rodziny (do niedawna również pracy) Stanisław Szwed w odpowiedzi na interpelację poselską.

To świetna wiadomość dla ubezpieczonych, ponieważ ich ochrona będzie o wiele korzystniejsza w kontekście zasiłków, rent i jednorazowych odszkodowań. W tej sytuacji fundamentalne będzie ustalenie, czy do zakażenia doszło poprzez kontakt z najbliższymi, czy w pracy – zaznacza dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW.

Bo choć sama procedura dotycząca stwierdzania choroby zawodowej jest dość złożona, to korzyści dla ubezpieczonego są nieporównywalnie większe.

Polecamy: Dziennik Gazeta Prawna – wydanie cyfrowe

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Szeroka interpretacja

REKLAMA

O uznanie COVID-19 za chorobę zawodową ubiegało się środowisko medyczne. Resort zdrowia wskazał jednak, że nie trzeba w tym celu zmieniać prawa, jest to bowiem choroba zakaźna i jako taka może być traktowana jak schorzenie związane z pracą (pisaliśmy o tym: „Szpitalom grożą wyższe składki na ubezpieczenie wypadkowe”, DGP nr 187/2020). Posłanka Henryka Krzywonos-Strycharska z Koalicji Obywatelskiej pytała w swojej interpelacji, czy ówczesne Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (obecnie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej) będzie dążyć do wpisania zakażenia koronawirusem do wykazu chorób zawodowych, aby zapewnić ochronę również osobom wykonującym inne zawody na rzecz społeczeństwa, które są w związku ze swoją pracą szczególnie narażone na zachorowanie.

Wiceminister Szwed również odpowiedział, że nie ma potrzeby nowelizacji przepisów, gdyż obecne są wystarczające. W celu oceny, czy dany przypadek stanowi chorobę zawodową, należy ustalić, czy znajduje się on w wykazie chorób zawodowych, a następnie określić związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy jego powstaniem a narażeniem zawodowym. Choroby zakaźne (a do takich należy COVID-19) znajdują się w tym wykazie. W przypadku gdy zakażenie nastąpiło w związku z wykonywaniem pracy, spełniona jest pierwsza przesłanka (przyczynowa) dla uznania takiej choroby za chorobę zawodową. Towarzyszyć jej powinna druga przesłanka (skutkowa), czyli potwierdzenie zmian stanowiących skutek przebytej choroby, które świadczą o trwałym pogorszeniu stanu zdrowia. Zakres świadczeń z tytułu choroby zawodowej uzależniony będzie od skutków zdrowotnych, jakie spowoduje ona w organizmie, oraz od ich wpływu na zdolność do wykonywania pracy.

Szersze grono beneficjentów

REKLAMA

Z odpowiedzi Ministerstwa Rodziny wynika, że COVID-19 może być uznany za chorobę zawodową nie tylko w przypadku lekarzy, ale wszystkich ubezpieczonych. Konieczne jest jedynie udowodnienie, że w pracy występuje narażenie, czyli podleganie oddziaływaniu czynników niebezpiecznych, szkodliwych lub uciążliwych związanych z wykonywaniem obowiązków zawodowych – zwraca uwagę dr Lasocki.

Jego zdaniem sytuacja może dotyczyć wszystkich zawodów, których przedstawiciele narażeni są na zachorowanie, np. sprzedawcy w sklepach. Wskazuje, że podobnie jest w przypadku pylicy, kojarzącej się przede wszystkim z górnikami, ale kiedyś bardzo często była ona stwierdzana wśród nauczycieli, którzy pracowali z kredą przy tablicy. W jego ocenie to samo może dotyczyć np. nauczycieli w obecnej sytuacji. – Jeżeli ognisko koronawirusa wystąpi w szkole i w konsekwencji pedagog zachoruje, czyli stanie się niezdolny do pracy w związku z wykonywaniem swoich obowiązków, może ubiegać się wówczas o zasiłek chorobowy w wysokości 100 proc. – wyjaśnia.

Taką możliwość daje ustawa z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1205), która przewiduje świadczenie w tej wysokości, jeśli niezdolność do pracy spowodowana została chorobą zawodową. Ponadto, gdyby w wyniku zakażenia doszło do powikłań zdrowotnych, wówczas chory mógłby liczyć na rentę wypadkową. Natomiast gdyby z powodu koronawirusa zmarł, jego najbliższym będzie przysługiwać renta rodzinna wypadkowa i jednorazowe odszkodowanie z ZUS.

Również adwokat Paweł Matyja nie ma wątpliwości, że przedstawiciele zawodów niemedycznych mogliby poddać się procedurze uznania COVID-19 za chorobę zawodową. – Sytuacja jest niezwykle dynamiczna. Liczba chorych gwałtownie rośnie. To rodzi konieczność spoglądania na ryzyko, jakie w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych podejmują np. listonosze, nauczyciele czy kierowcy transportu miejskiego, inaczej niż zwykliśmy patrzeć do tej pory. Do wybuchu pandemii ryzyko zainfekowania wirusem jakiejkolwiek choroby zakaźnej było w ich przypadku raczej niewielkie, obecnie jest natomiast bardzo wysokie – zauważa.

Jak jednak zwraca uwagę, udowodnienie, że zachorowanie nastąpiło właśnie w miejscu pracy, może być bardzo trudnym zadaniem. Może do tego dojść równie dobrze w pracy, w domu, na przystanku, sklepie czy na ulicy. – Dynamika rozwoju choroby w przypadku każdego chorego jest inna. Objawy nie muszą pojawić się od razu. Czasem występują po kilku lub kilkunastu dniach. Do tego dochodzi problem z szybkością diagnostyki – wskazuje mecenas.

Tomasz Lasocki przypomina jednocześnie, że procedura uznania zakażenia koronawirsuem za chorobę zawodową jest złożona. Nie wystarcza bowiem zwykłe zaświadczenie lekarskie, tylko konieczne jest uruchomienie trzyetapowej procedury zakończonej decyzją o stwierdzeniu choroby zawodowej.

Skutki dla firm

Doktor Lasocki zwraca też uwagę, że stosowanie tak szerokiej wykładni może mieć olbrzymi wpływ na ubezpieczenie wypadkowe. – Na poniesienie olbrzymich wydatków musi się szykować nie tylko sam fundusz wypadkowy, ale przede wszystkim zatrudniający, ponieważ lawinowy wzrost liczby stwierdzonych chorób zawodowych będzie oznaczał dla całych branż radykalny wzrost składek – zaznacza.

Jego zdaniem pracownicy zostaną z tym wszystkim sami. – Firmy nie będą miały interesu w instruowaniu pracowników o takiej możliwości – podkreśla.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Microlearning dla pracowników: przyszłość efektywnych szkoleń i nauki czy krótkotrwała moda?

Microlearning przestaje być ciekawostką w edukacji, a staje się realną pomocą w rozwoju pracowników – szczególnie tam, gdzie liczy się czas, efektywność i elastyczność operacyjna. Według danych International Journal of Advanced Research in Science, Communication and Technology (IJARSCT) aż 85% pracowników uznaje krótkie formy nauki za bardziej angażujące, a 75% deklaruje lepsze zapamiętywanie przekazywanych w ten sposób informacji.

NIK: orzekanie i ustalanie poziomu wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami – więcej trudności niż realnej pomocy. Gdzie i dlaczego?

NIK: Orzekanie i ustalanie poziomu wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami – więcej trudności niż realnej pomocy. Gdzie i dlaczego? Jak pokazuje kontrola przeprowadzona przez Delegaturę Najwyższej Izby Kontroli w jednym z dużych miast w Polsce - system jest pełen luk, niedociągnięć i proceduralnych pułapek, które zamiast wspierać, często zniechęcają i utrudniają życie najbardziej potrzebującym. Systemy działania komisji orzeczniczych są wręcz momentami niezgodne z prawem i niesprawiedliwe.

Dodatkowe 6589,67 zł miesięcznie dla najstarszych Polaków z ZUS

Dodatkowe 6589,67 zł miesięcznie dla najstarszych Polaków z ZUS. Należy się każdemu seniorowi, nawet temu, który nie pobiera żadnego świadczenia z ZUS. Taka osoba musi jednak złożyć wniosek. Ile lat trzeba ukończyć, aby móc je otrzymać?

Rekordowy dług w ZUS wynosi prawie 819 mln złotych. Pogarsza się sytuacja finansowa płatników

Rekordowy dług w ZUS w 2025 roku wynosi prawie 819 mln złotych. Dlaczego zadłużenie w ZUS jest tak wysokie? Zdaniem ekspertów dane wskazują m.in. na pogarszającą się sytuację finansową płatników.

REKLAMA

Jedni z milionami, drudzy z groszami. Rekordzista jest zadłużony w ZUS na blisko 819 mln złotych [DANE]

Na koniec czerwca 2025 roku 625 755 aktywnych płatników miało zadłużenie powyżej 0,01 zł względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). To o 0,6% więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie kwota zadłużenia na wszystkie fundusze na aktywnych kontach płatników wyniosła 21,069 mld zł. To o 7,6% więcej niż rok wcześniej. Tak więc: jedni z milionami, drudzy z groszami. Okazuje się, że rekordzista jest zadłużony w ZUS na blisko 819 mln złotych.

Od 1 września 2025 r. spada wynagrodzenie pracowników młodocianych. Znamy nowe stawki

Od września 2025 r. zmienią się minimalne stawki dla pracowników młodocianych zatrudnionych w celu przygotowania zawodowego. Obniżka wynika z niższego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w II kwartale 2025 r. Sprawdź, ile wyniesie płaca w poszczególnych latach nauki zawodu i przyuczenia do wykonywania określonej pracy.

MRPiPS wyjaśnia nowe przepisy o zatrudnianiu cudzoziemców [Odpowiedź na pytania Rzecznika MŚP]

W lipcu 2025 r. Rzecznik MŚP skierowała do ministerstwa szereg pytań i wątpliwości dotyczących nowych przepisów o zatrudnianiu cudzoziemców. Oto obszerne wyjaśnienia MRPiPS.

Praca: 10 potknięć, które zamykają drzwi już na starcie

Praca: 10 potknięć, które zamykają drzwi już na starcie - dlaczego to takie ważne? Bo to odpowiedź na niepokojące obserwacje – w wielu branżach coraz częściej zanika kultura rozmów kwalifikacyjnych. Proste zasady dobrego wychowania ustępują pośpiechowi, brakowi przygotowania i nieprofesjonalnym zachowaniom. Czego zatem unikać? Przygotowaliśmy zestawienie najczęściej spotykanych potknięć, które potrafią przekreślić szanse kandydata już na starcie.

REKLAMA

Nowe przepisy dotyczące benefitów pozapłacowych od 2026 r. Jawność wynagrodzeń je obejmie

Nowe przepisy dotyczące jawności wynagrodzeń, które wchodzą w życie z początkiem 2026 roku, obejmują również benefity pozapłacowe. Co to w praktyce oznacza?

Od czerwca 2025 r. miały być ułatwienia dla pracowników na rynku pracy a jest chaos

W dniu 1 czerwca 2025 r. weszła w życie ustawa o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium RP. Wprowadzone zmiany miały zrewolucjonizować procedury związane z uzyskiwaniem zezwoleń na pracę i oświadczeń o powierzeniu pracy obcokrajowcom. W teorii nowe regulacje miały uprościć i przyspieszyć procesy. W praktyce – wiele firm, urzędów i cudzoziemców wpadło w wir organizacyjnego chaosu.

REKLAMA