Zarządzanie wiekiem
REKLAMA
REKLAMA
X, Y, Z, czyli o zarządzaniu międzypokoleniowym
Zarządzanie wiekiem to nie tylko wyzwanie, ale i sztuka. Zwłaszcza w obliczu dynamicznych zmian personalnych na rynku pracy i ogromnych różnic między pracownikami z kolejnych pokoleń.
REKLAMA
Według ankiety zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami wśród Członków Strategicznych Stowarzyszenia - wiodących firm na polskim rynku pracy podczas HR Awards Ceremony, największe bolączki działów HR są związane bezpośrednio ze zmianami demograficznymi. Zgodnie z wynikami ankiety, już teraz 14 proc. firm za priorytetowe wyzwanie uważa współpracę międzypokoleniową w organizacji, a według 45 proc. praktyków HR zarządzanie wiekiem będzie stanowiło jeden z najważniejszych tematów z jakim firmy będą musiały zmierzyć się w ciągu najbliższych lat.
Warto więc już teraz wdrażać kompleksową politykę zarządzania wiekiem, która usprawni współpracę między przedstawicielami pokoleń obecnych w firmie, a także przygotuje przedsiębiorstwo na napływ kolejnych generacji.
Redakcja poleca: Personel i Zarządzanie
Poznaj swój zespół
Na strukturę zatrudnienia we współczesnych organizacjach składają się obecnie trzy pokolenia pracowników – przedstawiciele generacji baby boomers (ur. po wojnie, w latach 1946-60, w okresie wyżu demograficznego), pokolenia X (ur. w latach 1961-1980) oraz Y (ur. po 1980 roku do połowy lat 90.). Wkrótce dołączą do nich również młodzi ludzie z tzw. generacji Z, czyli osoby urodzone po 1995 roku., mające obecnie po 20 lat. Biorąc pod uwagę fakt, że każde z tych pokoleń cechują odmienne wartości, cele, styl oraz nastawienie do pracy i filozofii życia, zarządzanie różnorodnością wiekową staje się nie lada wyzwaniem. Pracując nad koncepcją zarządzania należy przede wszystkim poznać i zaakceptować różnice międzypokoleniowe. – Różnice międzypokoleniowe są rzeczą naturalną. To efekt wychowania w odmiennych warunkach społeczno-ekonomicznych. Każda z generacji została ukształtowana przez różne, kluczowe dla jej czasów wydarzenia i trendy, co przekłada się na postawę osób z różnych pokoleń w pracy. Patrząc na przedstawicieli wszystkich generacji zatrudnionych w organizacji, należy więc przede wszystkim wyzbyć się stereotypów i osądzania oraz przyjąć, że każde pokolenie ma swoje wady, ale i zalety, na których warto się skupić i które warto rozwijać – mówi Iwona Szeląg – Dudek, Kierownik Wydziału Zapewnienia Zasobów Ludzkich w Orange Polska.
Zadaj pytanie na FORUM
Potyczka Iksów z Igrekami
Najbardziej namacalne różnice pokoleniowe rysują się głównie między generacją X i Y, które stanowią obecnie zdecydowaną większość w organizacjach. Zwłaszcza przedstawiciele pokolenia Y wywołują wśród pracodawców skrajne emocje. – Pracodawcy przyzwyczaili się przez ostatnie lata do generacji X, dla której praca stanowiła wartość samą w sobie. Iksy to ludzie celebrujący etos pracy oraz sukcesywne i cierpliwe dążenie do celu. To również osoby szanujące autorytety, formalną, pionową strukturę firm. Pokolenie X to także pracownicy pokorni, przekonani, że sukcesy i atrakcyjne zarobki przychodzą wraz z doświadczeniem. Cenią komunikację bezpośrednią i długotrwałe budowanie relacji, co przekłada się na ich lojalność wobec firm – komentuje Mariola Raudo, HR Business Partner w Nestlé Polska. Zgoła odmienny jest z kolei portret typowego Ygreka. Pokolenie Y jest nastawione na osiąganie spektakularnego sukcesu, niekoniecznie chcą jednak poświęcać temu swój czas wolny, który cenią i oddzielają od życia zawodowego. Millenialsi wychowali się w świecie nowych technologii, gdzie króluje komunikacja nieformalna – odrzucają też autorytety i formalny styl komunikowania na rzecz partnerskiego podejścia. Są nastawieni na cel, efekt, dynamiczny styl pracy, stąd też cechuje ich wielozadaniowość. Mają wobec pracodawców konkretne, sprecyzowane oczekiwania – jeśli firma nie jest ich w stanie Ygrekom zaoferować, nie mają problemu ze zmianą pracy. Ygreki nie mają łatwo na rynku pracy. Ich charakterystyczne podejście do życia spotyka się często ze strony pracodawców z brakiem zrozumienia i jest odbierane jako przejaw bezczelności, roszczeniowości, a nawet lenistwa. Aby zachęcić firmy do budowania relacji z młodymi ludźmi, którzy wkrótce zdominują rynek pracy i będą siłą generującą zyski dla przedsiębiorstwa, a także by eksponować unikalne atuty młodego pokolenia, Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami uruchomiło niedawno kampanię świadomościową #jestemYgrekiem. nie jestem leniem. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że zarządzanie wiekiem nie jest rzeczą łatwą. Podchodzenie do tego zagadnienia przez pryzmat stereotypów krążących na temat Ygreków jeszcze bardziej do zadanie utrudnia. Poprzez kampanię chcemy więc oswoić pokolenie Y z pracodawcami i zachęcić obie strony do wzajemnego docierania i poznawania swoich oczekiwań jak najwcześniej, jeszcze na etapie gdy młodzi ludzie studiują, np. podczas staży i praktyk – komentuje Piotr Palikowski, prezes PSZK.
10 sposobów na zmotywowanie młodych pracowników
Myśl jednostkowo
Uwzględniając ogólną charakterystykę każdego z pokoleń, największy błąd jaki może popełnić pracodawca to traktowanie wszystkich pracowników w jednakowy sposób – uniwersalne podejście nie sprawdza się w multigeneracyjnej firmie. Mowa tu oczywiście o indywidualnym doborze i podziale zadań, wyborze pożądanych przez pracownika, skutecznych świadczeniach motywacyjnych czy systemie i warunkach pracy. Traktowanie wszystkich w równym stopniu rozumiane jako dostęp do benefitów, szkoleń, wiedzy etc. jest jak najbardziej wskazane. Nie należy jednak patrzeć na swoich pracowników tylko przez pryzmat konkretnego pokolenia, ale budować indywidualne podejście ponad podziałami międzypokoleniowymi. Aby skutecznie zarządzać wiekiem w organizacji, warto zadbać przede wszystkim o odpowiedni i zróżnicowany dobór osób do zespołu oraz ich integrację. – Efektem umiejętnego budowania relacji między podwładnymi jest pełen potencjału zespół, w którym członkowie wymieniają się kompetencjami i doświadczeniami, wzajemnie się od siebie uczą. Szczególnym wyzwaniem jest zbliżenie do siebie najstarszych i najmłodszych pracowników firmy. W tym celu warto zorganizować np. programy mentoringowe, w ramach których starsi pracownicy mogą dzielić się wiedzą i edukować młodych, którzy dzięki temu nabywają nowe kompetencje i przejmują na siebie część obowiązków, co odciąża i optymalizuje pracę pokolenia 50+. Dobrym pomysłem są też szkolenia wewnętrzne – komentuje Maciej Hassa, Kierownik Zespołu Marki Pracodawcy z PZU.
Każda generacja posiada unikalne cechy, które mogą przyczynić się do budowania sukcesu organizacji. Zrozumienie tego jest kluczem do sprawnego zarządzania wiekiem, którego nie należy traktować jako problematycznego zagadnienia, ale jako warte podjęcia wyzwanie.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat