Czas pracy osób zarządzających zakładem pracy
REKLAMA
Osoby zarządzające zakładem pracy podlegają mniej rygorystycznym ograniczeniom w zakresie czasu pracy niż inni pracownicy firmy. Uzasadnieniem powyższego jest fakt, że ze względu na zajmowane stanowisko i wysokość poborów pracodawca może wymagać od nich większej dyspozycyjności. Wobec tego grupa ta doczekała się odmiennych uregulowań czasu pracy poza normalnymi godzinami czy dyżuru pracowniczego. Ponadto art. 149 § 2 k.p. wyłącza w stosunku do osób zarządzających konieczność prowadzenia ewidencji godzin pracy. Nie oznacza to jednak zupełnego braku obowiązku ewidencjonowania czasu pracy takich pracowników. Pracodawca powinien więc prowadzić dla osób zarządzających uproszczoną ewidencję czasu pracy w sposób analogiczny do zastosowanej wobec pracowników zatrudnionych w systemie zadaniowym, gromadząc informacje o dniach, w których dana osoba świadczyła pracę, oraz nieobecności w pracy, np. z powodu urlopu, zwolnienia lekarskiego czy korzystania z opieki nad dzieckiem.
Problematyczny z punktu widzenia pracodawcy jest fakt, że ponosi on odpowiedzialność za przekroczenie norm czasu pracy przez pracowników, którzy w jego imieniu decydują o organizacji pracy w firmie oraz prowadzą ewidencję czasu pracy. W części rozwiązuje to pogląd Sądu Najwyższego, który uznał, że kierownik jednostki organizacyjnej zobowiązany do prowadzenia dokumentacji dotyczącej czasu pracy własnego i podległych mu pracowników nie może żądać wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i w wolne soboty, powołując się na brak takiej dokumentacji (wyrok SN z 16 listopada 2000 r., I PKN 80/00, OSNP 2002/11/264).
Inaczej kształtuje się również możliwość skracania odpoczynku u osób zarządzających. W przypadku pozostałych pracowników musi to być uzasadnione awarią lub akcją ratowniczą, a w przypadku osób zarządzających nie wymaga się żadnego uzasadnienia. Pracodawca ma możliwość skrócenia zarówno okresów odpoczynku dobowego, jak i tygodniowego pracowników zarządzających, uwzględniając, że przepis gwarantuje im minimalny okres 24 godzin odpoczynku tygodniowego. Istotne jest, że jedynie w przypadku skorzystania z możliwości skrócenia odpoczynku dobowego poniżej 11 godzin pracownikom tym należy się równoważny okres odpoczynku w tym samym okresie rozliczeniowym.
Pracownicy zarządzający przedsiębiorstwem mogą być także zobowiązani do pełnienia dyżurów zakładowych czy domowych. W takim przypadku różnica w porównaniu z pracownikami szeregowymi polega na tym, że zarządzający mogą być zobowiązani do pełnienia dyżuru przez całą dobę, gdyż dyżuru nie ogranicza czas odpoczynku dobowego lub tygodniowego i, niestety, za takie dyżury nie mają prawa do żadnej rekompensaty (art. 1515 § 4 k.p.).
Osoby zarządzające zakładem pracy nie są ograniczone zasadą, w myśl której tygodniowy czas pracy, uwzględniający godziny nadliczbowe, nie może przekroczyć przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 131 § 2 k.p.). Oznacza to, że gdy szeregowy pracownik nie może przekroczyć limitu średnio 8 godzin nadliczbowych na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym, pracownik zarządzający może wypracować tych godzin o wiele więcej. Pracownika zarządzającego ogranicza wyłącznie roczny limit godzin nadliczbowych, który na podstawie art. 151 § 3 k.p. wynosi 150 godzin w roku kalendarzowym, lecz może ulec podwyższeniu w układzie zbiorowym, regulaminie pracy lub umowie o pracę.
Podstawa prawna:
- art. 131 § 2, art. 132 § 2, art. 133 § 2, art. 149 § 2, art. 151 § 3, art. 1515 § 4 k.p.
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat